- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.fizyczne wstydu Gruby Charlie odczuwał w zębach i w górnej części brzucha. Spodziewając się, że za chwilę na ekranie telewizyjnym wydarzy się coś krępującego, zrywał się z miejsca i zmieniał kanał. Jeżeli było to niemożliwe, bo na przykład oglądał program w towarzystwie innych osób, pod wymyślonym pretekstem wychodził z pokoju i czekał, aż zawstydzająca go scena przeminie. Gruby Charlie mieszkał w południowym Londynie. Przybył tam w wieku dziesięciu lat, z amerykańskim akcentem, przez który stał się obiektem bezlitosnych drwin. Pracował zatem bardzo ciężko, by się go pozbyć. W końcu zdołał przegnać ostatnie pozostałości zmiękczonych samogłosek i dźwięcznego ,,r", ucząc się jednocześnie typowo angielskich zwrotów. Gdy skończył piętnaście lat, udało mu się ostatecznie pozbyć amerykańskiego akcentu. I właśnie wtedy jego koledzy odkryli, że bardzo, bardzo chcą mówić tak, jakby urodzili się w getcie. Wkrótce wszyscy oprócz Grubego Charliego zaczęli mówić niczym ludzie pragnący brzmieć jak on sam po przyjeździe do Anglii - z tą różnicą, że Gruby Charlie nigdy nie mógł odezwać się tak publicznie, bo matka natychmiast zdzieliłaby go w ucho. Tajemnica tkwiła w głosie. Gdy wstyd z powodu sposobu, w jaki umarł ojciec, zaczął słabnąć, Gruby Charlie poczuł pustkę. - Nie mam już rodziny - żalił się Rosie. - Masz mnie - odparła. Na te słowa Gruby Charlie uśmiechnął się. - I masz moją mamę - dodała, co sprawiło, że uśmiech zastygł mu na wargach. Ucałowała go w policzek. - Mogłabyś zostać na noc - podsunął. - Pocieszyć mnie i tak dalej. - Mogłabym - zgodziła się. - Ale tego nie zrobię. Rosie nie zamierzała przespać się z Grubym Charliem aż do dnia ślubu. Oznajmiła, że to jej decyzja i że podjęła ją, gdy miała piętnaście lat. Nie dlatego, że znała wówczas Grubego Charliego, po prostu tak właśnie zadecydowała. Uścisnęła go zatem ponownie, przytrzymując bardzo długo w ramionach. - Rozumiesz chyba, że musisz pogodzić się ze swym ojcem? - rzekła i wróciła do domu. Gruby Charlie nie spał dobrze tej nocy. Chwilami osuwał się w drzemkę, potem budził, rozmyślał i znów zasypiał. Wstał o wschodzie słońca. Gdy ludzie wyruszą do pracy, zadzwoni do biura podróży i spyta o taryfy last minute na Florydę. Zadzwoni też do agencji Grahamea Coatesa i poinformuje, że z powodu śmierci w rodzinie musi wziąć kilka dni wolnego. I tak wie, że zostaną mu odliczone z dni przysługujących na zwolnienie lekarskie bądź urlop. Na razie jednak cieszył się, że na świecie panuje spokój. Powędrował korytarzem do maleńkiego pokoju na tyłach domu i wyjrzał z niego do ogrodu. Ptasi chór rozpoczął już poranny występ. Gruby Charlie ujrzał kosy, małe wróble podskakujące w gęstwinie żywopłotu i samotnego drozda o nakrapianej piersi, siedzącego na gałęzi pobliskiego drzewa. Pomyślał, że świat, w którym ptaki śpiewają rankiem, to normalny świat, rozsądny świat. Świat, którego częścią chętnie pozostanie. Później, gdy ptaki zaczęły budzić w nim lęk, Gruby Charlie wspominał ten ranek jak coś dobrego i pięknego, ale też jako moment, w którym wszystko się zaczęło. Nim jeszcze nadszedł obłęd. Nim nadszedł strach. ROZDZIAŁ 2 KTÓRY SZERZEJ OPISUJE SYTUACJE, JAKIE ZDARZAJĄ SIĘ PO POGRZEBACH Gruby Charlie biegł zasapany przez Ogród Pamięci i Spoczynku, mrużąc oczy w blasku florydzkiego słońca. Na jego garniturze szybko rozlewały się plamy potu, począwszy od pach i piersi. Pot ściekał mu też po twarzy. Ogród Spoczynku i Pamięci istotnie bardzo przypominał ogród, tyle że dość osobliwy, w którym wszystkie kwiaty są sztuczne i wyrastają z metalowych wazonów, umocowanych do osadzonych w ziemi żeliwnych płyt. Gruby Charlie minął w biegu tablicę z napisem ,,Darmowe kwatery dla wszystkich kombatantów zwolnionych z honorami". Przemierzył Krainę Dzieci. Tu do sztucznych kwiatów wyrastających z florydzkiej ziemi dołączyły różnobarwne wiatraczki i nasiąknięte deszczówką różowe i niebieskie miśki. Pleśniejący Kubuś Puchatek patrzył mętnym wzrokiem w błękitne niebo. Gruby Charlie dostrzegł kondukt i skręcił, wyszukując ścieżkę prowadzącą w jego stronę. Wokół grobu zgromadziło się około trzydziestu osób. Kobiety miały na sobie ciemne sukienki i ozdobione czarną koronką rozłożyste czarne kapelusze, przypominające bajeczne kwiaty. Mężczyźni byli ubrani w garnitury, bez śladu plam potu. Dzieci patrzyły z poważnymi minami. Gruby Charlie zwolnił kroku. Wciąż się śpieszył, cały czas przy tym próbując ukrywać swój pośpiech. Gdy dotarł do grupki żałobników, podjął starania, by przecisnąć się do pierwszych rzędów, nie zwracając niczyjej uwagi. Biorąc pod uwagę fakt, że dyszał jak mors, który musiał właśnie pokonać wyjątkowo st
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, humorystyczna |
Wydawnictwo: | Mag |
Rok publikacji: | 2006 |
Liczba stron: | 344 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.