Ebook Dzieła zebrane, t. II: Krytyka czystego rozumu pdf
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
ebook
Opis produktu:
Od tłumacza - fragment
Ktoś mógłby zapytać: jaki cel ma wydawanie nowego przekładu Krytyki czystego rozumu na język polski, skoro istnieją już dwa, z których ten dokonany przez Romana Ingardena uchodzi w powszechnej opinii za bardzo dobry? Odpowiadając, odwołam się do alegorii. O obrazach mówi się, że zostały namalowane, przez malowanie zaś rozumiemy w sensie dosłownym pokrywanie czegoś farbą, a przecież nie zawsze w przypadku pracy malarza ta czynność jest najważniejsza. Na obraz oprócz malowania składa się też rysunek, który w odniesieniu do niektórych dzieł jest nieistotny, gdy jednak chodzi o inne, staje się najważniejszy. Ten ostatni przypadek dotyczy z całą pewnością fresków. Oglądając Sąd Ostateczny w Kaplicy Sykstyńskiej przeciętny zjadacz chleba na ogół zachwyca się pięknem kolorów. Tymczasem sam Michał Anioł podkreślał, że w procesie tworzenia tego akurat dzieła sztuki nałożenie kolorów nie było żadnym osiągnięciem, najtrudniejsze zadanie stanowiło tu bowiem wykonanie rysunku. Artysta nie mógł go dokonać, oglądając całość powierzchni przyszłego fresku, dlatego związek pomiędzy poszczególnymi rysowanymi fragmentami musiał on ustalać metodą pomiaru matematycznego. Gdyby dzieło swe tworzył dziś, technika uwolniłaby go od tego wysiłku, bo wykonany na papierze rysunek bez problemu można byłoby wyświetlić na obszernym sklepieniu kaplicy. Gdy idzie o przekład Krytyki czystego rozumu sytuacja wygląda podobnie. Jeśli chcemy dzieło to udostępnić czytelnikowi w języku polskim, najważniejszym problemem nie jest samo tłumaczenie. W sensie czysto filologicznym, gdyby przeglądać zdanie po zdaniu, istniejące już przekłady nie zostały wykonane niepoprawnie. W edycji Adama Chmielowskiego napotykamy bardzo niewiele miejsc, które można byłoby uznać za źle przetłumaczone w sensie literalnym, natomiast w przekładzie Romana Ingardena trafiają się one w ilości zupełnie śladowej (częściej mamy tu natomiast do czynienia z opuszczeniami małych fragmentów tekstu, co oczywiście mogło być winą zecerów).
Mirosław Żelazny
Szczegóły |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Naukowe UMK |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 770 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.