- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.bie, a także dla mamy i taty. Jeżeli mimo to postanowi nie przyjeżdżać, będziesz musiała zaakceptować jego decyzję. Nie pozwól, żeby ta sprawa popsuła ci humor. Już i tak dużo zrobiłaś. Tata i mama będą naprawdę zdumieni, gdy zobaczą, ile osób udało ci się odnaleźć. Gdyby tylko mogła cieszyć się tym, co zrobiła przez ostatnie miesiące! Niestety, wciąż dręczyło ją uczucie, że coś jest nieskończone. Coś, czym najwyraźniej będzie musiała zająć się osobiś Wiedziała jednak, że tych przemyśleń nie powinna zdradzać swojemu nadopiekuńczemu i znanemu z apodyktyczności starszemu bratu. Rozdział 1 - Szesnaś siedemnaś cholera!... osiemnaś niech to szlag! Kyle Reeves puścił sztangę i ciężarki uderzyły z hałasem o betonową podłogę. Zwiększył dziś obciążenie, ale ból stał się zbyt dokuczliwy i w końcu musiał przerwać ćwiczenie. Od razu wpadł w fatalny humor. Chociaż, prawdę mówiąc, nie było w tym nic szczególnego. Dokładnie taki sam nastrój miał od ośmiu miesięcy, trzech tygodni i czterech dni. mniej więcej z dokładnością co do godziny. Szyby zadrżały od grzmotu. Gniewny pomruk, który przetoczył się nad górami, zdawał się odzwierciedlać samopoczucie Kylea. Zaczął padać deszcz, choć na razie jeszcze niezbyt ulewny. Zapowiadano burzę na dziś wieczór, a burze w górach były zawsze bardzo gwałtowne. Kyle dosyć je lubił. Podniósł się z ławeczki treningowej i utykając, przeszedł przez surowy, pomalowany na biało pokój do holu wyłożonego dębowymi deskami. Drewniany dom w górach Great Smoky w Tennessee nie był zbyt duży - dwie sypialnie, z których jedna służyła mu za pokój do ćwiczeń, łazienka, mały salon i kuchnia, która pełniła też rolę jadalni. Mebli miał niewiele, wyłącznie to, co niezbędne. Wystrój spartański, żadnych luksusów. Dom wymagał remontu. Na ganku przegniło kilka desek, przez szpary w drzwiach i oknach dostawało się do wnętrza zimne powietrze, ale dach nie przeciekał, a widok z tarasu zbudowanego z drewna sekwoi był zachwycający. A co najważniejsze, przynajmniej zdaniem Kylea, w zasięgu wzroku nie było żadnych sąsiadów. Wszedł do kuchni i sięgnął po proszki przeciwbólowe, które zapisał mu lekarz. Patrzył na fiolkę przez chwilę, po czym cisnął ją na gruby drewniany blat. W zamian za to wytrząsnął z opakowania dwie tabletki ibuprofenu, wrzucił je do ust i popił wodą z butelki. Przegarnął dłonią zmierzwione brązowe włosy, targając je jeszcze bardziej. Odstawił wodę na miejsce i rzucił okiem na swoje odbicie w błyszczących drzwiach lodówki. Włosy sterczały mu teraz na wszystkie strony, a twarz pokrywał czterodniowy zarost, który nie ukrywał blizny przecinającej lewy policzek. Szary podkoszulek był mokry od potu, czarne dzianinowe szorty wisiały na wychudzonym ciele. Porządnie prezentowało się tylko obuwie - na bosych stopach miał wygodne sportowe buty. Wyglądał okropnie, ale niewiele go to obchodziło. Na szczęście w pobliżu nie było nikogo, kto mógłby go zobaczyć. Ledwie zdążył to pomyśleć, rozległo się pukanie do drzwi. Nie spodziewał się odwiedzin, wątpił też, by jedyny przyjaciel, który mieszkał w okolicy, wiedząc o nadciągającej burzy, akurat tego czwartkowego popołudnia zaryzykował wędrówkę pod górę. Zdziwiło go, że nie słyszał jadącego samochodu. Chociaż to można było złożyć na karb odgłosów zwiastujących pogorszenie pogody. Pukanie się powtórzyło. Z ciężkim westchnieniem Kyle pokuśtykał do salonu i gwałtownie otworzył drzwi. - Czego? Nie potrafiłby powiedzieć, kto miał bardziej zaskoczoną minę: jego gość, słyszący to obcesowe powitanie, czy może on sam, gdy zobaczył, kto stoi na progu. Nawet w zapadających ciemnościach można było spostrzec, że dziewczyna jest zachwycająca. Burza rudych włosów, wilgotnych od deszczu, opadała falami na ramiona i sięgała połowy pleców. Ciemne rzęsy okalały ogromne zielone oczy. Złote piegi ozdabiały zgrabny nosek, a usta były pełne i błyszczące. Nieznajoma była średniego wzrostu, a smukłe ciało okrywał obcisły zielony sweterek i dżinsy, podkreślające długie nogi. Nie potrafi ł wyobrazić sobie, czego taka dziewczyna szukała w jego domu. - Zabłądziła pani? Zmierzyła go uważnym spojrzeniem i nagle odniósł niemiłe wrażenie, że ani jeden szczegół jego nieporządnego wyglądu nie umknął jej uwagi. No i co z tego? Nic go to nie obchodzi. Przecież odejdzie stąd, gdy tylko wyjaśnię, jak trafić tam, dokąd chce dotrzeć. Dziewczyna potrząsnęła głową, a w jej włosach rozbłysły złote pasemka. - Nie zgubiłam drogi. W każdym razie nie sądzę, żeby tak było. Czy pan Kyle Reeves? Zmarszczył czoło, słysząc w jej głosie wyraźny teksański akcent. - Proszę posłuchać! Do tej pory starałem się zachowywać grzecznie, ale posuwacie si
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2007 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.