SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Dom na wyrębach mobi,epub

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment odsłuchaj fragment

Opis produktu:

Bohater Dardy wraca na rodzimą Lubelszczyznę, odnawia kontakt z najlepszym przyjacielem z przeszłości, Hubertem Kosmalą, obecnie `najmłodszym w historii UMCS profesorem Wydziału Prawa`, i kupuje dom na odległym pustkowiu, oddalony około 50 km od Lublina, w miejscowości o malowniczej (i znanej z tytułu powieści) nazwie Wyręby. Nieświadomy losów tego miejsca bohater stopniowo odkrywa tajemnice jego przeszłości i sekrety jedynego mieszkańca tej okolicy, Jaszczuka. Nie chcę odkrywać meandrów fabuły, wspomnę tylko, że na dalszych stronach znajdzie się miejsce nie tylko dla perypetii Marka, odnajdującego się w `nowym życiu`, lecz także dla gości z zaświatów, niewyjaśnionych zjawisk, klątwy, i wielu innych `atrakcji`.

Język `Domu na Wyrębach` jest żywy i plastyczny. Autor zindywidualizował sposoby mówienia swoich bohaterów. Świetnie wypada tu język Huberta, nie stroniącego od, nazwijmy to delikatnie, mocnych, barwnych i dosadnych wyrażeń. Darda nie obawiał się włączyć do powieści sporej dawki humoru. Mamy tu wiele (czasem naprawdę przezabawnych) komentarzy czy celnych, ironicznych ripost. Warto też zwrócić uwagę na misterną konstrukcję `Domu na Wyrębach`, która nie dość, że czyni akcję bardziej interesującą, to dodatkowo uprawdopodabnia i urealnia opisywane wydarzenia. Ale nie tylko język i budowa powodują, że książkę Dardy należy traktować jako duże wydarzenie na rynku literatury grozy (nie tylko tej zresztą). Pasjonaci gatunku zauważą pewne analogie do dzieł Kinga (jeden z recenzentów rozwiązał już dylemat o słuszności tego porównania, które nie jest pustym chwytem marketingowym): począwszy od psychologizacji, zabawy konwencją, odkrywania prowincji, aż po podobne rozwiązania fabularne. Miejmy nadzieję, że ktoś pokusi się o zestawienie `Domu na Wyrębach` z `Miasteczkiem Salem`. Warto zwrócić uwagę np. na rolę artefaktów w obu utworach. Powieść Dardy wyróżnia też niebanalny pomysł na `niesamowite`, stanowiący połączenie elementów wierzeń ludowych, pogańskich, z katolicyzmem, oraz zaskakująca dojrzałość (pamiętajmy, że to debiut!). Chodzi nie tylko o dojrzałość stylu, umiejętność prowadzenia narracji czy budowania napięcia, ale przede wszystkim o dojrzałość człowieka o różnych doświadczeniach, świadomego siebie. Pod warstwą horroru, po odrzuceniu rekwizytów z kanonu literatury grozy, znajdziemy w `Domu na Wyrębach` studium losu osoby szukającej życiowej drogi, jakiegoś punktu odniesienia, którego nie zamkniemy w przedziale wartości materialnych. Darda pokazuje dramat bohatera samotnego, poszukującego korzeni i miejsca na ziemi.

Książka ta jest niemal hipnotycznie wciągająca. Czujemy po prostu, że autor zostawił w niej jakąś cząstkę siebie. Trzeba mieć naprawdę sporo talentu, by niepostrzeżenie uczynić z głównego bohatera kogoś, z kim się zaprzyjaźniamy, kto wydaje się nam starym znajomym. Myślę, że jest w tym pewnego rodzaju magia i odwaga w kreowaniu postaci. Bohater nie jest herosem, jest zwyczajnym człowiekiem mającym pewne marzenia i lęki. Sympatycznym `bonusem` dla czytelników związanych z Lublinem czy jego okolicami jest osadzenie tam akcji powieści. Razem z Markiem pokonujemy drogę z Wyrębów do Koziego Grodu, wędrujemy uliczkami starówki, podglądamy go na uczelni i mamy wrażenie, że to miasto po prostu żyje.
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Kategoria: sensacja i literatura grozy,  horror
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Język: polski
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)
Wprowadzono: 09.05.2012

Stefan Darda - przeczytaj też

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Jedna krew audiobook mp3 eBook 20,78 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Ebook Zabij mnie, tato mobi,epub eBook 30,24 zł
Dodaj do koszyka

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

produkt cyfrowy
Nocna zmiana audiobook mp3 eBook 40,82 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Nocne godziny audiobook mp3 eBook 38,87 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Strażnik Piekła audiobook mp3 eBook 30,45 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Głód audiobook mp3 eBook 27,69 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Pragnienie audiobook mp3 eBook 27,69 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Ebook Nocna zmiana mobi,epub eBook 38,81 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub - Dom na wyrębach - mobi, epub

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Sylwia Węgielewska http://magicznyswiatksiazki.pl

ilość recenzji:490

brak oceny 11-01-2014 11:25

"Dom na Wyrębach" to debiutancka powieść Stefana Dardy. Punktem wyjścia do jej napisania była opowiedziana autorowi przez Mariana Łubkowskiego pewna historia. Początkowo "Dom na Wyrębach" miał być opowiadaniem, jednak w miarę pisania tak się to dzieło rozrastało, że ostatecznie powstała z tego książka.

