?Diabelska góra? to najnowsza powieść autorstwa Douglasa Prestona i Lincolna Childa i trzecia już część cyklu z archeolożką Norą Kelly. Po lekturze dwóch poprzednich fascynujących tomów, przybliżających tragiczną i pełną potworności wyprawę Donnera, pierwsze testy nuklearne i legendy o zaginionych skarbach wiedziałam, że i kolejna dostarczy mi mocnych wrażeń i dreszczyku emocji, ale nie byłam gotowa na to, co tym razem zaserwował mi ten zgrany duet. I nie chodzi jedynie o totalny miks gatunkowy, w którym elementy sensacyjne, przygodowe, political fiction, oczywiście thrillera, ale i romansu wspierają wątek science-fiction będący pionem powieści, ale również o zmiany, jakie zaszły w naszych bohaterkach.
Intryguje już początek powieści, w którym Nora, mimo sceptycyzmu i wręcz przekonania, że zaproponowany jej projekt to nic innego jak dowcip, który może skompromitować jej reputację w środowisku naukowym przyjmuje propozycję pracy od ekscentrycznego miliardera Lucasa Tappana. Bo przecież nie tylko ona incydent w Roswell, słynnym za sprawą rzekomego rozbicia na jego terenie niezidentyfikowanego obiektu latającego traktuje niczym niepoważne opowieści fascynatów teorii spiskowych i ufoludków. Jednak kto bogatemu zabroni? I kto mu odmówi?
Z drugiej strony, to fascynujące, że wraz z bohaterką dane nam jest zweryfikować, czy w tych krążących latami opowieściach jest ziarnko prawdy. Jednak zanim ktokolwiek zacznie sprawdzać, czy to odludne miejsce ma coś wspólnego z obcymi, wezwana na miejsce Corrie Swanson z FBI będzie musiała wyjaśnić zagadkę bardziej prozaiczną - dwóch ciał ukrytych na tym terenie przed laty.
Relacja pomiędzy obiema kobietami staje się dużo przyjaźniejsza i opiera na wzajemnym szacunku, uznaniu dla profesjonalizmu i nawet sympatii. Ale okazuje się, że Nora zdolna jest i do bardziej spontanicznych i namiętnych emocji. Romans jednak nie rozgrzewa aż tak mocno, jak efekty śledztwa, które ujawniają tajemnice Roswell bardziej skomplikowane i sięgające głębiej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Sytuacja nabiera tempa i zaczyna się śmiertelnie niebezpieczny wyścig z czasem, pełen zwrotów akcji i napięcia godnego najlepszych filmów sensacyjnych.
Powieść duetu Preston & Child okazała się znakomitą i zaskakującą rozrywką, ale również sprowokowała mnie do refleksji nad tym, co może kryć się poza zasięgiem naszej zwyczajnej rzeczywistości. Zawsze uważałam, że byłoby strasznym marnotrawstwem przestrzeni gdybyśmy byli jedynym inteligentnym i zaawansowanym technologicznie gatunkiem w kosmosie. Czy książka potwierdza, czy zaprzecza tej teorii?
Opinia bierze udział w konkursie