- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wek, żeby nie wychodzić na zewnątrz. Najpierw przez wiele dni, potem przez wiele tygodni, aż zaczęła straszyć jak duch w swoim cmentarnym domu. Początkowo miała mnóstwo pomysłów na zajęcie sobie czasu. Pisała wiersze (Życie to tragedia i Niebo jest na cmentarzu), rysowała portrety Rozpruwacza, które przerażały myszy bardziej niż żywy kot, a nawet próbowała swoich sił w baśniopisaniu, tworząc księgę zatytułowaną Długo i koszmarnie, o pięknych dzieciach ginących straszną śmiercią. Ale nie miała komu pokazać tego wszystkiego, aż pewnego dnia zapukała do niej Sofia. Weszła na skrzypiący ganek i poczuła, jak Rozpruwacz liże ją po kostkach. Potem usłyszała dochodzący ze środka śpiew: W prastarej puszczy trwa Akademia Dobra i Zła. Agata przewróciła oczami i otwarła drzwi. Odwrócona plecami do drzwi matka śpiewała radośnie, pakując do kufra czarne peleryny, miotły i szpiczaste kapelusze czarownic. Bliźniacze wieże jak dwie głowy, Jedna dla szlachetnych, Druga dla podłych. Ucieczka z niej niemożliwa. Jedyna droga wyjścia W baśni się ukrywa. - Wybierasz się na wakacje w jakimś egzotycznym miejscu? - zapytała Agata. - Kiedy ostatnio sprawdzałam, z Gawaldonu nie można się było wydostać, chyba że wyrosłyby ci skrzydła. Kallisa odwróciła się. - Myślisz, że trzy peleryny wystarczą? - zapytała, wybałuszając czarne oczy skryte pod hełmem czarnych włosów. Agata skrzywiła się na myśl o tym, jak bardzo są do siebie podobne. - Są identyczne - mruknęła. - Po co ci aż trzy? - Na wypadek gdybyś chciała jedną pożyczyć przyjaciółce, skarbie. - To ma być dla mnie? - Zapakowałam dwa kapelusze, na wypadek gdyby jeden się zgniótł, miotłę, na wypadek gdyby ich były śmierdzące, i kilka fiolek z psimi językami, jaszczurczymi nogami i żabimi palcami. Kto wie, ile czasu stoją u nich zapasy! Agata znała odpowiedź, ale mimo to zadała pytanie: - Matko, a do czego są mi potrzebne peleryny, kapelusze i żabie palce? - Na Powitanie Nowych Wiedźm, rzecz jasna! - zaszczebiotała Kallisa. - Nie chciałabyś chyba po przybyciu do Akademii Zła wyglądać jak kompletna amatorka. Agata zrzuciła ciężkie buty. - Zapomnijmy na moment o tym, że miasteczkowa lekarka wierzy w takie rzeczy. Dlaczego tak trudno ci zaakceptować, że jestem tu szczęśliwa? Mam wszystko, czego mi potrzeba. Łóżko, kota i przyjaciółkę. - Cóż, powinnaś się nauczyć czegoś od tej swojej przyjaciółki, skarbie. Ona przynajmniej wie, czego chce od życia - powiedziała Kallisa, zamykając kufer. - Doprawdy, Agato, czy może być wspanialszy los, niż zostać Wiedźmą z Baśni? W dzieciństwie marzyłam o trafieniu do Akademii Zła! Ale zamiast mnie Dyrektor zabrał tego idiotę Swena, który jako głupi czarownik został przechytrzony przez księżniczkę i podpalony. Nie dziwi mnie to. Ten chłopak ledwie potrafił zawiązać sobie buty. Jestem pewna, że gdyby Dyrektor Akademii mógł wybierać jeszcze raz, zdecydowałby się na mnie. Agata wślizgnęła się do łóżka. - Cóż, wszyscy w miasteczku i tak uważają cię za wiedźmę, więc twoje życzenie mimo wszystko się spełniło. Kallisa odwróciła się gwałtownie. - Moim życzeniem jest, żebyś się stąd wydostała - syknęła z oczami czarnymi jak węgle. - To miejsce sprawia, że jesteś słaba, leniwa i przestraszona. Ja przynajmniej tu do czegoś doszłam, ty gnijesz w bezczynności, jeśli Sofia nie przyjdzie, żeby wyprowadzić cię na spacer jak psa. Agata patrzyła na nią oniemiała. Kallisa uśmiechnęła się promiennie i wróciła do pakowania. - Ale opiekuj się swoją przyjaciółką, skarbie. Akademia Dobra może wydawać jej się usłana różami, ale czeka ją nielicha niespodzianka. A teraz do łóżka. Dyrektor Akademii niedługo się tu zjawi i będzie mu łatwiej, jeśli będziesz spała. Agata naciągnęła kołdrę na głowę. Sofia nie mogła zasnąć. Do północy zostało pięć minut, a nikogo nie było widać. Uklękła na łóżku i wyjrzała przez szparę w okiennicach. Wokół Gawaldonu tysiąc wartowników machało pochodniami, oświetlając las. Sofia skrzywiła się. Jak on się koło nich przedostanie? I właśnie wtedy zauważyła, że z parapetu zniknęły piernikowe serduszka. On tu już jest! Trzy spakowane różowe walizki wyleciały przez okno, a za nimi wyskoczyła para nóg w szklanych pantofelkach. Agata gwałtownie usiadła na łóżku, budząc się z koszmarnego snu. Z drugiego końca izby dobiegało chrapanie Kallisy, obok której spokojnie spał Rozpruwacz. Koło łóżka stał zamknięty kufer z wypisaną koślawym pismem wizytówką ,,Agata z Gawaldonu, ul. Cmentarna Góra 1", obok leżał woreczek z miodowymi ciastkami na drogę. Agata ugryzła ciastko i wyjrzała przez pękniętą szybę. Poniżej widać było płonące pochodnie, ale tutaj, na Cmentarnej Górze, został tylko jeden zwalisty
ebook
Wydawnictwo Jaguar |
Data wydania 2016 |
z serii Akademia Dobra i Zła |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura młodzieżowa, fantastyka, fantasy, inne |
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.