- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.e zgromadzono wyborny zespół aktorski mający stale tu występować. Zdaniem Collinsa, którego już wiązał intymny związek z inną młodą aktorką z tej trupy, wcale nie wystarcza, gdy aktor płynnie wypowiada swoje kwestie. Prawdziwe rzemiosło aktorskie polega bowiem na tym, by przedstawić graną postać w taki sposób, żeby publiczność zareagowała śmiechem lub łzami. Do tego trzeba umieć osiągnąć ten efekt bez uciekania się do tanich min i gestów, co nagminnie czynią różne beztalencia. Mówiąc szczerze, Alistair miał do całej tej sprawy podejście nader sceptyczne. Wiedział, że niektórzy aktorzy są doskonali, jednak doświadczenie uczyło, że większość ucieka się do melodramatycznych chwytów, a to absolutnie go nie ruszało. Chwytów, które na dodatek powodowały, że publiczność zaczynała urągać aktorom, a nawet ciskać na scenę skórki od pomarańczy. - A tak przy okazji, czy mówiłem ci, że Signy ma przyjaciółkę? - zagadnął Collins. - To także aktorka, należy do tej trupy. Powinieneś obejrzeć również i ją... chyba że takie rzeczy cię nie interesują... - Dzięki, Bertie, jednak nie mam zamiaru szukać nowej kochanki - odrzekł Alistair, przyglądając się wspaniałemu plafonowi. - Ta, z którą się właśnie rozstałem, potrafiła nadać nowe znaczenie i tak z samej swej istoty złowrogiemu słowu ,,mściwość". Collins roześmiał się z właściwą sobie bezczelnością. - Tak, coś tam słyszałem o wspaniałej Celeste, której na odchodnym udało się potłuc w twoim domu kilka dość kosztownych wazonów. - Dość kosztownych? Dość?! Ta piekielnica z premedytacją zniszczyła bezcennego konia z epoki Tang, jak również dwie drogocenne wazy z sewrskiej porcelany, które od kilku pokoleń należały do mojej rodziny! - powiedział oburzony Alistair. - Babcia Wilson wciąż nie może mi darować, że nie wyczułem, do czego jest zdolna ta piekielnica, i nie zapobiegłem katastrofie. Niestety, Alistaira do ostatecznego zerwania z Celeste Fontaine skłoniło nie tylko to, że wszeteczna ślicznotka zniszczyła pamiątki rodzinne. Na dodatek go okłamywała! Zapewniając, że jest jedynym mężczyzną w jej życiu, spędzała w łóżku lorda Lansinga tyleż czasu, co i w jego. A gdy Alistair zwrócił jej uwagę na ten drobny szczegół, dała taki popis, jakiego nie powstydziłaby się sama wielka Sarah Siddons. Wyleciała z domu jak burza, zmiatając z postumentów i rozbijając w drobny mak dwie cenne porcelanowe wazy, a na drugi dzień przysłała pełen furii list, w którym informowała dobitnie, co sądzi o postępowaniu Alistaira, zaznaczając, że co prawda jest znośnym kochankiem, jednak jego biegłość w sprawach łóżkowych w szeptanej opinii publicznej została wyceniona skandalicznie zbyt wysoko. I właśnie treść tego listu okazała się ostatnim gwoździem do jej trumny, bowiem Alistair, choć daleki od tego, by nazwać go arogantem czy pyszałkiem, był dumny z biegłości w sztuce kochania, z tego, że potrafi dać rozkosz kobietom. Przecież jeszcze jako żółtodziób dokonał jakże ważnego odkrycia, że doświadczenia seksualne się potęgują wtedy, gdy znajdują w nich przyjemność obie strony. Nauczył się więc zarówno czerpać rozkosz, jak i nią obdarzać. Dlatego szczytem hipokryzji wydały mu się drwiące z jego miłosnej biegłości słowa kobiety, która ani razu nie pozwoliła mu wątpić, że doznaje dzięki tej jego biegłości nadzwyczajnej rozkoszy. Tak czy inaczej, w końcu się okazało, że ostatnie słowo należało do niego, gdyż w zeszłym tygodniu wszetecznica Celeste zapukała do jego drzwi i oznajmiła pokornie, że żałuje swojego postępku, a zalotom lorda Lansinga uległa jedynie w chwili słabości. Po czym zatrzepotała rzęsami i ze łzami w swych słynnych fiołkowych oczach zaczęła błagać, by przyjął ją z powrotem do siebie. On jednak pozostał niewzruszony. Dla osuszenia łez podał wszetecznicy chusteczkę, po czym poradził, żeby wracała do lorda Lansinga lub do innego kochanka, kimkolwiek by był, a jemu niech nie zawraca więcej głowy. Kłamstwo było bowiem tym, czego najbardziej nie znosił u ludzi, z którymi łączyły go bliskie relacje. Było oczywiste, że kobieta, która raz go okłamała, zrobi to bez skrupułów ponownie. Poza tym nic nie wskazywało na to, że Celeste nie znajdzie się po raz kolejny w ramionach człowieka, z którym go już raz zdradziła. Kobiety jej pokroju zawsze lądują na czterech łapach, a potem na grzbiecie, co z pewnością ma miejsce również i tym razem. Już miał zagadnąć Collinsa o dzisiejszą sztukę, gdy zwrócił uwagę na ruch w jednej z przeciwległych lóż. Rozsunęły się kotary i do loży wkroczyła młoda kobieta, wynurzając się zza aksamitnej materii niczym promienny motyl wylatujący na światło słoneczne. Ubrana była w kremową jedwabną suknię, która połyskiwała z każdym je
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2013 |
z serii Romans historyczny |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans historyczny |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.