- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.się ekstremistą i planował zamach, to jeszcze nie przyznawał się do swojej prawdziwej tożsamości. Zapowiadał się proces stulecia. Chyłka nie zebrała jeszcze wszystkich faktów, ale te, które znała, wystarczyły w zupełności, by mogła to stwierdzić. Media oszaleją. Codziennie od rana do wieczora będą wałkować szereg tych samych pytań, nie odnajdując żadnych odpowiedzi. W jaki sposób Przemek zniknął? Dlaczego nie udało się go odnaleźć na zamkniętym terenie hotelu? Gdzie był? Kto go porwał? Były jeszcze dwa inne, z punktu widzenia Joanny najważniejsze pytania. Dlaczego Fahad twierdzi, że nie ma nic wspólnego z tamtą osobą? I czy naprawdę planował zamach? Odpowiedzi nie miały dla niej wielkiego znaczenia. Zamierzała sama je sformułować. I nie musiały mieć wiele wspólnego z rzeczywistością. Wystarczy, że wydadzą się przekonujące dla sądu. A że tak się stanie, nie ulegało dla niej wątpliwości. Choćby miała przestawić się w poprzek, uczyni z tego najgłośniejszą sprawę w swojej karierze. Największy, wybrzmiewający najgłośniejszymi riffami sukces. Potrzebowała tylko kogoś do pomocy. Kogoś, z kim tworzyła najlepszy duet. I kogoś, kto nie da się łatwo przekonać, by poprowadzić tę sprawę razem z nią. 2 Poziom 2, Złote Tarasy Ruchome schody zdawały się poruszać stanowczo za szybko. Ledwo Kordian wszedł na pierwszy stopień, a już dotarł pod samo So! Coffee, gdzie miała na niego czekać Chyłka. Nie spodziewał się niczego dobrego, inaczej spotkaliby się w Hard Rock Cafe - miejsca takie jak to Joanna wybierała tylko, kiedy miała złe wieści do przekazania. Chciała złagodzić cios, doskonale znając słabość Oryńskiego do wszelkiej maści kaw smakowych. A może kierowała się zupełnie czymś innym. W końcu chodziło o Chyłkę. Może decydowała się na Starbucksa, Costę i inne tego typu miejsca, bo chciała, by kojarzył ich asortyment z przykrymi wiadomościami. Zamierzała obrzydzić mu wszystko, co składało się w większej mierze z mleka, syropu czy bitej śmietany niż z kawy. Wypatrzył ją już z oddali. Siedziała przy skrajnym stoliku, popijając sok z cytryny. Nie zauważyła go jeszcze, a może tylko udawała, że nie widzi. Czasem odnosił wrażenie, że jest czujna jak ci agenci służb specjalnych, którzy zawsze siadają tyłem do ściany, a przodem do drzwi, by nieustannie śledzić, kto wchodzi do knajpy. Na korytarzu centrum handlowego sytuacja była jednak problematyczna, bo zagrożenie mogło nadejść z każdej strony. W końcu dostrzegła, że zbliżało się od ruchomych schodów. Drgnęła nerwowo, jakby rzeczywiście się tego nie spodziewała. Kordian bez słowa usiadł przy stoliku i rozpiął marynarkę. Nie rozmawiali ze sobą, od kiedy był u niej na Argentyńskiej. To wówczas w charakterystycznym dla siebie stylu oznajmiła mu ni stąd, ni zowąd, że jest w ciąży. Nie pytał, kto jest ojcem, bo wiedział, że nie otrzyma odpowiedzi. Od tamtej pory mijali się kilkakrotnie w Skylight, ale nawet się nie przywitali. Właściwie ignorowali się wręcz ostentacyjnie. Tym bardziej zdziwiło go, kiedy dostał od niej SMS-a. ,,Staw się w imperialistycznej odmianie baru mlecznego na drugim piętrze. Przyjdź sam" - brzmiał krótki przekaz. Chyłka przyglądała mu się przez chwilę, po czym pokiwała głową, jakby była pełna uznania, że trafił we właściwe miejsce. - Coś nie tak? - spytał. - Obawiałam się, że po tych ostatnich wydarzeniach będziesz cierpiał na intelektualne turbulencje. - Mhm. - I jeszcze nie przesądziłam, czy tak jest, ale widzę, że przynajmniej twoje zdolności dedukcyjne nie kuleją - pochwaliła go. - Wyćwiczyłem je przy śledztwie z numerami Iron Maiden - odparł obojętnie, rozglądając się. - Chociaż nic nie mogło przygotować mnie na bombę, którą potem na mnie zrzuciłaś. Joanna uniosła wzrok i głęboko westchnęła. - Naprawdę? - mruknęła. - Od razu zaczynasz z grubej rury? - Miejmy to już z głowy. - W porządku. Ale weź sobie jakąś kawę na osłodę. Kordian podszedł na środek wyspy i przez moment się zastanawiał. Wziąłby latte, które w menu widniało pod kuszącą nazwą ,,kasztanowa pralinka", ale Chyłka nigdy by mu tego nie wybaczyła - szczególnie teraz, kiedy sytuacja zmusiła ją do odstawienia kofeiny. Ostatecznie zdecydował się na klasyczne cappuccino. Wróciwszy do stolika, wyprostował się i przegładził ręką krawat. - Pytaj - rzuciła Joanna. - A może odpowiem. Pociągnął łyk i odstawił kubek. - Mogłabyś zacząć od wytłumaczenia mi, jak to się stało. - Nie ma problemu. Otóż kobieta i mężczyzna, podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych rodzajów ssak
audiobook mp3 do pobrania
Czas trwania 16:23:00 |
Wydawnictwo Czwarta Strona |
Data wydania 2016 |
z serii Joanna Chyłka |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller, polityczny |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Rok publikacji: | 2016 |
Czas trwania: | 16:23:00 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.