- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.chcę taka być. Lubię się uczyć. - Lea, co się z tobą stało? - Wywołała wspomnienie, które wcale mi się nie spodobało. Obiecała, że nigdy w życiu nie będzie poruszała tego tematu. Chyba sobie o tym przypomniała, bo poczerwieniała. - Przepraszam. Wiem, kochanie, że chciałaś być kimś innym, ale ci się nie udało. Wyglądasz tak samo, mimo że ścięłaś włosy i się nie malujesz. Chodź. - Złapała mnie za rękę i pociągnęła w stronę łazienki mimo moich gorących protestów. Byłam zmuszona stanąć przed lustrem. - Spójrz na siebie. Masz piękne kruczoczarne włosy, puszyste i kręcone, duże zielone oczy, ładnie zarysowane kości policzkowe. Jesteś piękną dziewczyną, tylko nie chcesz już tego dostrzegać. Westchnęłam ciężko. - W takim razie, dlaczego nie mam adoratorów? - zapytałam. - Czemu to się zmieniło? Czy ja mam wymalowane na czole ,,nie podchodź bez kija"? Krystyna zaśmiała się. - Skarbie, jesteś bardzo mądrą dziewczyną i uwierz mi, chłopcy wstydzą się do ciebie podejść, nie chcą zrobić z siebie idiotów. - Jasne - mruknęłam pod nosem. ,,W sumie już jeden zrobił z siebie kretyna" - dodałam w myślach, wzdychając ciężko. Może Krystyna miała rację, może to jest ten powód, dla którego wszyscy trzymają się ode mnie z daleka. - Lea, uwierz znów w siebie. Nie możesz tak żyć. Masz dopiero osiemnaście lat - ciągnęła dalej. - Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Krystyna pokiwała przecząco głową, ale gdyby wiedziała, jaką tajemnicę chowam w sercu, może przyznałaby mi rację. Byłam bezpieczniejsza, trzymając się z dala od ludzi. - Zrobisz, jak uważasz. Ja do niczego nie będę cię zmuszała. - Uśmiechnęła się czule. - A teraz wracaj do pokoju. Jedzenie jest już pewnie zimne. - Jasne - burknęłam i wyszłam. Uważam, że ani trochę nie jestem podobna do swojej matki. Niech mówi, co chce, mnie i tak nie przekona do zmiany wyglądu. Stwierdzam, że nawet makijaż mi w niczym nie pomoże. Już nie. Zjadłam obiad i zabrałam się za odrabianie lekcji. Po ich skończeniu położyłam się na łóżku. Wsadziłam w uszy słuchawki i puściłam głośno muzykę ze swojego iPoda. Jednak nie dane mi było rozkoszować się spokojem, bo do mojego pokoju, jak zwykle bez pukania, weszła Krystyna. Kurde. Czy już nie mogę posiedzieć sama w czterech ścianach własnego pokoju? Co jest w tym takiego złego? Nie czuję się wyalienowana, po prostu sama odrzuciłam normy społeczne, jak i grupy, nie chcąc należeć do żadnej z nich. Chcę być sama i tylko sama. Krystyna powinna to wreszcie zrozumieć, przecież jestem jej córką z krwi i kości. - Może wybierzesz się ze mną do kina? - zapytała z szerokim uśmiechem. - Grają świetną komedię. Humor zaraz by ci się poprawił. - Nie - odpowiedziałam jej niemiło. - Cały czas mi odmawiasz. Czy umiesz w ogóle mówić ,,tak"? - Obruszyła się. - Nie. Przewróciła oczami z zażenowania. - Jak chcesz. - Wzruszyła ramionami i wyszła, zamykając za sobą drzwi. Uśmiechnęłam się pod nosem. Wreszcie jestem sama. Ułożyłam się wygodnie na łóżku i przymknęłam oczy. Mój stosunek do ludzi zmienił się trzy lata temu, a dokładniej w drugiej klasie gimnazjum. W tym czasie naprawdę miałam mnóstwo przyjaciół. Jedni byli bliżsi, drudzy dalsi. Spędzałam z nimi każde popołudnie i tylko przy nich mogłam być sobą. Miałam też chłopaka. Wśród najbliższych mi osób była dziewczyna, którą traktowałam jak przyjaciółkę i kochałam jak siostrę. Znałyśmy się od dziecka. Razem się bawiłyśmy, wychowywałyśmy. Byłyśmy nierozłączne, oddychałyśmy tym samym powietrzem, razem płakałyśmy i śmiałyśmy się. To miała być przyjaźń do końca życia, ale ona mnie zdradziła. Sprawiła, że zostałam sama. Wszystko zaczęło się w dniu, w którym postanowiłyśmy ugotować sobie obiad. Kamila próbowała przenieść garnek pełen ugotowanego makaronu do zlewozmywaka, by odcedzić wodę. Niechcący dotknęła rozgrzanego naczynia i wystraszona upuściła go. Cały wrzątek wylała na mnie. Przerażona przyjaciółka zaczęła wrzeszczeć i nie czekając na nic, sięgnęła po telefon, by zadzwonić po pogotowie. Nie powstrzymałam jej, stałam odrętwiała, patrząc na nią ogromnymi oczami. Byłam w szoku. Widok mnie oblanej wrzątkiem musiał być przerażający. W końcu mogłam się nabawić oparzeń trzeciego stopnia, gdyby moja skóra nie była odporna. I właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że wszystko się wydało. - Uspokój się - poprosiłam ją błagalnym tonem. - Powinnam ci już dawno to powiedzieć. - Kamila była blada i roztrzęsiona. Rozłączyła się i skupiła całkowicie na mnie. Myślałam, że kiedy powiem jej prawdę o sobie, to mnie zrozumie. Czasami człowiekowi jest lepiej, jak się komuś wygada. Ja zbyt długo skrywałam to w sercu. Zaczęło mnie to już nawet dusić.
audiobook mp3 do pobrania
Czas trwania 15:20:00 |
Wydawnictwo SAGA Egmont |
Data wydania 2022 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantasy, mroczna fantasy |
Wydawnictwo: | SAGA Egmont |
Rok publikacji: | 2022 |
Czas trwania: | 15:20:00 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.