- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.chcą wierzyć. Przewodnik miał rację, w gruncie rzeczy tak czy inaczej działałem na rzecz propagandy. Natychmiast porzuciłem cały projekt, mimo że w przeloty i wstępne badania zdążyłem już zainwestować pokaźną kwotę. Jednak podróż do Transylwanii wywarła ostatecznie ogromny wpływ na moje życie: poznałem Atenę, która przyjechała do Rumunii w poszukiwaniu matki. Przeznaczenie, to tajemnicze, nieubłagane przeznaczenie, zetknęło nas ze sobą w najzwyklejszym holu najzwyklejszego hotelu. Widziałem jej pierwsze spotkanie z Deidre - bądź Eddą, jak wolała być nazywana. Byłem obserwatorem - tak jakbym oglądał całe swoje życie - podczas gdy moje serce stoczyło beznadziejną walkę, usiłując nie dopuścić do tego, aby uwiodła mnie kobieta spoza mojego świata. Byłem szczęśliwy, kiedy rozum przegrał batalię, i jedyne, co mi pozostało, to złożyć broń i pogodzić się z faktem, że jestem zakochany. Dzięki temu uczuciu ujrzałem rytuały, których istnienia nigdy nie podejrzewałem. Sądząc, że zaślepia mnie miłość, wątpiłem we wszystko, ale wątpliwości, zamiast działać paraliżująco, pchały mnie ku oceanom, których istnienia nie potrafiłem przedtem przyjąć do wiadomości. Taka sama energia pozwoliła mi później stawić czoło cynizmowi kolegów dziennikarzy i pisać o Atenie oraz jej misji. A ponieważ miłość wciąż żyje, choć Ateny nie ma już wśród nas, ta siła wciąż jest obecna, ale jedyne, czego pragnę, to zapomnieć, co widziałem i czego się nauczyłem. Tylko u boku Ateny byłbym w stanie żeglować po tym świecie. To były jej ogrody, jej rzeki, jej góry. Dziś, kiedy odeszła, marzę o tym, aby wszystko stało się jak najprędzej takie jak dawniej. Chcę użalać się na korki uliczne, politykę zagraniczną i system podatkowy. Znowu chcę wierzyć, że świat magii to tylko zręczna, kuglarska sztuczka. Że ludzie są przesądni. Że to, czego nie potrafi wyjaśnić nauka, nie ma prawa istnieć. Kiedy spotkania przy Portobello zaczęły wymykać się spod kontroli, bez końca rozprawialiśmy na temat jej postępowania - dzisiaj cieszę się, że mnie nie posłuchała. Jeżeli istnieje jakiekolwiek pocieszenie w tragedii, jaką jest utrata ukochanej osoby, może nim być jedynie zawsze potrzebna nadzieja, że być może tak było lepiej. Z tym przekonaniem budzę się i zasypiam. Lepiej, że Atena odeszła, zanim zstąpiła do piekieł tego świata. Nigdy nie odzyskałaby spokoju ducha po wydarzeniach, które sprawiły, że okrzyknięto ją ,,Czarownicą z Portobello". Reszta jej życia byłaby gorzką konfrontacją własnych marzeń ze zbiorową rzeczywistością. Znając ją dobrze, wiem, że walczyłaby do końca, trwoniąc energię i entuzjazm na próby udowodnienia czegoś, w co nikt, absolutnie nikt nie chciał uwierzyć. Kto wie? Może szukała śmierci jak rozbitek wyspy? Nieraz musiała błąkać się o świcie po stacjach metra, czekając na napastników, którzy nie przybywali, wędrować po najniebezpieczniejszych dzielnicach Londynu w poszukiwaniu mordercy, który się nie zjawiał. Aż w końcu dopięła swego - została brutalnie zamordowana. Kto nigdy nie zaznał bólu towarzyszącego nagłej stracie tego, co w naszym życiu najważniejsze? I nie chodzi mi tylko o ludzi, ale także o myśli, plany, marzenia. Udaje się nam dzień, tydzień, czasem kilka lat, lecz ostatecznie jesteśmy nieuchronnie skazani na utratę. Wprawdzie nasze ciało żyje dalej, ale dusza prędzej czy później otrzymuje śmiertelny cios. Zbrodnia doskonała: nie wiemy, kto zamordował naszą radość życia, jaki był motyw morderstwa, ani gdzie są winni. Czy ci anonimowi winni mają świadomość własnych czynów? Nie sądzę. Ponieważ oni również są ofiarami rzeczywistości, którą stworzyli - bez względu na to, czy są niepewni siebie czy zarozumiali, bezsilni czy wszechmocni. Nie rozumieją świata Ateny i nigdy nie będą w stanie go zrozumieć. Tak, to doskonale oddaje istotę rzeczy: świat Ateny. Już prawie pogodziłem się z tym, że byłem w jej świecie tylko gościem, jakby korzystając ze specjalnych względów - jak ktoś, kto znalazł się w pięknym pałacu, je najwspanialsze smakołyki pod słońcem, ze świadomością, że to tylko uroczysta okazja, że pałac do niego nie należy, ucztę wydano za cudze pieniądze i o wyznaczonej godzinie światła zgasną, właściciele pójdą spać, służba sprzątnie ze stołów, brama się zamknie i z powrotem znajdziemy się na ulicy, czekając na taksówkę albo na autobus, znowu pogrążeni w szarej codzienności. Wracam, a raczej pewna część mnie wraca do tego świata, w którym liczy się tylko to, co widzialne, dotykalne i co potrafimy wyjaśnić. Znowu chcę dostawać mandaty za przekroczenie szybkości, słuchać kłótni w sklepie, stałych narzekań na pogodę, chcę oglądać horrory i wyścigi Formuły 1. Oto świat, z którym będę musia
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść psychologiczna |
Wydawnictwo: | Drzewo Babel |
Rok publikacji: | 2007 |
Liczba stron: | 254 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.