- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ększość dziuń, z którymi się przytulałem. To nie są żadne dzieci. - Ale to cała jebana rodzina! - Więc chcesz się wycofać? - pyta, choć wie, że na to za późno. Próbuje sprowokować tatę, żeby zrobić wreszcie swoje i zniknąć. Oczekiwanie źle działa na koncentrację. Nerwy rozrywają go od środka. - O ile dobrze pamiętam, kurewsko potrzeba nam forsy! - Tata blokuje telefon. - Przestań już pieprzyć, idziemy. Dominik osiąga cel, udaje mu się sprowokować tatę. Zakładają kominiarki. W uchu każdego tkwi słuchawka bezprzewodowa. To nigdy się nie zmienia, reszta wyposażenia ewoluuje. Teraz w użyciu są sportowe buty, wygodne sztruksowe spodnie, czarne golfy i lateksowe rękawiczki. Zawsze ubierają się identycznie. Właściciele zabójczej spółki, brakuje tylko logo wyszytego na golfie. Logo śmierci. Z tylnego fotela Dominik bierze worek. Trzymają w nim sprzęt rezerwowy, wybrany według doświadczeń taty. Apteczka, płyn do dezynfekcji, zestaw narzędzi, noże, sztuczne brody i peruki, gdyby zaszła potrzeba nagłego wtopienia się w tłum. Z bagażnika wyciągają broń. Dwie minikusze ze stali nierdzewnej. Futerały z bełtami przypinają do pasów. Trochę trenowali, ale celność nadal jest średnia. Mimo to żaden się nie przejmuje. Z bliska nawet nowicjusz dałby radę trafić. Podbiegają pod płot. Piętrowy dom znajduje się na odludziu, przy drodze między dwiema wioskami. Dookoła las. Idealne miejsce dla introwertyków z kasą. Od frontu ciemno, rolety opuszczone. Taras znajduje się po drugiej stronie. - Schodek. - Tata wydaje polecenie. Dominik natychmiast łączy dłonie i robi mu podpórkę. Staruszek ma coraz gorszą formę, sam nie daje rady się wspiąć. Syn radzi sobie bez problemów. Szybko przemieszczają się pod dom. Zawsze gdy są na terenie przeciwników, strach, obawy i niepewność ulatują. Ludzie zmieniają się w zwierzynę łowną. Śmiech dwóch starszych osób niesie się w powietrzu od strony ogródka. Państwo Grabowscy są zadowoleni, beztroscy. Nie mają pojęcia, że to ich ostatnia sobota. - Ja z prawej, ty z lewej. Każdy wali w najbliższego - zarządza tata. - Gaszę sieć. - Włącza przenośny zagłuszacz GSM, który ma przypięty do pasa. Sprzęt likwiduje sieć komórkową oraz Wi-Fi i Bluetooth. Chwilowo ich słuchawki są bezużyteczne, ale zwierzyna nie może wezwać pomocy. Zderzają się pięściami na szczęście i rozpoczynają akcję. Dominik zostawia worek i podąża wzdłuż muru po lewej stronie. Serce bije mu szybciej, kusza zdaje się lekka, jakby zrobiono ją z włókien węglowych. Opiera palec na spuście, skręca w stronę tarasu. Szybki przegląd pola. Altanka przyległa do domu jest oświetlona małą lampką. Stół stoi na środku, a przy nim Grabowscy. Kobieta bliżej Dominika, mężczyzna przy drzwiach tarasowych. Ciemna sylwetka taty pojawia się po drugiej stronie muru. Grabowscy ich nie słyszą. Obaj poruszają się cicho, jak na myśliwych przystało. Ich sylwetki giną w objęciach mroku. Kobieta trzyma karty, w drugiej ręce wino. Jest uśmiechnięta. Mężczyzna skupia wzrok na swoich kartach. Dominik przyspiesza kroku, unosi kuszę. Jest coraz bliżej kobiety, zachodzi ją od tyłu. Celuje w głowę. Naciska spust. Bełt przebija jej kark. Kieliszek ląduje na ziemi. Pierwsza zwierzyna upolowana. Grabowski zauważa, co się dzieje, dopiero gdy żona jest martwa. Tata ma go na widelcu. Strzela, ale zamiast w głowę, trafia w tors. Grabowski wyje z bólu. Dominik w pośpiechu próbuje załadować następny bełt. Ta czynność jest niewygodna, kradnie cenne sekundy. Tata spogląda na syna i wchodzi przez taras do domu. Wie, że krzyk mężczyzny mógł zaalarmować jego dzieci. Idzie tam z nienaładowaną bronią! - Bł - Grabowski przestaje wrzeszczeć, zaczyna skamleć. Dominik staje przed nim. Nie zna litości, nie ma skrupułów. Jest wychowany, by zabijać. Naciska spust, bełt przebija oko mężczyzny. Grabowski kona, a z domu dobiega głośny trzask. Potem słychać jakieś krzyki. Dominik rozpoznaje głos taty. Szykuje następny bełt i wbiega do środka. Nie tak to miało wyglądać. 2. Chuj strzelił jebaną starość, która zżera człowieka jak rdza rzęchy na złomowisku. Grzegorz miał zabić Grabowskiego natychmiast, tak jak syn uporał się z jego żoną. Ale skakanie przez płot, trucht pod dom, szybki marsz wokół muru, to było dla niego za dużo. Dostał zadyszki, ręka mu się omsknęła i chybił! Grzegorz ma sekundy na podjęcie decyzji. Zerka na Dominika. Na szczęście syn potrafi go uzupełniać, właśnie przygotowuje się do strzału. Dobrze, bo Grabowski jęczy jak posrany. Grzegorz zostawia egzekucję synowi. Sam wchodzi do domu z nienaładowaną kuszą. Trudno, musi działać, zanim dzieciaki zorientują się, co jest grane. W kuchni spokój, choć pali się światło, podobnie w salonie, do którego wszedł. Na piętrze ciemno. Obok sc
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Promocje: | najlepsze kryminały |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Zaczytani |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 336 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.