- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.eby uczniowie uczyli się ich na pamięć. Ważniejsze było, aby zapamiętali wydarzenia i sens, który je łączył. Nikt w klasie nie miał jednak zamiaru zapamiętywać czegokolwiek, a już na pewno nie tego, co chciałby nauczyciel. Kacper uniósł dziennik lekcyjny i silnie uderzył nim w blat biurka. Tym samym zainteresowanie lekcją historii osiągnął dzięki fizyce i teorii rozchodzenia się fal dźwiękowych. Uczniowie siedzący najbliżej podskoczyli jak spłoszone króliki, ci zaś z ostatnich ławek jedynie leniwie podnieśli wzrok. Kilkanaście lat doświadczenia nauczyło go, że teraz nie powinien mówić do wszystkich. Na początek trzeba wybrać jedną ofiarę. - Madejski - powiedział głośno. Siedzący na końcu sali chłopak zaklął bezgłośnie i ciężko podniósł się w ławce. - Odrobiłeś pracę domową? - zapytał łagodnie. Madejski natychmiast wyczuł, że tylko język dyplomacji może go teraz uratować. - Oczywiście, tylko ż Kacper przerwał mu zdecydowanie. - Poczekaj, nie wszystko na raz. Jeżeli potraktujemy twoje ,,oczywiście" jako odpowiedź twierdzącą, to znaczy, że jeden punkt dla ciebie. No widzisz, Madejski, już na samym początku objąłeś prowadzenie. - Głos Kacpra był niemal pełen podziwu. - No to lecimy dalej, chłopie. Pokaż zeszyt. Madejski przełknął ślinę i przystąpił do ofensywy. - Kiedyś opowiadał pan o wojnie secesyjnej i o takim słynnym zagubionym rozkazie. - Kacper nie sądził, że chłopak odwoła się do wiedzy historycznej, czyli do czegoś, czego w zasadzie nie posiadał. - No i niestety to samo spotkało mój zeszyt - wyznał ze smutkiem Madejski. - I to właśnie ten, w którym, jak sądzę, z niemałym trudem zapisałeś swoją pracę domową? - Pan to jest jednak domyślny człowiek - pochwalił nauczyciela Madejski. - Lejesz chłopie miód na mój intelekt, ale smołę na serce. Drugie starcie masz przegrane, czyli mamy remis. Przechodzimy do finału. Jeśli odrobiłeś pracę domową, to znaczy, że wiesz, co łączy te trzy daty. W tablicę wpatrywał się już nie tylko Madejski. Uczniowie wyczuli zbliżające się niebezpieczeństwo, bo Madejski z pewnością za chwilę polegnie i nauczyciel, niczym nienasycony drapieżnik, zacznie węszyć za następną ofiarą. Ciała niektórych zaczęły niebezpiecznie się wyginać i kurczyć, jakby chciały zniknąć lub zająć jak najmniej miejsca we wszechświecie, jeśli nie na wieczność, to przynajmniej do końca lekcji. Ta strategia kamuflażu działała czasami w przypadku jednostek, ale traciła skuteczność, jeśli stosowała ją cała klasa. Dzięki temu właśnie Kacper natychmiast dostrzegł, że przejmuje inicjatywę; przez chwilę pielęgnował w sobie to przyjemne uczucie. Madejski z głośnym mlaskiem przełknął resztki śliny, zupełnie niewystarczające, by zwilżyć wysychające gardło. - Może wody? - zapytał Kacper, wiedząc, że ironiczna troskliwość jego głosu potrafi być irytująca. Niejednokrotnie stosował tę metodę w niekończących się dyskusjach z matką. Ona zresztą też potrafiła być złośliwa, co udowodniła kiedyś zgłaszając jego akces przystąpienia do klubu samotnych gejów. Kacper jednak nie był homoseksualistą. Miał swoją pracę i astronomiczną co prawda nie pensję, ale pasję - dwa lata zbierał na ukochany teleskop Sky-watcher - a także wrodzoną nieśmiałość do dziewczyn. Wrodzoną, bowiem jego ojciec był tak nieśmiały, że już po roku małżeństwa zniknął i Kacpra wychowywała tylko matka. Madejski, choć wychowywał się w pełnej, zasobnej rodzinie - rodzice mieli kilka zakładów kosmetycznych w mieście - nie sprawiał teraz wrażenia szczęśliwego. Nauczyciel patrzył na niego i wiedział, że wszystko znowu pójdzie tak samo. Madejski dostanie jedynkę, kolejni uczniowie zresztą też, a on sam jak zwykle wróci do domu zatruty bezsilną złością na siebie, cały system oświaty i w końcu na gderającą przy kolacji matkę. Cóż robić? - pomyślał i sięgnął po długopis, by zakończyć ten nierówny pojedynek z młodszym pokoleniem. Wtedy właśnie go olśniło. Poczuł nagły przypływ euforii, jakby za chwilę miało nadejść coś niespodziewanego. Coś, co samą swoją nieprzewidywalnością daje nadzieję na nowe życie, które w żadnym elemencie nie będzie przypominać tego dotychczasowego. - Madejski, jedynka albo parapet, wybór należy do ciebie - oznajmił Kacper. - W sensie, że mam go umyć? - Masz na niego wejść. - Ale to trzecie piętro! - zaniepokoił się chłopak. - Po pierwsze, mam na myśli parapet wewnętrzny, a po drugie, jeśli masz lęk wysokości, to nawet lepiej. - Ale to lobbing panie profesorze - zaprotestował Madejski. Skonsternowani uczniowie spojrzeli po sobie, jakby szukając zagubionego wątku. - Lobbing byłby wtedy, gdybym był sprzedawcą parapetów. Ty miałeś na myśli mobbing, jak sądzę. Ale jesteś w błędzie -
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | film, literatura piękna, powieść biograficzna |
Wydawnictwo: | Axis Mundi |
Rok publikacji: | 2015 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.