- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.woje potrzeby, rozważał Piotr. Odczuł teraz pewien dyskomfort, zbyt lekko traktując wypowiedź brata, który oczekiwał chyba czegoś więcej niż tylko odrobiny uszczypliwości. Chciał to jakoś naprawić, a przynajmniej sprawić wrażenie, że sprawa, z jaką przyszedł Ryszard, nie jest mu obojętna. - ? propos, szlifiernie diamentów są dla ludzi całkowitą niemal abstrakcją, zajmują bardzo nielicznych, no i oczywiście nie u nas, za to materiały owszem, interesują wielu, a cena, za jaką można je nabyć, to czysty interes. Warto dostrzec okazję, ale oceń to sam, Ryśku. Katarzyna, chcąc nie chcąc, słyszała rozmowę braci, zajęła ją jednak ożywiona dyskusja z dwójką dorastających, a w zasadzie dorosłych już dzieci Piotra - Bartkiem i Olą. Bartek studiował na drugim roku politechniki, Ola zaś sposobiła się do matury z nadzieją na studia medyczne. Później Katarzyna wyrażała się do Ryszarda niezwykle pochlebnie o dwójce rodzeństwa. W drodze powrotnej do domu powróciła w myślach do zaskakującego tematu poruszonego przez obu braci. Skojarzenie z Kamieńczykiem nasunęło się jej samo. Teren w dalszym ciągu pozostawał niezagospodarowany, a po samobójczej śmierci Jarosława jego siostry - Zofia i Irena, stały się jedynymi współwłaścicielkami całego w końcu dużego obszaru, którego walory nie pozostawiały żadnej wątpliwości. Nowy plan zagospodarowania terenu przewidywał jego zabudowę mieszkaniową, a wiele osób wykazywało zainteresowanie tym rejonem miasta. Podział majątku, jaki pozostawił samobójca, nie nastręczał problemów co do jego zgodnego rozdzielenia pomiędzy obie siostry i wdowę, która nie była zupełnie zainteresowana nieruchomością kojarzoną zresztą z trójką rodzeństwa. Trzy panie szybko uzgodniły podział składników majątku stanowiących spadek. Można było wręcz odnieść wrażenie, że wszyscy chcieli jak najszybciej zapomnieć o tragedii, jaka dotknęła Eleonorę - żonę samobójcy, który zamordował jej jedynego syna, Jerzego. Eleonora z trudem dochodziła do siebie. Zofia oraz Irena, z dużym zaangażowaniem Katarzyny, starały się wspierać ją w każdy możliwy sposób. Obawiały się całkowitego załamania Eleonory wydarzeniami, które miały prawo zniszczyć życie każdemu. Przyjmowała ich pomoc, nie żywiąc urazy, o którą nie było trudno, wszak to siostry mordercy jej syna. W trudnych chwilach wszyscy wykazali się taktem i daleko idącą empatią. Katarzyna, aktywnie uczestnicząc w postępowaniu spadkowym, miała pełną świadomość nowej sytuacji. Zmarły brat Zofii i Ireny przejawiał pewną aktywność w budowaniu zamierzeń odnoszących się do terenu Kamieńczyka. Zofia, przynajmniej do tej pory, nie wykazywała zainteresowania tego rodzaju sprawami. Zainteresowanie Ireny mogło wynikać raczej z potrzeb jej dwójki dorosłych już dzieci. Niewykluczone, że sprawy terenu staną się przedmiotem zupełnie nowego podejścia. Katarzyna starała się pozostawać obserwatorem wydarzeń wokół tego interesującego miejsca niż wykazywać skłonności do składania jakichkolwiek propozycji jego zagospodarowania. Należąca do jej ojca i jego żony, Zofii, nieruchomość, wydzielona z całego obszaru, nie rodziła, właśnie z racji położenia, potrzeb szczególnej troski i zapobiegliwości o jej dalszy pewny byt. To była niewielka działka o powierzchni nieco ponad trzech tysięcy metrów kwadratowych, zabudowana domem, w którym zamieszkiwali, i drugim, zdecydowanie starszym. O wiele bardziej zajmujący moment związany został z faktem objęcia przez Zofię połowy udziału we współwłasności całej nieruchomości o dużym obszarze, bądź co bądź, żonę jej ojca. Myśli Katarzyny wiążące tak ogromną ilość materiałów budowlanych, o jakich wspomniał Ryszard, z terenem Kamieńczyka miały związek przypadkowy. Nasunęły się same, bez jakiegokolwiek powodu, chyba że samo pojęcie - materiały budowlane - szukało niejako poprzez luźne skojarzenia związku z pojęciem terenów przeznaczonych pod budownictwo. * Upływający, liczony już w miesiącach, czas po niezwykle udanym urlopie w Egipcie rodził w Katarzynie coraz większe przekonanie o potrzebie utrzymywania bliskich więzi z Ryszardem; już zresztą wcale tego nie ukrywała. Oboje w pełni siebie akceptowali. Wizyta u przyrodniego brata Ryszarda utwierdziła ją w przeświadczeniu, że istnieją co najmniej dobre związki pomiędzy braćmi. Wszystko to, zupełnie niespodziewanie, stawało się dla niej ważne, a oni sami, ku jej zaskoczeniu, coraz bliżsi. Świadoma swoich potrzeb dobrych i budujących relacji próbowała utrzymywać niejako stan powściągliwości w swoich oczekiwaniach, aby nie doznać dotkliwego rozczarowania. Nie mogła także okazywać nienaturalnej w takiej sytuacji obojętności. Tak łatwo przecież zrazić do siebie innego człowieka, zwłaszcza jeśli jest to ktoś już bli
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.