Wyborna lektura, o damskiej przyjaźni, ludzkich problemach, pękającym sercu a na koniec o nadziei, że po każdej burzy pojawia się słońce.
Cztery kobiety, cztery przyjaciółki pracują w ABW, w agencji przesiąkniętej szowinizmem, szyderstwem i wrogością. Chwilami tak, jak bohaterki miałam wrażenie, że faceci na wysokich stołkach, chcą im uwłaczyć, ale nie tylko im wyglądało, to tak jakby ci szeregowi pracownicy byli dla nich niczym. Jak radzą sobie te dziewczyny w tak zepsutym świecie? No cóż, radzą sobie jak mogą.
Berenika nie ma szczęścia w miłości, były mąż uznał, że jest za młody na zobowiązania i odszedł do innej, kolejny był zaborczym psychopatą a aktualny? Aktualny jest zakazany, mimo to trwa u jego boku?
Kalina od lat trwa w małżeństwie, raz jest lepiej raz gorzej, jednak czuje się szczęśliwa i bezpieczna. Niestety ktoś przebija jej bańkę, a mroczne tajemnice męża niszczą idylle.
Mirka niepewna siebie, zahukana, stłamszona, szuka akceptacji i miłości. Marzy o mężu , dziecku i spokoju? Gdy poznaje Arka, powoli zaczyna wierzyć, że uda się jej spełnić to marzenie? Co jednak gdy okaże się, że facet idealny, wcale taki nie jest?
Marta kiedyś mocno skrzywdzona przez los, jako jedyna lubi swoją pracę. Męczy ją tylko jedno. Ukrywanie swojej orientacji. Marta jest lesbijką i gdyby to się wydało jej spokojna praca, zmieniłaby się w koszmar. W dodatku wdaje się w romans, który może zagrażać jej stanowisku. Co zrobi gdy stanie przed trudnym wyborem, praca czy partnerka?
Wspaniałe kobiety, pełne pasji, marzeń, namiętności. Nie miały w życiu łatwo, depresja, zdrady, wypadki, śmierć? To im towarzyszyło w przeszłości? Jaka czeka je przyszłość?
To moja trzecia książka autorki i jestem pod wrażeniem. Zaskakuje mnie swoją odwagą, nie boi się pisać o potrzebach kobiet, o szowinizmie, o nietolerancji społeczeństwa, o strachu jaki towarzyszy inności. Z lekkością opisuje trudne sytuacje, tak ludzkie, tak realne. W jej książkach znajdziecie mocne sceny erotyczne, wulgaryzmy, ale i piękno przyjaźni, oddania i prawdziwą miłość. Serdecznie polecam każdą z książek autorki. Jednak szczególne miejsce w moim sercu mają "Dziewczyny z agencji", niesamowicie podobała mi się relacja czwórki przyjaciółek. Mogły na siebie liczyć w każdej chwili, podchodziły do siebie ze szczerością i nigdy nie owijały w bawełnę. Po prostu rewelacja.
Opinia bierze udział w konkursie