- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.imprezie charytatywnej? - mógłby do niej zagadać. Całe życie skupiał się na pracy, ale był facetem z krwi i kości, więc nie uszła jego uwadze figura brunetki, jej długie falujące włosy, duże oczy i krwistoczerwone usta. Pachniała jak ukwiecona łąka po ciepłym wiosennym deszczu. Co takiego miała w sobie, że nie mógł oderwać od niej spojrzenia? A może nie chodziło o nią? Lekarz powiedział mu, że przez tydzień ma unikać wysiłku. ,,Tak, panie West, seksu również". Czyż najbardziej nie kusi to, co zakazane? Nagle zorientował się, że kobieta zwraca wszystko, co kupiła. Rozmyśliła się po dziesięciu minutach? Na kasie pojawiła się suma tysiąc pięćset dolarów. Po chwili kobieta zdjęła skórzaną kurtkę i włożyła ją do pustej torby. Przyglądał się jej zaintrygowany. - - zaczął. Okręciła się i wpadła na niego z impetem. Gdyby jej nie złapał, pewnie by się przewróciła. Przez moment ich ciała przylegały do siebie. Upajał się jej zapachem i dotykiem. Kiedy ostatni raz trzymał kogoś w objęciach? To znaczy kogoś, kto nie zjawił się na przymiarkę protezy? W końcu opuścił ręce. Kobieta cofnęła się i oblała rumieńcem. - Przepraszam. Zawsze tak się spieszę... - Zmrużyła oczy, jakby twarz Sebastiana też wydała jej się znajoma. - Nic się nie stało. - Uśmiechnął się. - Od tygodnia męczy mnie straszna nuda. Przynajmniej ją pani rozproszyła. Popatrzyła na niego niedowierzaniem. Może nie wyglądał na człowieka, który się nudzi? - Mam nadzieję, że nie nabiłam panu guza? - Przepraszam, odnoszę wrażenie, że już się kiedyś spotkaliśmy, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie. Sebastian West - przedstawił się. Podała mu dłoń, a jemu po plecach przebiegł dreszcz. Zaskoczyło go to. Zwykle skupiał się na pracy, a inne rzeczy - seks, randki - zajmowały odległe miejsce na liście jego priorytetów. Teraz wystarczył niewinny dotyk, aby nastąpiło gwałtowne przetasowanie. - Harper Drake. - Ona również coś poczuła, bo szybko cofnęła rękę i potarła nią o sweter, jakby chciała pozbyć się pieczenia. - Faktycznie wygląda pan znajomo. Może pan zna mojego brata Olivera z Orion Computers? - Nie, ale niewykluczone, że Oliver przyjaźni się z moim kumplem Finnem Salomonem. Finn zna wszystkich. Harper zmarszczyła czoło. - Solomon? Hm, coś gdzieś Już wiem! Handluje pan sprzętem medycznym? Sebastian uniósł brwi. Nie było to zbyt precyzyjne określenie tego, czym się zajmował, ale zdumiało go, że panna Harper Drake zdołała choć tyle wyłuskać ze swej pamięci. Zdumiało i ucieszyło. - Coś w tym rodzaju - rzekł z uśmiechem. Wreszcie go umiejscowiła! Zwróciła na niego uwagę, kiedy przytrzymał drzwi. Była pewna, że już go kiedyś widziała, ale nie miała czasu się nad tym zastanawiać. Czekały na nią przyjaciółki - Lucy Drake, Violet Niarchos i Emma Flynn. Parę minut później pożegnała się z nimi i wróciła pośpiesznie do sklepu oddać wszystko, co kupiła. Nie spodziewała się, że wpadnie tam - i to dosłownie - na mężczyznę, z którym minęła się w drzwiach. - Czyli musieliśmy się spotkać zimą podczas imprezy organizowanej przez jeden ze szpitali. Sebastian skinął głową. - Całkiem możliwe. Przyjrzała mu się badawczo. Takiej twarzy się nie zapomina: silnie zarysowana szczęka, starannie ostrzyżona broda, czarne oczy i uśmiech powodujący szybsze bicie serca. Szkoda, pomyślała, że Sebastian West nie jest jednym z bogatych prezesów, z którymi jej brat się zadaje. Czułaby się lepiej, zwłaszcza gdy wejdzie w posiadanie pieniędzy z funduszu powierniczego, mając u boku mężczyznę o stabilnej pozycji finansowej. Ostatnie siedem lat borykała się z problemami, o jakich dawniej się jej nie śniło. Pochodziła z bogatego domu, całe życie była rozpieszczana. Ojciec niczego jej nie odmawiał, szczególnie po śmierci matki. Dopóki nie zbankrutował. Harper nigdy nie przypuszczała, że źródło pieniędzy kiedyś wyschnie. Kiedy to się stało, wprowadziła wiele zmian w swoim życiu, ale nikomu się do nich nie przyznała. Wstydziła się, że ona - z wykształcenia księgowa! - roztrwoniła fortunę, którą dostała na osiemnaste urodziny. Dopiero gdy spadła z wysoka na sam dół drabiny finansowej, zaczęła doceniać wartość pieniędzy i podziwiać ludzi, którzy potrafią zarządzać swoim majątkiem. Postanowiła, że gdy znów wejdzie w posiadanie milionów, będzie znacznie bardziej ostrożna, również pod względem mężczyzn, z jakimi się umawia. Nie, żeby zamierzała kontynuować znajomość z Sebastianem Westem. Wtem kątem oka dostrzegła swojego eksa, Quentina. Chwytając Sebastiana pod łokieć, obróciła się w stronę stoiska z męskimi butami. - Przepraszam - szepnęła, modląc się, by Quentin ich nie zauważył. - Próbuję... - Harper? Psiakrew! Zostawiwszy Sebastiana,
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2020 |
z serii Gorący Romans |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.