- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.i wrażliwości. ,,Odbyło się nawet umówione spotkanie. | Poza zasięgiem naszej obecności. | W raju utraconym prawdopodobieństwa". - Ładny. - Rozumie pani, o czym to jest? - Wydaje mi się, że o niespełnionych marzeniach. - O tak. - John pokiwał głową i uśmiechnął się, patrząc Annie w oczy, po czym wrócił do lektury i chwilę później sięgnął do kieszeni po kolejny skrawek papieru. - Mogę zapytać, co pan robi? - Och! Zaznaczam swoje ulubione wiersze. - Ale zaznacza pan każdą stronę... John przyjrzał się książce i ze śmiechem starszego człowieka, który przypomniał sobie o jakiejś oczywistej rzeczy, odparł: - Rzeczywiście! - I ponownie wrócił do lektury. Nie na długo jednak. Zmierzył wzrokiem bagaż Anny i ocenił: - Pani nie jedzie na długo, prawda? - Nie. To wyjazd służbowy. O mało co spóźniłabym się na pociąg. W tym pośpiechu zapomniałam o szczoteczce do zębów. - Kupi pani na miejscu. - Pan też nie jedzie na długo - powiedziała Anna, nie zauważając żadnej torby ani walizki. - W moim wieku nie potrzeba już bagaży. Czasami nawet szczoteczka do zębów wydaje się zbędna. Lubi pani jeździć pociągami? - Nie bardzo. Wolę samoloty - jest szybciej. - Wszyscy teraz cenią sobie czas. To ciekawe, że przywiązują się tak bardzo do czegoś, czego nie ma. Ja lubię pociągi. Można w spokoju poczytać, poznać ciekawych ludzi. Dla mnie są linią między dwoma różnymi światami. Rozumie pani - taką przestrzenią liminalną - ani tu, ani tam, a jednocześnie i tu, i tam. A jadąc tak wolno, dają czas na zauważenie tych własności. - Ma pan rację. Pociągi zmuszają do myślenia. Ja rzadko znajduję czas na rozpamiętywanie przeszłości, a tutaj wróciły wspomnienia. - To skarby. Uczą nas. Przypominają o tym, czego nie robić. Lub podpowiadają, co należy robić. - Gorzej, jeżeli ktoś żyje wspomnieniami - zauważyła Anna. - Gorzej, jeżeli ktoś nie korzysta ze swoich wspomnień. Wszystko, co przydarza się nam w życiu, czegoś nas uczy. Jeżeli nie zaliczymy tych lekcji, to będą się powtarzały i powtarzały, a my pozostaniemy nieporadni wobec życia. Czy jest już pani szczęśliwa? - Chyba nie. - Więc nie zaliczyła pani wszystkich lekcji. - Mówi pan jak idealista. Też kiedyś taka byłam. Wierzyłam w miłość, Ale to nie są praktyczne wartości. Nie nakarmią nas, nie zapłacą za czynsz. Zresztą myślę, że Bóg śmieje się z ludzkich marzeń. - Bóg nie śmieje się z marzeń, tylko z przekonania ludzi, że marzenia spełniają się same. Więc wierzy pani w Boga? - Chyba tak. - Ciekawa z pani osoba. Chyba wierzy w Boga, ale nie wierzy w miłość i marzenia. - Nie wiem już, w co wierzę. Do tej pory najbardziej wierzyłam w siebie, ale wczoraj stało się coś, co zachwiało tę pewność. Teraz chciałabym, żeby ktoś powiedział mi, co robić. - Jeżeli pani sobie sama nie pomoże, to nikt pani nie pomoże. Sami wiemy najlepiej, co jest dla nas dobre. Ale myślę, że powinna pani sprawić sobie prezent i spełnić któreś ze swoich marzeń. Bo wciąż ma pani jakieś, prawda? - W liceum grałam na gitarze i śpiewałam. Marzyłam, by wystąpić kiedyś dla publiczności. - Ładne marzenie. A jest pani dobra w tym graniu i śpiewaniu? - Kiedyś byłam. Teraz nie wiem. Dawno tego nie robiłam. - Warto sprawdzić. Na twarzy Anny zagościł uśmiech wywołany wizją siebie na scenie. Dziecięce marzenie, ale szczere i wciąż prawdziwe. Jej serce zabiło zgodnie z rytmem jadącego pociągu. Nieco szybciej. Stuk-puk, stuk-puk. Jednak serce swoją drogą, a życie swoją. Takie marzenia są nieracjonalne. - Mówi pan, jakby to było takie - Oczywiście, że to jest proste. Niełatwe do osiągnięcia, ale samo w sobie jest proste i logiczne. Zawsze kiedy chcemy podążyć za głosem serca, odzywa się rozum. Próbuje przekonać nas, że świat działa tak i nie inaczej, ale to wszystko nasze wymysły, a raczej - wymysły innych, którym bardzo wygodnie się mieszka w naszych głowach. Żyjemy w świecie iluzji, stworzonym przez nasze doświadczenia. Załóżmy, że w dzieciństwie ugryzła cię wiewiórka. Czy po tym doświadczeniu nie odczuwałabyś niechęci do wiewiórek, czy nie podchodziłabyś do nich z rezerwą? - Gładko przeszedł na ty; Annie wydało się to naturalne. - Myślę, że tak właśnie by było. - Ale czy oznacza to, że każda wiewiórka, że wszystkie wiewiórki świata są agresywne i tylko czekają na okazję, by chwycić cię za palec? - W żadnym wypadku! Złe doświadczenie z wiewiórką mogło być jednorazowym incydentem, co więcej, agresywne zachowanie nie musiało wcale wynikać z usposobienia wiewiórki. Mogła zostać do tego sprowokowana. - Czy podobnie nie jest z marzeniami? Utarło się społeczne przekonanie, że marzenia to pobożne życzenia, które snujemy w dzieciństwie, ale nie mają nic wspólnego z prawdziwym światem i doro
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | RW2010 |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 156 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.