-
Książki
Książki -
Podręczniki
Podręczniki -
Ebooki
Ebooki -
Audiobooki
Audiobooki -
Gry / Zabawki
Gry / Zabawki -
Drogeria
Drogeria -
Muzyka
Muzyka -
Filmy
Filmy -
Art. pap i szkolne
Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.był już tak przeraźliwie chudy jak przez tamte miesiące w areszcie. Nabrał masy, ale jego oczy nadal wyrażały niezgłębiony smutek i zmęczenie. - Będziesz ze mną rozmawiał? - A nadal chcesz ze mną rozmawiać? Nie psuje ci to reputacji? - Silił się na ironię, ale zupełnie jej to nie ruszyło. - Wiem, że już tylko ja cię odwiedzam regularnie. Mama jest na lekach, a tata czasem nie wie, co ci powiedzieć. Ale ja jestem co tydzień. Wiesz, dlaczego? - Umieram z ciekawoś - Bo to mi złamałeś serce najbardziej. Jesteś najbliższą mi osobą, zawsze byłeś. Bardzo cię potrzebuję, bez ciebie nie osiągnęłabym tego wszystkiego, zawsze mnie motywowałeś. Ale, do cholery, dlaczego nie mogłeś mi powiedzieć, co się w tobie działo? - Esme była zdruzgotana, mimo umiejętnej gry aktorskiej. - Pytasz o to co tydzień - zauważył z drwiącym uśmieszkiem na ustach. Esme wiedziała, że próbował zachowywać dystans do tej całej sytuacji, ale to go przerastało. - Bo jeszcze mi nie wytłumaczyłeś - powiedziała z mocą. - Wolę ci nie mówić, bo przestaniesz przychodzić. - Ruszył brwiami, żeby ją zirytować, ale nie nabrała się na to. - ja myślę... że to ja czegoś nie zauważył że mogłam pomóc, ale spóźniłam się... że to moja - Westchnęła ciężko i spojrzała na niego z troską. - Nie pomogłabyś mi - szepnął. - No raczej nie pozwoliłabym ci ich wszystkich pozabijać i spędzić reszty życia w więzieniu. To nie było wyjście! - Dla mnie było. - Czyli po prostu chciałeś to zrobić, tak? Tak mam to rozumieć? - Musimy o mnie rozmawiać? Esme westchnęła i zacisnęła zęby, nie dopuszczając do siebie wzruszenia. Ben przyglądał się jej czerwonym, długim włosom, nienagannemu makijażowi, ubiorowi; ociekała dobrobytem i pięknem, była taką ostrzejszą wersją Callisto. - Jak nasz Aragog? - spytał w końcu. - Starzeje się, już nie śmiga tak szybko po pokoju, nawet mama przestała się bać. - Uśmiechnęła się zdawkowo. - Mama chciała cię odwiedzić. - Ale nie zrobi tego? - Dzisiaj urodził Nawet tego nie skomentował. Spuścił wzrok. - Bliźniaki, z Devonem - sprecyzowała z cieniem żalu. - Oni się razem we troje pieprzą, czy mają kolejki? - Nie masz prawa oceniać kogokolwiek - wypaliła zimno. - Zastanawiam się, z kim woli bardziej. Ojciec jest taki bardziej delikatny, Devon to pewnie jedzie ją bez tchu. Wzrokiem kazała mu zamilknąć. Po chwili zaczęła się szykować do wyjścia. - Będzie jakiś nowy film z tobą? - spytał pospiesznie. - Na razie nie. Premiera tamtego jest nadal świeża. Pożyczyłam trochę pieniędzy od rodziców i zamierzam otworzyć własny teatr w Rykach, taki retro, zatrudniłam już kilka osób, ostatnio pewną charakteryzatorkę z Polski. Mam mnóstwo pomysłów - odparła dość chłodno. - to powodzenia. Raczej nie pojawię się na premierach. - Wpadnę za tydzień, Ben, trzymaj się. - Przyłożyła długie palce do szyby odgradzającej ją od ukochanego brata. Pomachał jej i strażnik wyprowadził go z pomieszczenia. Wsiadła do samochodu i, łykając łzy, z piskiem opon ruszyła do domu. Jeszcze się nie przyzwyczaiła do myśli, że straciła brata na zawsze, że nigdy nie będzie aktywnie uczestniczył w jej życiu, że nie pójdzie z nią na rozdanie nagród, nie będzie mu się zwierzać z rozterek serca ani robić miliona innych rzeczy, które robią ludzie wolni. Najgorsze było patrzenie w te jego przygaszone oczy marzące o samobójstwie. Bała się, że kiedyś zadzwonią do niej i powiedzą, że udusił się skarpetką. Naprawdę wiele mu zawdzięczała. Kiedy zachorowała na raka, a nie wiedziała jeszcze o mocy Ady, była w rozsypce. Przerażona ryczała nocami, nie mogła spać, wariowała, bała się, że nigdy nie wystąpi na deskach teatru, a jej życie stanie się wielką udręką i bólem. Ben był wtedy przy niej, spędzał z nią czas, dzielił się z nią refleksjami, wyobraźnią, stworzyli sobie własny świat i nikogo do niego nie dopuszczali. Zdawało się, że byli szczęś Potem uleczyła ją Ada, wszystko zaczęło mieć podwójny sens. Niezwykłość życia. Rozpoczęła grę w stołecznym teatrze, jej debiut w melodramacie był przełomowy. Wcieliła się w postać Livii (już nikt nie mówił na nią inaczej), ścięta na jeża, w czarnych podartych szatach uosabiała metaforyczną przemianę zła w dobro. Ben był wtedy na premierze. Sztuka została doceniona w całym kraju. Czy naprawdę tylko Ben nie zrozumiał jej przesłania? Potem zagrała z mamą w musicalu By the Sea, znowu krytycy byli jej przychylni, została zauważona przez reżysera filmu, w którym debiutowała, ale najważniejsze było to, że Ben pomagał jej wyjść z nieszczęśliwego zakochania w koleżance. Minął kolejny rok, jako osiemnastolatka zagrała w filmie Kiedy słońce zachodzi z o wiele starszym aktorem. Potem razem z Benem komentowali ze śmiec
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.