- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.yspie i potrzebował asystentki na okres czterech tygodni. Zgłosiła się i została przyjęta. Miała dostać nie tylko wysokie wynagrodzenie, ale także pokój w hotelu. To wszystko wydawało się tak wspaniałe, że aż niemożliwe. Zawsze marzyła o takich wakacjach. - Wchodzisz? Wychodzisz? Czy może zamierzasz spędzić ten uroczy wieczór, stojąc w drzwiach? Męski, niski głos, z lekkim akcentem, zabrzmiał tuż przy jej uchu, sprawiając, że rozkoszny dreszcz przebiegł po jej ciele. Odwróciła się, zmuszona spojrzeć, kto był autorem tych słów. Kiedy napotkała jego spojrzenie, przez chwilę nie mogła złapać tchu. Mężczyzna, który stał przed nią, był oczywiście bardzo przystojny, ale nie to sprawiło, że Jewel nie mogła oderwać od niego oczu. Widywała już setki przystojnych mężczyzn i nigdy nie reagowała tak gwałtownie. Ten mężczyzna miał w sobie jakąś drapieżną moc, władczość, której intensywność przeraziła ją. Cofnęła się, ale nie potrafiła uciec przed jego wzrokiem. Jego oczy były czarne jak noc, podobnie jak włosy, a skóra w ciepłym świetle pochodni miała brązowozłoty odcień. Mocno zarysowany podbródek zdradzał pewną arogancję, ale jednocześnie dodawał mu atrakcyjności. - Małomówna kobieta, jak widzę. Potrząsnęła głową. - Zastanawiałam się po prostu, czy mam wyjść, czy zostać. Uniósł jedną brew, patrząc w sposób wyrażający raczej wyzwanie niż zdziwienie. - Mógłbym postawić ci drinka, gdybyś została. Jewel uśmiechnęła się lekko, próbując rozluźnić napięte od emocji ciało. Nie pamiętała, kiedy ostatni raz jakiś mężczyzna wywarł na niej aż takie wrażenie. Czy powinna przyjąć zaproszenie, które wyczytała w jego oczach? Och, oczywiście, zaproponował jej drinka, ale nie tylko tego pragnął. Czy jedna noc bez zobowiązań mogła ją zranić? Dotychczas była bardzo wybredna pod względem doboru partnerów. Od dwóch lat nie miała nikogo i to tylko dlatego, że nie była nikim szczególnie zainteresowana aż do teraz, kiedy spoglądała w ciemne oczy nieznajomego i widziała jego zmysłowe wargi, na których igrał arogancki uśmiech. O tak, pragnęła go i to tak bardzo, że całe jej ciało wibrowało z pożądania. - Jesteś tu na wakacjach? - spytała, przyglądając się mężczyźnie spod ciemnych rzęs. - Tak jakby. - Kiedy na jego wargach ponownie pojawił się uśmiech, Jewel nie miała już żadnych wątpliwości, że jedna, jedyna noc nie mogłaby jej zranić. On wróci do swojego świata, a ona do swojego. Ich drogi nigdy więcej się nie zejdą. Dziś... dziś czuła się samotna, a było to uczucie, które rzadko jej towarzyszyło. - Chętnie się napiję - stwierdziła zdecydowanie. Jakiś drapieżny błysk pojawił się w jego oczach. Ujął ją za łokieć, dotykając palcami gładkiej skóry. Zamknęła na chwilę oczy, czując, jak jej ciało ogarnia przyjemna błogość. - Zanim postawię ci drinka, zatańcz ze mną - wyszeptał do jej ucha. Nie czekając na odpowiedź, otoczył ją ramionami tak mocno, że biodrami dotknął jej bioder. Jewel przylgnęła do niego bez pro testu, w sposób, który nie pozwalał stwierdzić, gdzie kończy się jej ciało, a zaczyna jego. Na parkiecie tworzyli jedność. Jego policzek ocierał się o jej włosy, a dłonie przygarniały ją do siebie władczo, zachłannie. Przesunęła ramiona na jego szyję i objęła go, splatając dłonie na karku. - Jesteś piękna. Takie słowa wypowiadane przez innych sennym, pieszczotliwym tonem jako wstęp do intymnych gestów i intymnej sytuacji zazwyczaj nie wywierały na niej wrażenia. A jednak tym razem doświadczała odmiennych uczuć, jakby ten mężczyzna potrafił zetrzeć całą banalność owego komplementu i nadać mu szczególny charakter szczerego wyznania. - Ty także - szepnęła w odpowiedzi. Zachichotał lekko. - Ja? Piękny? Nie jestem pewien, czy powinno mi to pochlebić, czy wręcz przeciwnie. - Nie sądzę, żebym była pierwszą kobietą, która nazwała cię pięknym - prychnęła. - Nie sądzisz? - drażnił się, pieszcząc dłońmi jej plecy. Wyczuł, że drży. - Co z tym zrobimy? Jednoznaczność tego pytania nie zawstydziła jej. - Coś na pewno - odparła, patrząc mu w oczy. - Jesteś bezpośrednia - stwierdził krótko. - Lubię to w kobietach. - A ja lubię to w mężczyznach. Rozbawiła go, ale zobaczyła coś jeszcze w jego oczach. Pożądał jej równie mocno, jak ona jego. - Moglibyśmy się napić w moim pokoju - zaproponował. - Ale ja nie - Po raz pierwszy się zawahała, co nie bardzo pasowało do bezpośredniej, zdecydowanej kobiety, za jaką chciała w tej chwili uchodzić. - Nie jesteś co? - podpowiadał. - Zabezpieczona - odparła niechętnie. Mężczyzna ujął ją pod brodę i popatrzył prosto w oczy. - Spokojnie, zaopiekuję się tobą. Ta obietnica, wypowiedziana mocnym, niskim głosem, dawała jej jeszcze siln
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 16.09.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.