- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.iego. Należał do Piątego pokolenia - dwa stulecia młodszego od TenSoona. W rzeczy samej, nawet wśród Trzeciego Pokolenia niewielu kandra miało tak wielkie doświadczenie, jak TenSoon. - Rozumiem - powiedział w końcu VarSell. TenSoon odwrócił się i rozejrzał po niewielkiej komnacie. Trzej kolejni z Piątego Pokolenia stali przy drzwiach, obserwując go. Podobnie jak VarSell, większość nie miała ubrań - a ci, którzy je wybrali, nosili tylko rozchylone szaty. W Ojczyźnie kandra nie nosili zbyt wiele ubrań, to bowiem pozwalało im lepiej prezentować Prawdziwe Ciała. TenSoon widział dwa migoczące metalowe kolce wbite w przezroczyste mięśnie w ramionach każdego z Piątych - wszyscy trzej mieli Błogosławieństwo Siły. Drugie Pokolenie wolało nie ryzykować jego ucieczki. Oczywiście, była to kolejna obelga. TenSoon był gotów przyjąć swój los. - I co? - spytał TenSoon, odwracając się znów do VarSella. - Idziemy? Kandra spojrzał na jednego ze swoich towarzyszy. - Spodziewano się, że stworzenie ciała zajmie ci więcej czasu. TenSoon prychnął. - Drugiemu Pokoleniu brakuje praktyki. Zakładają, że ponieważ im wciąż zajmuje wiele godzin stworzenie ciała, reszta z nas również potrzebuje tyle samo czasu. - To starsze pokolenie - stwierdził VarSell. - Masz im okazywać szacunek. - Drugie Pokolenie przez stulecia żyło w odosobnieniu w tych jaskiniach - odparł TenSoon - wysyłając nas na Kontrakty, gdy oni się lenili. Dawno temu przerosłem ich umiejętnościami. VarSell zasyczał i TenSoon przez chwilę myślał, że młodszy kandra go spoliczkuje, on jednak się powstrzymał, choć z trudem - ku rozbawieniu TenSoona. W końcu, jako członek Trzeciego Pokolenia, TenSoon był starszym dla VarSella, podobnie jak Drudzy byli starszymi TenSoona. Jednakże Trzecie Pokolenie było przypadkiem specjalnym. Od zawsze. Dlatego właśnie Drudzy tak często wysyłali ich na Kontrakty - lepiej, żeby ich bezpośredni podwładni nie przebywali przez cały czas w okolicy, psując ich doskonałą utopię kandra. - Chodźmy - zdecydował w końcu VarSell, skinieniem głowy dając znak dwóm strażnikom, by szli przodem. Trzeci dołączył do VarSella i ruszył za TenSoonem. Podobnie jak VarSell, ta trójka miała Prawdziwe Ciała z kamienia. To było popularne wśród Piątego Pokolenia, które miało czas, by zamówić - i wykorzystywać - luksusowe Prawdziwe Ciała. Jako ulubieńcy Drugich, spędzali w Ojczyźnie więcej czasu niż pozostali. TenSoon nie dostał ubrania. Dlatego w trakcie marszu rozpuścił genitalia i stworzył sobie gładkie krocze, jak to mieli w zwyczaju kandra. Próbował iść z dumą i pewnością siebie, ale wiedział, że to ciało nie wyglądało zbyt groźnie. Było wychudzone - stracił wiele masy podczas uwięzienia, a jeszcze więcej przez kwas i nie udało mu się stworzyć wielkich mięśni. Gładki kamienny tunel kiedyś był pewnie naturalną formacją, lecz przez stulecia młodsze pokolenia wykorzystywano podczas dzieciństwa do wygładzania kamienia sokami trawiennymi. TenSoon nie widział zbyt wielu kandra. VarSell najwyraźniej trzymał się bocznych korytarzy, pragnąc uniknąć zainteresowania. Tak długo mnie nie było, pomyślał TenSoon. Na pewno wybrano już Jedenaste Pokolenie. Wciąż nie znam większości Ósmego, nie wspominając już o Dziewiątym i Dziesiątym. Zaczynał podejrzewać, że Dwunastego Pokolenia nie będzie. Nawet gdyby powstało, wszystko musiało się zmienić. Ojciec nie żył. Co w takim razie z Pierwszym Kontraktem? Jego lud spędził dziesięć stuleci w niewoli u ludzi, wypełniając Kontrakty, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Większość kandra z tego powodu nienawidziła ludzi. Aż do niedawna TenSoon się do nich zaliczał. To ironiczne, pomyślał TenSoon. Ale nawet gdy nosimy Prawdziwe Ciała, mają one ludzką postać. Dwie ręce, dwie nogi, nawet twarze przypominające ludzkie. Czasem zastanawiał się, czy nienarodzeni, przez ludzi zwani mgielnymi upiorami, nie byli bardziej uczciwi od swoich braci kandra. Mgielne upiory tworzyły takie ciała, na jakie tylko miały ochotę, łącząc kości w dziwny sposób, tworząc niemal artystyczne wzory z kości ludzi i zwierząt. Kandra jednak tworzyli ciała, które wyglądały jak ludzkie. Nawet jeśli przeklinali ludzkość za swoje zniewolenie. Cóż za dziwny z nich lud. Mimo to, należał do nich. Nawet jeśli ich zdradził. A teraz muszę przekonać Pierwsze Pokolenie, że moja zdrada była uzasadniona. Nie dla mnie. Dla nich. Dla nas wszystkich. Przechodzili przez korytarze i komnaty, w końcu dotarli do części Ojczyzny, które TenSoon znał lepiej. Wkrótce uświadomił sobie, że ich celem był Labirynt Zaufania. Będzie się bronił w najświętszym miejscu swojego ludu. Mógł się tego domyślić. Przez rok bolesnego uwięzienia zasłużył sobie na proces przed obliczem Pierwszego Pokolenia. Miał rok, by się zasta
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantasy |
Wydawnictwo: | Mag |
Wydawnictwo - adres: | J.Rodek@mag.com.pl , http://www.mag.com.pl , PL |
Rok publikacji: | 2022 |
Liczba stron: | 786 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.