- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ynaście. Z westchnieniem spojrzał na swój stary paszport. - W takich dokumentach powinna być też data śmierci. Ja nie żyję od dwóch miesięcy. Wade, leżący na łóżku, uniósł głowę znad książki. - Nie pamiętasz, że masz trzymać stary paszport w ukryciu? Schowaj go, zanim tata cię z nim zobaczy. - Chciałeś powiedzieć: mój stary prawdziwy paszport? Wiesz, o co mi chodzi? Minęły dwa miesiące od chwili, kiedy wsiedliśmy do samolotu do Londynu i ,,umarłem". - Wiem, jak czytać kalendarz - mruknął Wade. - Nie czepiam się dwóch miesięcy, tylko twojej ,,śmierci". Darrell wstał. Promień słońca odbił się od dachów zaparkowanych pod oknem samochodów i wpadł przez żaluzje - brudne jak cały ten nędzny motel pod Austin, w którym się zatrzymali. W ciągu ostatnich ośmiu tygodni chłopak codziennie wracał do tego tematu. Tylko daty się zmieniały. - Ty nie umarłeś - powiedział do Wadea. - Ale ja tak. Dwa miesiące temu. W dniu, w którym skończyło się poszukiwanie artefaktu. Skończyło się. Po koniec. - Ty chyba ją lubisz? Przyznaj się! Darrell zgromił Wadea spojrzeniem. Brat przyrodni wyszczerzył zęby w uśmiechu. - Kogo? Lily? - Nie, misiu. Galinę Krause. Nie możesz się doczekać, kiedy znów ją zobaczysz. - Galinę?! - warknął Darrell. - Nie mogę się doczekać chwili, kiedy nie będę musiał patrzeć na ciebie! - Za późno. Jestem tu i nie zamierzam znikać. Po Londynie cała grupa została objęta prywatnym programem ochrony świadków Terencea Ackroyda. Ponieważ rozwód rodziców Lily stał się brutalną rozgrywką, Lily zapytała, czy mogłaby na razie zostać z Beccą i jej rodzicami ,,gdzieś tam" - Terence, ze względów bezpieczeństwa nie zdradził im, gdzie mają przebywać. ,,Cisza w eterze" - tak to określił. Darrell, jego mama, ojczym oraz Wade na razie zatrzymali się w motelu Nigdzie. Według legendy, jaką dla nich stworzono, rodzice mieli wziąć długi urlop i ruszyć w podróż z dziećmi, które przerabiały szkolny program z pomocą korepetytorów. Terence załatwił wszystkim fałszywe dokumenty, w tym paszporty. W chwili wylądowania w Stanach Kaplanowie stali się rodziną Parkerów. Sara była Cynthią, Roald - Garym, Wade - Michaelem. A Darrell? Daną. I to Dana go zabiła. Dokładnie dwa miesiące temu. Dana jest zasadniczo imieniem żeńskim. Chodziło o to, żeby ktoś, zerknąwszy na dokumenty, gdzie figurują Becca, Lily oraz Dana, od razu pomyślał o grupie trzech dziewczynek. Prawdziwy paszport z prawdziwym zdjęciem jeszcze bardziej psuł mu humor w tej sytuacji. Z drugiej strony sytuacja Galiny Krause musiała być dużo gorsza. Wielka mistrzyni zakonu po prostu znikła. Rozpłynęła się. Wyparowała. Darrell wylatywał z Londynu otwarty na następne misje i miejsca, do których mogły ich zaprowadzić. Jednak ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewał, było to, że utkną w próżni. Według detektywa Paula Ferrerego z Francji, inspektora Jazińskigo z Rosji, Isabelli Mercanti z Włoch i przyjaciół Terencea z brytyjskiego wywiadu, Galina znikła z tego świata. Jej nieobecność totalnie wszystkich zdezorientowała. A nawet zmartwiła. Jeśli od dwóch miesięcy nikt nic o niej nie słyszał, wniosek mógł być tylko jeden - Galina planuje coś strasznego i na wielką skalę. Coś niewyobrażalnie złego. Jednak dni mijały i nie było żadnych nowych wieści. Żadnych. Powinni się cieszyć tą chwilą oddechu. Wydawało się, że znienawidzeni agenci zakonu krzyżackiego tym razem nie wiedzą, gdzie są ,,Parkerowie". Ale Darrell nie mógł się odprężyć. Jako człowiek akcji lubił, kiedy coś się działo i nie potrafił usiedzieć w miejscu - był tym, na kogo wskazywał jego prawdziwy paszport: Darrellem Surawalukiem Evansem Kaplanem! Pierwsze z drugich imion miał po ojcu, Taju. Kiedy rodzice się rozwiedli, przyjął nazwisko matki. Gdy mama wyszła za ojca Wadea, dodał jeszcze nazwisko Kaplan. Dużo tego było. Ale podobało mu się. Tak hojnie wyposażony w imiona i nazwiska czuł się bardziej międzynarodowo. I bardziej godnie, jak przystało na Strażnika artefaktu, którym przecież był. Ale Dana Parker? Nie. Zaledwie zdążył wsunąć paszport do ukrytej kieszeni w dżinsach - mama wszyła mu takie tajne kieszenie we wszystkich ubraniach - ojczym wyszedł ze wspólnej łazienki dzielącej obie sypialnie, myjąc zęby. - Za pięć minut jadę na kampus. Twoja mama zaraz kończy i wrócimy razem. Terence mówi, że ma dla was nowe miejsce, hotel, nie - ...byle jaki? - dopowiedział z nadzieją Darrell. Brring. Brring. - To może być Sara - powiedział Roald. Brring. Brring. - Albo Lily. Odbiorę. - Darrell wyjął słuchawkę z bazy. - - Ociec je? - Lily? Zaraz, kto mówi? - Mówię ociec. Szybko! Darrell podał telefon ojczymowi, a Roald włączył głośnik. - Halo, w czym mogę pomóc? - Dzwonię z Petrescu - odpowiedział jakiś m
ebook
Wydawnictwo HarperCollins Publishers |
Data wydania 2019 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura młodzieżowa, literatura przygodowa, fantastyka, fantasy |
Wydawnictwo: | HarperCollins Publishers |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.