- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.we, żeby jeden człowiek miał ich aż Mimo to wcale nie był doskonały. W jego charakterze dało się dostrzec rysy. Tyle że mało kto pamiętał o jego wadach. Zwykle swój urok rezerwował dla pięknych kobiet o wspaniałych sylwetkach i nogach aż do nieba. I zawsze, chyba od urodzenia, umiał postawić na swoim. Właściwie ta sytuacja powinna ją rozbawić. Hugh musiał być naprawdę mocno zdesperowany, skoro tyle czasu postanowił poświęcić właśnie jej, młodszej siostrze Seba. Chyba nie zajmował się nią tak długo od chwili, gdy piłką do krykieta wybił okno pastora Addertona i prosił Amy o zachowanie dyskrecji. - Podoba mi się twój błagalny ton. - Tylko o to chodzi? - Podczas uśmiechu w jego policzkach tworzyły się głębokie owalne dołeczki. Odprężył się, najwidoczniej pewien, że odniesie sukces. - Kiedy Seb wspomniał o tobie, od razu wiedziałem, że idealnie się nadajesz. Zanim znów się rozzłościsz, muszę wyjaśnić, że wcale nie myślał o pracy dla ciebie. Chodzi raczej o. moją ochronę. - Ochronę? Przed czym? - Właściwie nie musiała pytać. Problemy Hugh zawsze dotyczyły kobiet. - Sprawa jest dość. delikatnej natury. - Przerwał, jakby szukając właściwych słów. Było to o tyle dziwne, że zwykle bez problemu potrafił je znaleźć. - Gdybym przyjął kogoś obcego, od razu zaczęłyby się plotki. - Na jaki temat? - Mam nadzieję, że nikt się nie - Znów urwał. Ponad głową Amy spojrzał na ogród przed domem. - O czym? - ponagliła go. - O kobiecie. Nie mam pojęcia, jak sobie poradzić z tym problemem. - A więc masz problem z kobietą? - Amy założyła nogę na nogę, przybierając pozę psychoterapeutki. Zaczęło jej się to podobać. Czyżby znalazła się dziewczyna, która wzięła na nim odwet za cały rodzaj żeński? Zawsze bardzo lubiła Hugh. Był zabawny i świetnie się z nim rozmawiało. Jednak kobiety nieodmiennie traktował z niedbałym lekceważeniem i zmieniał je jak rękawiczki. Miała sporą satysfakcję, widząc, że ktoś wreszcie wytrącił go z równowagi. - Naprawdę zadziwiające. - Przechyliła głowę na bok. -Mów dalej. Masował lewy bark, bezskutecznie próbując rozluźnić mięśnie. Kiedy Seb zasugerował, żeby to jego siostra zastąpiła na pewien czas sekretarkę, nie pamiętał, jaka Amy potrafi być irytująca. Pisała na maszynie, była lojalna i właściwie należała do rodziny. To były wystarczające kwalifikacje do zadania, które miała spełnić. Zapomniał tylko, jak lubi się z niego nabijać. A sprawa z żoną Richarda z pewnością nie była zabawna. Jednakże przyjęcie Amy było najlepszym rozwiązaniem. Prawdę mówiąc, jedynym, jakie miał. Wziął głęboki oddech i zaczął tłumaczyć: - Ta kobieta. dzwoni do biura, przysyła mi listy i prezenty. Jest - Mężatką! Mogłam się tego domyślić - wpadła mu w słowo, podnosząc się z parapetu. - Nie ma mowy! Sam się z tego wygrzeb. - - Powinieneś domyślić się, że nie zechcę pomagać ci w zniszczeniu czyjegoś małżeństwa. Po tym, co widziałam. - Może zamkniesz się i posłuchasz, co zamierzam powiedzieć? Jest mi wystarczająco trudno, a ty wciąż przerywasz. - No to mów - burknęła. Usiadła w fotelu naprzeciwko i czubkiem buta obrysowywała wzór na dywanie. - Nigdy nie interesowały mnie mężatki. A nawet gdyby było inaczej, z pewnością nie zwróciłbym uwagi akurat na tę. - Więc w czym problem? Patrzył prosto w jej piwne oczy. - W tym, żeby Sonia Laithwaite zechciała przyjąć to do wiadomości - wypalił, obserwując jej reakcję. Usta Amy otworzyły się i zamknęły kilka razy, nim zdołała wykrztusić: - Sonia Laithwaite? Hugh odchylił się na oparcie. Teraz wreszcie przyciągnął jej uwagę. Sytuacja była znacznie bardziej niezręczna, niż się spodziewał. Nawet wymienienie imienia tej kobiety sprawiało mu przykrość. Niedobrze mu było na samą myśl, jak Richard przeżyłby odkrycie, co próbuje zrobić jego żona. I z kim. Miał wątpliwości, czy jego stosunki ze starszym panem nadal pozostałyby takie znakomite jak do tej pory. A to nie było przecież bez znaczenia. Richard był kimś więcej niż wyłącznie pracodawcą. Hugh mógł na niego liczyć w najtrudniejszych chwilach życia. Zawsze trwał przy nim, pomógł mu zdecydować o przyszłości, a kiedy Hugh stał się dojrzałym mężczyzną, zostali przyjaciółmi. Nic nie zraniłoby starszego pana bardziej niż to, co próbowała zrobić Sonia. Przez chwilę przyglądał się Amy, która wciąż bezgłośnie poruszała ustami. - To poważna sprawa, Amy. Musisz mi pomóc. - Sonia? - powtórzyła jeszcze raz. - Żona mojego ojca chrzestnego? przecież dopiero w maju był ich ślub. - Widać już się znudziła i szuka rozrywki. - Podniósł się i podszedł do okna. - Bóg mi świadkiem, Amy, że nie zrobiłem nic, aby ją zachęcić. - Głos mu się załamał. Amy bez trudu odtworzyła w
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 11.01.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.