- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wdrapała się na klapę niskiego żelaznego składziku, w którym przechowywano drewno, a stamtąd na dach z falistej blachy, którym kryta była przybudówka z narzędziami. Przybudówka przylegała do wozowni, ta z kolei do pralni. Charlotte stanęła na palcach i podciągnęła się w górę na pokryty płytkami spadzisty dach pralni. Obejrzała się do tyłu: Belinda podążała w ślad za nią. Charlotte przesuwała się powoli wzdłuż dachu, chwytając się palcami i opierając obutymi stopami o kant dachówki, aż dotarła do szczytowej ściany głównego budynku. Wtedy wczołgała się na samą górę i usiadła okrakiem na dachu pralni. Po chwili znalazła się tam również Belinda. - Czy to nie jest niebezpieczne? - spytała. - Wchodzę tędy od dziewiątego roku życia. W ścianie szczytowej, tuż nad nimi znajdowało się okno sypialni, którą wspólnie zamieszkiwały dwie pokojówki. Okno sięgało prawie samego szczytu opadającego stromo na obie strony dachu głównego budynku. Charlotte wyprostowała się i zajrzała do środka. W pokoju nie było nikogo. Wdrapała się na parapet i stanęła na nim. Przechyliła się w lewo, przerzuciła rękę i nogę przez skraj dachu i wspięła się na górę. Obróciła się i pomogła Belindzie zrobić to samo. Przez moment leżały nieruchomo, próbując złapać oddech. Charlotte przypomniała sobie powtarzane w jej obecności informacje: dachy Walden Hall zajmowały łącznie powierzchnię czterech akrów. Trudno było w to uwierzyć, dopóki nie weszło się tu na górę i nie zobaczyło, jak łatwo można zabłądzić wśród pokrytych dachówką gór i dolin. Z punktu, w którym się znalazły, można było dotrzeć do każdego miejsca na dachu, korzystając ze specjalnych przejść, drabin i szybów przeznaczonych dla ekip konserwatorskich, które każdej wiosny pojawiały się tutaj, aby wyczyścić i pomalować rynny oraz wymienić połamane dachówki. Charlotte wstała. - Chodź, dalej jest już całkiem łatwo - powiedziała. Na następny dach wchodziło się po drabinie, potem była kładka, a następnie kilka drewnianych stopni prowadzących do małych, kwadratowych drzwiczek umieszczonych w ścianie. Charlotte otworzyła je i wczołgała się do środka. Znalazła się w swojej kryjówce. Było to niskie pomieszczenie bez okien, o pochyłym stropie i podłodze z nieheblowanych desek. Dotykając jej nieostrożnie ręką, można było sobie wbić drzazgę. Według rozeznania Charlotte to pomieszczenie wykorzystywano kiedyś jako składzik, teraz w każdym razie wszyscy o nim zapomnieli. Drzwiczki z drugiej strony prowadziły do nieużywanej od lat garderoby przy pokoju dziecinnym. Charlotte odkryła to miejsce, kiedy miała osiem albo dziewięć lat. Przydawało jej się od czasu do czasu, gdy dla zabawy kryła się przed pilnującymi ją opiekunami - zabawy, w którą, jak się jej zdawało, musiała się bawić przez całe swoje życie. Na podłodze leżały poduszki i pudełko zapałek, w słoikach stały świeczki. Na jednej z poduszek leżał zniszczony i sflaczały pluszowy piesek, którego schowała tutaj osiem lat temu, kiedy Maria, guwernantka, zagroziła, że wyrzuci go na śmietnik. Na małym, wytrzaśniętym nie wiadomo skąd stoliku stał pęknięty wazon wypełniony kredkami, a obok leżał czerwony skórzany piórnik. W Walden Hall co roku przeprowadzano inwentaryzację i Charlotte świetnie pamiętała, jak ochmistrzyni, pani Braithwaite, skarżyła się, że z domu giną najprzeróżniejsze rzeczy. Belinda wcisnęła się do środka i Charlotte zapaliła świeczki. Wyjęła książki zza stanika i spojrzała na ich tytuły. Pierwszy z nich brzmiał Lekarz domowy, drugi Historia pożądania. Książka medyczna wydawała się bardziej obiecująca. Siadła na poduszce i otworzyła ją. Belinda przysiadła obok niej z wi
audiobook mp3 do pobrania
Lektor |
Czas trwania 838:59:59 |
Wydawnictwo Albatros |
Data wydania 2023 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Albatros |
Rok publikacji: | 2023 |
Czas trwania: | 838:59:59 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Lektor: | Andrzej Ferenc |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.