Ebook Coś zjada bezdomnych mobi,epub
Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
ebook
Wydawnictwo Novae Res |
Data wydania 2023 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Opis produktu:
Islandia to raj na ziemi. Ale nie dla bezdomnych - oni nawet w tak idealnym miejscu żyją na marginesie społeczeństwa, pozostawieni samym sobie. Każdy dzień oznacza dla nich walkę. Walkę z nałogami, z biedą i z własnymi myślami. Najlepiej by było, gdyby po prostu zniknęli. I tak się właśnie dzieje...
Grupa Niepozornych Narkomanów, żyjących na ulicach Reykjavíku, zaczyna podejrzewać, że coś zagraża ich życiu. Próbują wyjaśnić przyczyny tajemniczych zaginięć swoich znajomych, ale nikogo, poza nimi samymi, zdaje się to nie interesować. Badając kolejne, coraz bardziej niepokojące tropy, muszą zmierzyć się ze społeczną znieczulicą i z własnymi demonami.
Kto odpowiada za zniknięcia włóczęgów?
I czy plotka o grasujących w okolicy kanibalach ma coś wspólnego z prawdą?
W tej opowieści granica między rzeczywistością a paranoicznym majakiem staje się zaskakująco cienka.
Jak bowiem odróżnić prawdę od wytworu wyobraźni, gdy całe twoje życie przypomina senny koszmar?
`W akcie paniki i desperacji można popełniać różne głupstwa, a ludzie, którzy sięgnęli dna, wiedzą to doskonale. Ci zebrani tamtego wieczoru na parkingu zachowali więc spokój, pozorny. Najmłodszy z nich chciał zaraz pobiec do przeciwległych drzwi, ale reszta powstrzymała go, każąc mu siedzieć na dupie i nigdzie się nie ruszać. I tak zamarli wszyscy, nasłuchując. Jedna z parkingowych lamp zaczęła niespokojnie brzęczeć, gdzieś w tle kapała woda - i tyle, zupełna cisza... Można było rzec, iż wtedy także sam czas zwolnił, stanął w miejscu; bezdomni jednak czasu nie mierzyli, dopóki nie zmuszały ich do tego siły wyższe. Z jaką siłą mierzyli się teraz?`
Szczegóły |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, horror |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok publikacji: | 2023 |
Liczba stron: | 284 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.