- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.iwię, kiedy jestem traktowana tak, że nawet teraz nie wiem, czy dam radę o tym opowiedzieć. Kasia: Powiedz. Agnieszka: To Krzyczy na mnie, mówi, że wszystko przeze mnie. Mówi, że jestem chora psychicznie, że on już tego nie wytrzyma. Co jakiś czas chce odejść. Ostatnio wyjechał i zadzwonił do mnie, żeby powiedzieć, że to już koniec. Ziemia usunęła mi się spod nóg. Wiem, że jestem w stanie zrobić wszystko, żeby tylko był... Wpadam w rozpacz, nie wiem, co się ze mną dzieje. Cała się trzęsę. Nie wiem, co robić. Boję się, że mnie w końcu zostawi. Kasia: Co by się stało, gdyby cię zostawił? Agnieszka: Nie Czułabym się sama, bez nikogo, samotna. Nie miałabym nawet komu powiedzieć, jak mi minął dzień. Kasia: A jemu możesz? Agnieszka: Kasia: Co chciałabyś tutaj zrobić dla siebie? Agnieszka: Chciałabym nauczyć się żyć sama. Nie czuć przymusu, żeby z nim być. Kasia: To bardzo ważne, co mówisz. Umieć żyć w pojedynkę. Krysia: Ze mną w środku dzieje się coś podobnego. Nie wiem, jak to powiedzieć. Mam pięćdziesiąt pięć lat, dwójkę dzieci. Przyjechałam tu, bo jest mi smutno, ciężko, czuję jakiś ciężar w klatce piersiowej, na ramionach, jakbym dźwigała na nich cały świat. Jestem wciąż przygnębiona, zgaszona, jakby mnie nie było. Ciągle coś robię, choć nic mi się nie chce. Jestem jakaś taka nieżywa, jakaś Kasia: Mówisz: ,,Jestem taka, ". To brzmi, jakbyś mówiła: ,,Taka jest moja ". Jakbyś wmawiała sobie, że tak musi być. A przecież nie musi. Trafiłaś w sedno problemów wielu kobiet. Dźwiganie kłopotów całego świata i poczucie totalnej samotności, smutku, czasem nawet rozpaczy, że nie ma za to żadnej nagrody. Krysia: Dlatego uzależniłam się od antybiotyków, od leków w ogóle. W końcu mówię: ,,Czas zacząć pracę nad sobą". I oczywiście bunt w domu, mąż się zdenerwował, bo baba nic nie robi, nic jej nie interesuje, chodzi gdzieś, Bóg wie gdzie. Kasia: Baba się zbiesiła. Krysia: I tak to trwało. Jakoś sama siebie zaczęłam dowartościowywać, ale nie umiałam odciąć dzieciom pępowiny, wszystko dla nich robiłam, spełniałam każde ich życzenie, dałabym im gwiazdkę z nieba, wszystko dla nich. No i nie mam z nimi dobrych relacji, zwłaszcza z synem. To się chyba bierze stąd, że mąż nie okazuje mi szacunku. Kasia: Nie tylko. Także z tego, że robiłaś dla nich za dużo. Krysia: I dlatego teraz uczę się asertywności, żeby umieć powiedzieć ,,nie". I jednocześnie boję się, że jak powiem ,,nie", stanie się coś strasznego. Czuję, jakbym kupowała tę ich miłość, robię coś dla nich, piorę, gotuję. Czuję się winna, że miały takie dzieciństwo, że tkwiłam w takim związku przez tyle lat. Kasia: Nie lubiły tatusia? Krysia: Nie, nie mają dobrych relacji, nigdy nie miały. Zresztą był taki okres, że on pił, tylko nie było żadnej agresji. Kasia: Ale była psychiczna tyrania, prawda? Krysia: Psychiczny tyran, tak, to się zgadza. On miał patent na wszystko. Kasia: Ale też było mu wolno. Krysia: No i nadal mieszkamy razem. Stoję na rozdrożu. Chcę się odciąć, ale nie wiem, co mam dalej zrobić. Dzieci wyprowadziły się z domu, ale my, mimo że jesteśmy po rozwodzie, mieszkamy pod jednym dachem. Teraz jest fajnie, bo kiedyś, jeśli wróciłam do domu po dwudziestej drugiej, to zastawałam drzwi zamknięte, mąż zostawiał klucz w drzwiach od wewnątrz. Jakby się skończyła doba hotelowa. Spotkałam się z dziewczynami na mieście, wracam, chcę otworzyć - klucz w zamku. Nie mogę wejść. Kasia: Co wtedy robiłaś? Krysia: Stałam, na policję dzwoniłam. Policja chciała drzwi wyważać, ale przecież człowiek w bloku tyle lat mieszka, co będzie wywalał Nie tędy droga. A mąż miał satysfakcję, bo wszyscy słyszą, o jakiej to porze żona do domu wraca. Kasia: Gdzie spałaś? Krysia: Czułam się upokorzona. Godzinę stałam. Pies - bo mamy jeszcze psa - wył, a ja tkwiłam pod drzwiami. Tyle lat człowiek mieszka i nie może wejść do Kasia: Człowiek?... Mówisz o sobie ,,człowiek", a nie ,,ja". To sytuacja takiego upokorzenia, że trudno ci nawet mówić o sobie wprost. Krysia: Później to już koleżanki czekały i w razie czego szłam spać do nich. Tak się zdarzyło jakieś osiem, dziesięć razy. Kiedy rano wracałam do domu, on już stał w drzwiach. ,,O, pani wróciła", mówił. I to z taką wyższością! Pokazywał mi, kto tu jest panem. Kasia: Łatwiej ci mówić o nim niż o sobie. Jaki jest on, a nie ty. Nie przyszło ci do głowy, żeby w ogóle nie wrócić? Krysia: Poszłam do koleżanki i wróciłam rano. Kasia: Ale czy nie przyszło ci do głowy, żeby nie dawać mu satysfakcji i w ogóle nie wracać wieczorem? Tylko od razu rano? Krysia: Nie. Nawet o tym nie pomyślałam. Kasia: Zobacz, jak bardzo masz zniewolony umysł... Ale po tylu latach moż To nie jest sprawa oceny
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poradniki, dla kobiet |
Wydawnictwo: | REBIS |
Wydawnictwo - adres: | rebis@rebis.com.pl , http://www.rebis.com.pl , 60-171 , Żmigrodzka 41/49 , Poznań , PL |
Rok publikacji: | 2019 |
Liczba stron: | 296 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.