Akcja powieści rozgrywa się w latach 1995 - 1996. Poznajemy Marka Leśniewskiego, doktora prawa. Przez chwilę słabości zawaliło się zarówno jego życie rodzinne, jak i zawodowe. Chcąc zostawić przeszłość za sobą, zdecydował się opuścić Wrocław i przenieść na przysiółek zwany Wyrębami, położony niedaleko Kostrzewa na Pojezierzu Łęczyńsko - Włodawskim. Osiadł w domu wymagającym remontu, za sąsiedztwo mając człowieka, na temat którego po okolicy krążą liczne plotki, oraz gęsty, ciemny i mroczny las. Początkowo życie w nowym miejscu toczy się spokojnie, a Marek cieszy się pięknem otaczającej go przyrody. Ale do czasu... Któregoś dnia po powrocie do domu Leśniewski zauważa poprzestawiane rzeczy w jednym z pokojów, mimo że wszystkie okna i drzwi były porządnie pozamykane na czas jego nieobecności i z całą pewnością nikt nie mógł się dostać do wewnątrz nie pozostawiając po sobie śladów włamania. Z upływem czasu wydarza się coraz więcej rzeczy nie dających się racjonalnie wytłumaczyć. Marek zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że oprócz niego i dziwnego sąsiada w Wyrębach mieszka ktoś jeszcze, albo coś... co nie zamierza pozostawić go w spokoju...

Bardzo lubię literaturę grozy, dlatego też nie rozumiem, jak to się stało, że do tej pory w moje ręce nie trafiło debiutanckie dzieło Stefana Dardy, które jakby nie patrzeć pojawiło się na naszym rynku już ładnych parę lat temu. W przeciągu kolejnych lat ukazały się trzy następne jego powieści wchodzące w skład cyklu "Czarny Wygon" ("Słoneczna dolina", "Starzyzna" i "Bisy"), a ja nadal zaczytywałam się w książkach innych autorów pozostawiając sobie dzieła Dardy na bliżej nieokreśloną przyszłość. Niedawno jedna osoba dość mocno przekonywała mnie, że warto poświęcić czas naszemu rodzimemu autorowi. Tak uparcie to argumentowała, że w końcu uległam. "Dom na Wyrębach" nareszcie doczekał się łaski z mojej strony. Po skończonej lekturze zaczęłam zastanawiać się, dlaczego tak długo zwlekałam z sięgnięciem po tę powieść?

Książka od samego początku wciągnęła mnie tak bardzo, że nie byłam w stanie oderwać się od niej na dłużej. A kiedy z jakichś powodów musiałam zająć się czymś innym niż czytanie, z utęsknieniem spoglądałam w jej kierunku. "Dom na Wyrębach" ma bowiem w sobie to "coś". Jest bardzo klimatyczny i mroczny. Uczucie grozy towarzyszyło mi praktycznie nieprzerwanie podczas lektury. Z wypiekami na twarzy śledziłam losy głównego bohatera starającego się stawić czoła czemuś przerażającemu, nie dającemu się w prosty i racjonalny sposób wyjaśnić bez obawy o to, że ktoś posądzi nas o utratę zdrowych zmysłów i popadnięcie w obłęd. Spodobało mi się to, że Stefan Darda sięgnął do rodzimych wierzeń ludowych i sprawnie wplótł je w historię swojego bohatera. Na naszym rynku za dużo jest książek, w których mamy do czynienia z wampirami, wilkołakami, zombie i innymi dziwacznymi stworami. Wielu pisarzy zapomina o tym, że również w naszej kulturze mamy podania o istotach, które mogą stanowić temat na nie jeden horror. Na całe szczęście Darda zrobił z nich użytek i wyszło mu to na dobre.

Jeśli macie ochotę na nietuzinkową historię, pełną mroku, grozy, przyprawiającą o gęsią skórkę podczas lektury, to czym prędzej sięgnijcie po dzieło Stefana Dardy "Dom na Wyrębach". Dostarczy Wam ono mnóstwa emocji i sprawi, że być może zaczniecie miewać koszmary, tak bardzo sugestywna jest to powieść. To idealna propozycja dla tych, którzy lubią poczuć strach i stawić czoła nie dającym się wyjaśnić w prosty sposób zjawiskom.

Moja ocena: 5/6

Czy recenzja była pomocna?