- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ciała i zgięte plecy. [...] Młodzi chłopcy i dziewczęta pluli na opuszki swych palców i dla żartu, śmiejąc się trochę nerwowo, próbowali nawzajem pogasić swoje świece. Gdy te migotały i gasły, chichotali i szybko powstrzymywali śmiech pod surowym spojrzeniem dorosłych. Tu i ówdzie zakochane pary wymieniały spojrzenia. Kruchta wypełniona była zezowatymi żebrakami w nędznych szmatach, z wywiniętymi powiekami i kikutami zamiast rąk i nóg; ślepymi, kulawymi i szaleńcami bożymi[5]. Większość z nich mieszkała nieopodal. Obok kościoła, wzdłuż Kanału Odwadniającego (zwanego też Rowem) i na całym terenie fabryki czekolady znajdowały się dziedzińce pełne drewnianych i kamiennych domów z najróżniejszymi przybudówkami, półpiętrami, skrzydłami, werandami, piwnicami i poddaszami. Wewnątrz nich mieściły się mieszkania, pokoje, ,,izdebki" i ,,kąty z pryczami" zamieszkane przez zbieraninę ludzi, którzy przychodzili lub nie przychodzili na msze odprawiane przez ojców Orłowa i Dmitriewa. Siemion Kanatczikow, szesnastoletni czeladnik fabryczny, który mieszkał w okolicy w drugiej połowie ostatniej dekady XIX wieku i regularnie uczęszczał na msze, zanim nawrócił się na socjalizm, opisywał swój dom jako ,,duży kamienny budynek z dziedzińcem przypominającym wielką kamienną studnię. Na rozwieszonych między piętrami naprężonych sznurach wisiała mokra bielizna. Dziedziniec zionął ostrym zapachem kwasu węglowego. Wszędzie widać było brudne kałuże i poniewierające się resztki warzyw. W mieszkaniach i na dziedzińcu tłoczyła się, hałasując i przeklinając, masa ludzi". W jednym z tych mieszkań mieszkał Kanatczikow oraz około piętnastu innych mężczyzn, którzy pochodzili z jego rodzinnych stron i z którymi dzielił czynsz. ,,Niektórzy z nich byli kawalerami, inni mieli żony, które mieszkały we wsiach i zajmowały się domem"[6]. Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy Widok nabrzeża Berseniewa od strony tamy Widok Zamoskworieczja od strony Rowu Obok cerkwi św. Mikołaja mieściła się Fabryka Wódek Iwana Smirnowa i Synów, której właścicielem był wnuk Iwana, Siergiej Siergiejewicz Smirnow. Słynęła z tanich alkoholi - wykonanych, jak odkryła jedna z rządowych komisji, z niskiej jakości bimbru pędzonego we wsiach wokół Tuły - sprzedawanych w butelkach o jaskrawych etykietach. Na brzegu kwartału, między fabryką Smirnowa a ulicą Wszystkich Świętych znajdował się budynek byłego składu soli i wina; na jego terenie mieściło się moskiewskie Zgromadzenie Sędziów Pokoju, biuro i rezydencja administratora miejskiej kanalizacji, biuro dostaw wody, kilka kamiennych magazynów (w tym trzy na jabłka i jeden na jaja) oraz Główna Elektrownia Tramwajów Miejskich, zwieńczona dwoma kominami i małą wieżyczką z iglicą[7]. Wejście do składu wina i soli Elektrownia Dom obok elektrowni Na moście Wszystkich Świętych (który, choć od 1858 roku składał się głównie z metalu, znany był też jako most Kamienny Wielki) zwykli gromadzić się pielgrzymi, włóczędzy i żebracy - z wyjątkiem pierwszego tygodnia postu, kiedy to most przeistaczał się w największy w Moskwie targ grzybny. Według doniesień prasowych, na straganach dominowały suszone lub marynowane grzyby, lecz na targu można było odnaleźć także ,,góry bajgli i białej rzodkwi", ,,mnóstwo miodów, przetworów, tanich słodyczy, oraz całe wory suszonych owoców", a także ,,długie rzędy straganów z zastawą stołową, tanimi meblami i wszelkiego rodzaju domowymi przyborami". Było na nim słychać ,,krzyki, śmiechy, gwizdy i żarty bardziej przystające karnawałowi, dobiegające z ust tysięcy ludzi, z których wielu wciąż zmagało się z kacem po przedpostnym ucztowaniu". ,,Ludzie brną przez błotnistą breję, lecz nikt nie zdaje się zwracać na nią uwagi. Żartownisie stąpią po kałużach, by ochlapać kobiety błotem. Nie brak też kieszonkowców, starających się wzniecić popłoch"[8]. Most Kamienny Wielki Targ grzybny przy moście Kamiennym Wielkim Naprzeciwko składu soli i wina stała nieduża cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy z przyległymi dwoma małymi skrzydłami, w których mieściły się cele mnichów, sklep z tkaninami i stragan warzywny. Wokół cerkwi znajdowało się kilka karczm, tania łaźnia pełniąca również funkcję domu publicznego, oraz kilka budynków dawnego składu wełny, wypełnionych zatłoczonymi mieszkaniami i zakładami rzemieślników, w tym farbiarza, fryzjera, blacharza, szewca, szwaczki, hafciarki, krawca i ,,fonografa"[9]. Dalej wzdłuż wału, naprzeciwko Kremla, lecz schowany za wysokimi drzewami na dziedzińcu, znajdował się trzypiętrowy budynek szkoły dla dziewcząt pod wezwaniem Marii Panny, która to instytucja koncentrowała się na ,,kształceniu talentów uczennic nie tylko dla edukacji umysłu, ale również serca i charakteru". Większa część ,,eduka
ebook
Wydawnictwo Państwowy Instytut Wydawniczy |
Data wydania 2019 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, powszechna do końca XIX wieku |
Wydawnictwo: | Państwowy Instytut Wydawniczy |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.