- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.a również rywalizacja ze starszym bratem, całkowicie naturalna, choć członkowie rodu Montero nie powinni zniżać się do zazdrości. Wszedł po imponujących schodach do sypialni przekształconej teraz w pokój zabaw dla chłopców, próbując nie myśleć o życiowych sukcesach Cesara - dwójce jego bystrych i zdrowych synów, imponującym domu i pięknej, kochającej żonie. - Trzeba umieć godzić się z rzeczywistością - pouczał Matea, wchodząc do pokoju. - Tego mnie nauczył twój ojciec. - Było to jedno z jego najstarszych wspomnień. ,,Płacz, ile chcesz. Nikogo to nie obchodzi" - uświadomił mu Cesar doświadczonym tonem po tym, jak Ricowi odmówiono czegoś, czego gorąco pragnął. Cesar odwoływał się do jego rozsądku zapewne i dlatego, że nudził się pozbawiony towarzystwa brata, którego za karę skazano na odosobnienie. Rozsądek był wartością cenioną w ich rodzinie znacznie bardziej niż uczucia. Dlatego Rico teraz milczał, gdyż wyjawiając prawdę, wprowadziłby w jej życie niszczący chaos. ,,I to cię nie złości, że nawet nie chcą słuchać?" - spytał tamtego odległego dnia. ,,Owszem. - Cesar był bardzo dojrzały jak na sześcio- czy siedmiolatka. - Ale złość niczego nie zmieni. Lepiej się z tym pogódź i pomyśl o czym innym". Te słowa na zawsze zapadły mu w pamięć. Niemniej zdolny był do współczucia. - Zawsze cię wysłucham, jeśli zechcesz mi się z czegoś zwierzyć - zapewnił teraz bratanka, osuwając się z nim na fotel. - Ale czasem jesteśmy bezradni. Takie są twarde fakty, młody człowieku. Mateo już tylko cicho pochlipywał, a po chwili postanowił sprawdzić zawartość jego przedniej kieszeni. - Może byśmy coś poczytali? - Rico sięgnął po jedną z książeczek leżących w zasięgu ręki. Zawierała obrazki pociągów, psów i zabawek z podpisami w języku angielskim i hiszpańskim. Przewracając strony, celowo zniżał głos i czytał coraz bardziej monotonnym tonem. Oparta o jego pierś głowa chłopca stawała się coraz cięższa. - Dziękuję - szepnęła Sorcha, która wsunęła się do pokoju. Skinął i przeniósł śpiącego malca do jego łóżeczka. Po chwili weszła niania z monitorem. Gdy wyszli, ruszył po schodach za Sorchą, mówiąc: - Idę poszukać Cesara. Jeśli Mateo się zbudzi, nie mów, że go zdradziłem. - Chciałam cię zaprosić na kolację pod koniec tygodnia. Muszę z tobą o czymś porozmawiać. Może jednak wejdźmy do gabinetu Cesara? - Wyraźnie zatroskana uniosła brew. Rico stłumił westchnienie, z trudem panując nad irytacją. - Jeśli to dotyczy ponownego małżeństwa, to matka już mi przekazała twoją opinię. ,,Twoja bratowa uważa, że to przedwczesne" - oznajmiła wczoraj, nawet go nie pytając, w jakim jest stanie. Mógł to potwierdzić lub ulec presji matki, która nalegała, by znalazł sobie nową żonę. - Nie, chodzi o co innego. - Sorcha zamknęła drzwi i gestem wskazała mu sofę. - Możliwe zresztą, że mam zbyt bujną wyobraźnię. Dlatego nie powiedziałam o tym nawet Cesarowi. Napełniła dwie szklanki irlandzką whiskey, którą nauczyła pić Cesara, i podeszła z jedną do Rica. - Czyżby? - wymamrotał, zastanawiając się, o co jej może chodzić. - Proszę, nie miej mi za złe, że się wtrącam, ale naprawdę życzę wam wszystkim jak najlepiej. - Usiadła, pochylając się wprzód i splatając dłonie. - Bo choć może nie jesteście przykładem idealnej rodziny, jesteście moją rodziną. Nie mogę milczeć, jeśli widzę, że ktoś z was - Zacisnęła usta. - - przybrał wyrozumiały ton. - Nic mi nie jest. - I uprzedzając kolejne współczujące spojrzenie, dodał: - Rozumiem, czemu w to wątpisz. Ale szczerze cię proszę, żebyś przestała się mną przejmować. - To niemożliwe - odparła stanowczo, co mogłoby go wzruszyć, gdyby nie było tak irytująco wścibskie. - Ale tym razem nie tylko o to mi chodzi. - Sącząc drinka, zmierzyła go długim spojrzeniem, po czym westchnęła. - Czuję się jak hipokrytka. Uniósł brwi. - Dlaczego? Co się stało? Zmarszczyła czoło, odstawiła szklankę i podniosła swój telefon. Chwilę patrzyła na ekran. - Elsa, nasza niania, pokazała mi wiadomość, którą ktoś jej wysłał. - Coś kompromitującego? - Sorcha podzieliłaby się tym z Cesarem, chyba ż Do diabła, czyżby coś wyciekło z raportu koronera? - Chodzi o Faustinę? - Nie! To jej zupełnie nie dotyczy. - Potarła dłonią czoło. - Gdy twoja matka zaprasza nas do siebie, zawsze zabieramy Elsę. Zna wasze pokojówki i kontaktuje się z nimi w sieci. Na słowo ,,pokojówki" doznał mglistego przeczucia. Chciał już sięgnąć po drinka, ale się wstrzymał. To byłby znak. Instynktownie czuł, że musi zachować obojętność. Każdy gest mógł go zdradzić. - Szczerze mówiąc, rzadko wchodzę w media społecznościowe. - Obojętnie strzepnął z kolana niewidoczny pyłek. - Zwłaszcza od śmierci Fau
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2021 |
z serii Światowe Życie Extra |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, powieść społeczno-obyczajowa, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.