- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.te dziwne dźwięki. Ogarnęło ją dobrze znane poczucie wstydu i upokorzenia. Czy to ona zawiniła? Czy mogła postępować wobec syna inaczej, lepiej? Drzwi poczekalni otworzyły się i weszła Georgia. Drobna blondynka usiadła obok Danielle i uścisnęła ją serdecznie. Danielle odpowiedziała uśmiechem. Traktowała Georgię nie tylko jak najlepszą przyjaciółkę, ale wręcz jak siostrę. Będąc jedynaczką, której rodzice już nie żyli, mogła zawsze polegać na jej niezachwianej lojalności i wsparciu, nie mówiąc już o głębokiej miłości dla Maksa. Pomimo słodkiej minki, Georgia w istocie miała bystry umysł twardej adwokatki. Obydwie pracowały w międzynarodowej firmie prawniczej Blackwood & Price, zatrudniającej ponad czterysta osób i posiadającej biura w Nowym Jorku, Oslo i Londynie. Georgia zazwyczaj o tej porze siedziała w swoim gabinecie za biurkiem nad stertami nienagannie posortowanych dokumentów. Danielle ogromnie się ucieszyła na jej widok. Georgia z uśmiechem pomachała do Maksa. - Witaj, chłopie! - zawołała. - Cześć - mruknął, po czym zamknął oczy i zapadł się głębiej w fotel. - Jak on się czuje? - spytała Georgia przyjaciółkę. - Bez przerwy tkwi przy laptopie albo przy tej przeklętej komórce - odpowiedziała szeptem. - Nie wie, że znalazłam ten dziennik. W przeciwnym razie nigdy nie zdołałabym go tu ściągnąć. Georgia pokrzepiająco ścisnęła jej ramię. - Nie martw się, wszystko będzie dobrze. Jakoś sobie z tym poradzimy. - Jestem ci ogromnie wdzięczna, że przyszłaś. Nawet nie wiesz, jak wiele to dla mnie znaczy. - Danielle zmusiła się do neutralnego tonu. - Więc jak poszło dziś rano? - O mało się nie spóźniłam do sądu, ale myślę, że na rozprawie dobrze się spisałam. - A co cię zatrzymało? - Kłopoty z Jonathanem - odparła lakonicznie Georgia, wzruszając ramionami. Danielle współczująco uścisnęła dłoń przyjaciółki. Jej mąż Jonathan był świetnym chirurgiem plastycznym, ale niepohamowany pociąg do kieliszka zagroził zarówno jego karierze zawodowej, jak i ich małżeństwu. Georgia podejrzewała, że uzależnił się również od kokainy, lecz podzieliła się tą obawą jedynie z Danielle. W ich biurze chyba nikt niczego się nie domyślał, pomimo ordynarnego zachowania Jonathana podczas bożonarodzeniowego przyjęcia. Wyniośli niczym arystokraci szefowie tej starej i szacownej firmy prawniczej z siedzibą na Manhattanie, uważający się za chłodnych profesjonalistów, patrzyli krzywo na problemy małżeńskie, dotykające kogokolwiek z pracowników oprócz nich samych. A ponieważ Georgia miała w dodatku dwuletnią córeczkę, więc wolała nawet nie myśleć o rozwodzie. - Co się tym razem stało? - spytała Danielle. Błękitne oczy Georgii pociemniały ze smutku. - Wrócił do domu o czwartej nad ranem, spity niemal do nieprzytomności. Wpadł do wanny, zasnął i cały się obsikał. - O Boże! - Znalazła go Melissa i przybiegła z płaczem do sypialni. - Georgia potrząsnęła głową. - Myślała, że tata nie żyje. Tym razem to Danielle pocieszająco objęła przyjaciółkę. Georgia zmusiła się do uśmiechu i popatrzyła na Maksa, który osunął się w fotelu jeszcze niżej i chyba zasnął. - Czy doktor czytał ten jego dziennik? - Na pewno - odparła ze znużeniem Danielle. - Przesłałam mu go wczoraj. - Miałaś jakieś wieści ze szkoły? - Wydalono go. Dyrektor uprzejmie zasugerował Danielle, że być może w innym ,,środowisku" pedagogom łatwiej będzie sprostać ,,wyzwaniu", jakie stanowi jej syn. Innymi słowy, szkoła pragnęła jak najszybciej pozbyć się Maksa. Objawy zespołu Aspergera nasiliły się u niego w okresie dojrzewania. Podczas gdy jego nastoletni rówieśnicy udanie wchodzili w interakcje społeczne o rosnącym stopniu złożoności, Max, obarczony poważnym upośledzeniem zdolności uczenia się, wciąż z trudem radził sobie na poziomie gimnazjalnym i coraz bardziej zamykał się w sobie. Danielle rozumiała jego reakcję. Jeśli jest się przedmiotem nieustannych szyderstw, zaczyna się unikać kontaktów z ludźmi. Odosobnienie przynajmniej zapobiega cierpieniu. Naturalnie, starała się ze wszystkich sił mu pomóc, załatwiając miejsca w niezliczonych kolejnych szkołach na Manhattanie. Jednak wyrzucano go nawet z placówek specjalnych, przeznaczonych dla uczniów z zaburzeniami psychicznymi. Przez lata wydeptała ścieżki do wszystkich lekarzy, którzy mogliby zaproponować jakieś nowe rozwiązanie - odmienną terapię lub kurację farmakologiczną, jeszcze jedną złudną iluzję... - Georgio - szepnęła. - Dlaczego tak się dzieje? Co ja mam począć? Popatrzyła z rozpaczą na przyjaciółkę. Czuła, że zaraz się rozpłacze, więc aby się opanować, zaczęła skubać skraj spódnicy. - Przecież przyszłaś tu z nim, prawda? - rzekła łagodnie Georgia. - Doktor z pewnością znajdzie jakieś wy
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 20.09.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.