- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.to nie kręci? Podczas wymiany w Strasburgu zaczął sam siebie testować. - Zaszło to tak daleko, że trudno mi było w ogóle patrzeć na dzieci. Za każdym razem, gdy to robiłem, musiałem sprawdzić, czy nie odczuwałem do nich pociągu seksualnego. A to samo w sobie było podejrzane, bo skoro mnie to nie pociąga, to po co patrzę? Daniel znalazł się w sytuacji, w której nie miał jak sam sobie dowieść, że nie jest pedofilem. Wewnętrzny sąd odrzucał jego odwołanie za odwołaniem. Jeśli przychodziło mu do głowy, że to tylko urojenia, wypierał tę myśl. Jeśli kontrolował, czy go to podnieca, to zachowywał się jak pedofil. Jeśli starał się o tym w ogóle nie myśleć, to te myśli i tak mu się nasuwały. A to chyba o czymś świadczy? Nie może przestać myśleć o pedofilii. Upływający czas niczego nie zmieniał. Potęgował wręcz stan lękowy, w którym Daniel się znajdował. Poszedł więc w Strasburgu do przychodni studenckiej i wyznał, że różne myśli nie dają mu spokoju. Nie mógł jednak przyznać się do wszystkiego, o czym myślał. Dopiero w Szwecji spotkał psychiatrę, która nalegała, aby się tego dowiedzieć. Kiedy Daniel jej to zdradził, lekarka powiedziała coś, co uratowało mu życie: że gdyby kiedykolwiek się bała, że jej dzieci padną ofiarą przemocy, to by go poprosiła, żeby ich pilnował, bo Daniel zdecydowanie nie jest pedofilem. Wręcz przeciwnie - gdyby nie miał do tego aż takiej awersji, to ten temat nigdy nie przerodziłby się u niego w obsesję[4]. Życie w niepewności Daniel cierpiał na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (ang. obsessive compulsive disorder - OCD), a dokładniej na takie z przewagą myśli obsesyjnych, czyli ,,Pure O", bo niechciane myśli typu ,,a co, jeśli jestem pedofilem?" same mu się nasuwały i pochłaniały przeważającą część jego aktywności umysłowej. Każdego czasem dopadają podobne myśli, ale niektórym przysparzają problemów, bo osoby te na nie sobie nie pozwalają. Muszą te niechciane myśli ,,zneutralizować" - osądzić lub dowieść, że to nieprawda - przez co paradoksalnie zyskują one na znaczeniu i się nasilają. Nie wyjaśniono, skąd się biorą takie problemy, ale przez lata prezentowano różne teorie. Z punktu widzenia medycyny szczególnie wpływowe okazały się dwie: 1. Problemy Daniela wynikają z dysfunkcyjnego połączenia w mózgu, prawdopodobnie między częścią oczodołową kory czołowej, jądrami podstawnymi a wzgórzem. Maksymalnie to uproszczając: część oczodołowa kory czołowej ,,obrabia" informacje sensoryczne, a potem przesyła sygnały do jąder podstawnych, które z kolei przekazują je dalej do wzgórza kontrolującego układ ruchowy i - prawdopodobnie - starającego się neutralizować niechciane myśli. Wzgórze wysyła informacje z powrotem do kory oczodołowo-czołowej - proces ten zachodzi stale w pętli. Problem powstaje, gdy wzgórze przesyła błędne sygnały ostrzegawcze do kory oczodołowo-czołowej, co - w związku z tym, że informacje sensoryczne mówią, że nie zachodzi żadne niebezpieczeństwo - prowadzi do nieoczekiwanych i rzeczywistych napadów, gdy neutralizowana myśl nie znajduje pokrycia w rzeczywistości. To wywołuje poczucie, że znów trzeba ją zneutralizować jak w spirali: ,,zrób to jeszcze raz, teraz dobrze"[5]. 2. Daniel rozwinął hipermoralność, żeby ukryć i skompensować nieprzyjemne prawdy o samym sobie. Chodzi tu między innymi o nieuświadomione poczucie winy spowodowane masturbacją we wczesnym wieku, jak również o agresywne impulsy, które hipermoralność wypiera ze świadomości, a one powracają pod postacią myśli obsesyjnych. W przypadku nazwanym przez Sigmunda Freuda ,,Człowiekiem Szczurem" pewien mężczyzna obawiał się, że jego ojciec i przyszła żona padną ofiarą tortur, podczas których wygłodniały szczur będzie wgryzał im się w odbyt. Ta myśl - łącząca się z mękami i obrzydzeniem - natrętnie się go uczepiła i Freud wyciągnął wniosek, że chodzi tu o przejaw wypieranej erotyki analnej. Poprzez myśli o szczurze w odbycie ojca mężczyzna unikał myślenia o własnych skłonnościach do takiej erotyki. Natrętne myśli Daniela, jakkolwiek okropne mogą się wydawać, pomagały mu ukryć jeszcze bardziej nieprzyjemną prawdę o samym sobie[6]. Może się zdarzyć, że obie teorie są prawdziwe. Jedna nie wyklucza drugiej. Ale żadna z nich nie jest wolna od niedoskonałości. Jedną z wad jest fakt, że tylko częściowo odpowiadają na pytanie, jak powstaje ten problem. Jeśli natrętna myśl jest wynikiem dysfunkcyjnego połączenia w mózgu, to skąd się bierze dysfunkcyjne połączenie? Jeśli taka myśl ma związek z hipermoralnością, gdy nie możemy się przyznać do wstydliwych pragnień, to dlaczego w ogóle dochodzi do rozwinięcia hipermoralności? Co poprzedza takie potencjalne nieszczęśliwe wypadki? W tej książce sprawdzimy trzecią teor
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | nauki humanistyczne, psychologia, poradniki, samodoskonalenie |
Wydawnictwo: | Zwierciadło |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.