Najnowsza powieść Marcina Halskiego pt. ?Czas zaślepionych? przenosi czytelnika do odległego świata, w którym ludzkość od wielu pokoleń, boryka się z straszliwą zarazą. Mianowicie każda istota osiągnąwszy wiek dojrzał (w przypadku ludzi to około 40 lat), przechodzi straszliwą przemianę, nazywaną zaślepieniem. W związku z tym dotychczas spokojny ustatkowany mąż i ojciec, szanowany przez wszystkich sąsiad, czy też spokojna i bojaźliwa niewiasta, w przeciągu kilku dni przemieniają się w krwiożercze bestie, nieczułe na ból, zmęczenie, kierujące się jedynie instynktem, który nakazuje im zabijać wszystko, co znajdzie się w polu ich widzenia. W tak straszliwej rzeczywistości, władze zamykają ludzi w obrębie ufortyfikowanych miast. Tam za największą cnotę uważa się, obserwowanie sąsiadów i donoszenie strażnikom, gdy ktoś zdradzi pierwsze symptomy zwiastujące przemianę. Ustalony przed wiekami porządek, zostaje zakłócony, gdy do jednego z miast przybywa tajemniczy nieznajomy, który potrafi kontrolować zaślepionych.
Najnowsza powieść Marcina Halskiego to połączenie powieści science fiction z horrorem okraszone nutką fantasy. Autor podzielił książkę na trzy części, dając w ten sposób czytelnikowi sposobność poznania kolejnych wydarzeń z puntu widzenia trzech różnych bohaterów. Tak jak w przypadku wcześniejszych powieści Halskiego, również ?Czas zaślepionych? napisany jest w sposób lekki i dynamiczny. Próżno szukać tu rozwlekłych opisów przyrody, czy rozbudowanych dialogów. Akcja pędzi do przodu niczym bolid formuły 1. Mimo to nie sposób pogubić się w opisywanych wydarzeniach, gdyż fabuła skupia się wokół głównego wątku, jakim jest odnalezienie przez bohaterów lekarstwa na zaślepienie. Natomiast wątki poboczne, stanowią niejako jej uzupełnienie. Zarówno kreacja bohaterów, jak i otaczającego ich świata, przedstawia się bardzo dobrze. Pewnego rodzaju zaskoczeniem było dla mnie, umieszczenie w książce wątku erotycznego, którego nie znajdziecie we wcześniejszych solowych powieściach Halskiego. Osobiście zapamiętam tę powieść ze względu na mroczny klimat, jaki z niej przebijał od pierwszej do ostatniej strony. Pojawiające się w wypowiedziach bohaterów pytania, sugestie wskazujące na to, iż ich czas przemiany w zaślepionego się zbliża, sprawiły iż powieść nabierała wówczas charakteru rasowego horroru.
Opinia bierze udział w konkursie