- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.iać japońskich pracowników i kształcić ich w branży. Czy ograniczę działalność handlową do Honsiu, czy rozciągnę ją na pozostałe trzy główne wyspy archipelagu. Czy długo zajmuję się już eksportem i czy ogranicza się on do określonych krajów i któ W chwili, gdy już miałem okazać rozdrażnienie, Mori-san przerwał przesłuchanie i po raz pierwszy się uśmiechnął. W tym dziwnie sztucznym uśmiechu zdawały się nie brać udziału jego nieruchome, czujnie przyglądające się mi oczy. - Moja córka, kamień spadł mi z serca, nie zobowiązała się gdzie indziej. Jeśli pan, Grane-san gotowy jest spełnić dwa warunki, udzielę zgody na to, żeby Yuriko podjęła pracę w pańskiej firmie zasadniczo podczas swoich ferii. Do uzyskania dyplomu ma jeszcze trzy lata studiów. Uśmiech zgasł jak zdmuchnięty płomień. - Moje warunki brzmią następująco: Yuriko dalej będzie mieszkać u swojej ciotki Teruko-san. Towarzyszyć będzie panu tylko w podróżach jednodniowych. Zachowa pełną swobodę co do stałego kontaktu ze mną. Tylko tyle? Natychmiast odzyskałem pewność siebie i już chciałem zaakceptować warunki, ale dojrzałem ostrzegawcze spojrzenie Kioshiego. Jak gdyby chodziło o drugorzędne stwierdzenie w tłumaczeniu, dodał z uśmiechem: ,,Nie zobowiązywać się, spisać umowę!". Podporządkowałem się jego wskazówce, prosząc, aby poinformował Mori-san, że za kilka dni prześlę stosowny dokument, który po przejrzeniu i zaakceptowaniu może podpisać w imieniu córki. Mori-san spuścił na chwilę wzrok, ale ani mrugnięciem nie zdradził, o czym myśli. Potem wstał i odwzajemnił zwykłe formuły grzecznościowe. Wydały mi się one znacznie oszczędniejsze niż u pozostałych Japończyków, na przykład Sato-san przyjmował mnie zawsze tuzinem pozdrowień. Ale ten mężczyzna nie był moim służącym. Zachował się jak równy urodzeniem, ktoś, kto przywykł do rozkazywania i prowadzenia interesów. Dziwnie wstrząśnięty i upokorzony stanąłem przy drzwiach, spoglądając na szary pusty plac. Kioshi Tanaka przyglądał mi się w milczeniu, przyzwyczajony nie odzywać się do szefa, dopóki on się do niego nie zwróci. Ale ja nie powiedziałem ani słowa do momentu, gdy znaleźliśmy się w samochodzie. Wtedy zapytałem: - Z jakiego powodu ta kolejna zwłoka, Tanaka-san? Mój tłumacz zawahał się przez chwilę, a potem odparł: - Czcigodny szef miał zamiar przyjąć bardzo osobliwe żądanie. - Które to? - Łaskawy Mori-san życzył sobie pozostawać w stałym kontakcie z córką. Uśmiechnąłem się ironicznie. - To przecież oczywiste. Jest jej ojcem i nie chce jej stracić z oczu. Poza tym to młoda osoba i być może aż nadto urodziwa. Kioshi spojrzał na mnie, ale się nie odezwał. Wreszcie nie wytrzymałem: - Co się dzieje, Tanaka-san? Proszę się nie obrażać, jeśli robię coś, co według pańskich wyobrażeń może uchodzić za nieprzyzwoite. Nie jestem Japończykiem. Jakie wątpliwości mogły się panu nasunąć przy tym nieszkodliwym żądaniu? Odpowiedź młodego człowieka sprawiła, że prawie straciłbym panowanie nad kierownicą: - Mori-san to komunista. Udało mi się opanować auto i w szybkim tempie wyjechaliśmy z ponurej dzielnicy portowej. - Nonsens, Kioshi! Skąd to przekonanie? - Proszę czcigodnego chef-san, aby stale zwracał się do mnie Kioshi. Chcę się okazać godnym jego zaufania. To moje życzenie. - Dobrze, Kioshi, darzę pana zaufaniem, nawet jeśli żywione przez pana obawy wydają mi się śmieszne. Skąd to absurdalne przypuszczenie? - Mori-san jest nauczycielem w szkole ludowej, a prawie wszyscy nauczyciele ludowi należą do czerwonego zrzeszenia pedagogów Nikkyoso. - To nie posyłałby swojej córki do - zachichotałem - zachodniego kapitalisty. - Czcigodny szef wybaczy, ale jestem odmiennego zdania. - Tu nie trzeba niczego wybaczać, Kioshi, tylko nie bardzo mnie to przekonuje. Potrzebuję dowodów. - Mori-san zadawał pytania daleko wykraczające poza ojcowską troskę o córkę. To się zgadzało. - Jest nowoczesnym człowiekiem, otwartym i zainteresowanym odbudową kraju. - Posłał jedyną córkę na uniwersytet uważany w znacznej mierze za skłaniający się ku komunizmowi. - Co takiego? Kyoiku-Daigaku-in ma komunistyczne tendencje? Kioshi przytaknął. - To znana sprawa. Ponadto należy wziąć pod uwagę, że Mori-san stracił podczas wojny jedynego syna. Teraz wszystkie nadzieje koncentruje na najmłodszej córce. Zostali sami i zdani są tylko na siebie. Matka zginęła podczas nalotu bombowego na port, może więc wychowywać dziewczynę według swoich przekonań. Starsza córka żyje na wyspie zamieszanej przez rybaków położonej z dala od zatoki. - Skąd te wszystkie wieści? - Pozwoliłem sobie zasięgnąć informacji dla czcigodnego chef-san. - Doskonała robota, Kioshi, ale nie przekonał mnie pan. Nawet jeśli jest komunistą, a my jesteśmy ws
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo M |
Wydawnictwo - adres: | mwydawnictwo@mwydawnictwo.pl , http://wydawnictwom.pl , 31-002 , ul. Kanonicza 11 , Kraków , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 08.06.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.