- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.kie dni przerwane stosunki. Wracam do miasta koleją, jest brudno i niebezpiecznie mam parę złotych na wódkę i kwiaty i nie ma mowy o resocjalizacji bo przyjdzie zima i będziemy jeść wróble, bo wydam cię co do grosza bo pod tłustym drukiem jest łuska. Zabawmy się jak złodzieje snów mam zwolnienie: zostaw sekstans i psa Widzę bohatera wiersza: ma kilkudniowy zarost i sunie dzielnie z reklamówką, w której kołysze się zielona butelka i dwie grahamki, tak suche, że uderzjąc o siebie robią drewniane pyk-pyk. Bohater najwyraźniej zarywał noce: jest blady, ma czerwone oczy, ale można wychwycić lekkość w jego kroku, kiedy stąpa raźno po śmieciach przedmieść. Co zatem robił nocami? Badał gwiazdozbiory? Wariował? Robił miłość na nagich deskach? Skąd ten straceńczy urok? Wszystkim się zdarza od czasu do czasu nieopatrznie spędzona na rozmowie noc. Albo dziki maraton filmowy do piątej rano, nierozsądne pijaństwo, lektura nie do wymazania. Świat po czymś takim wydaje się nierzeczywisty (,,wzdłuż torów rosły palmy"). Nic nas nie rozprasza, kiedy idziemy - jak bohater wiersza - wzdłuż torowiska albo przez miasto. Impulsy ze świata mogą nam tylko nagwizdać. I nagle jesteśmy znowu młodzi, więc robimy coś nonszalanckiego: za resztę forsy kupujemy wódkę i kwiaty, pogrążamy się setnie w kasynie, dzwonimy do kogoś, kto dawno o nas zapomniał. Życie wreszcie jawi nam się jako coś cudownie niepoważnego, sen z piątku na sobotę, gra w oczko. I wreszcie możemy pokochać je bezwarunkowo, bez zmartwień i łez. Najwyżej zimą będziemy jeść wróble. Chodź, zabawmy się jak złodzieje snów. Ten ostatni raz. Wiersz Tadeusza Pióro pochodzi z tomu Wola i ochota, Biuro Literackie, Legnica 2000. W stylu California funk Lesbijska poetka z Norwegii była zbulwersowana wypowiedziami o potrzebie hierarchii w sztuce. Ale podczas konferencji myślał głównie o tym, żeby ją zamknąć na strychu, a najlepiej ustami. I potraktować ją źle. Z plastikowymi kwiatami wplecionymi w koszyk - jej rower wyglądał jak sprzęt na lany poniedziałek. Miał ochotę ją chwycić za włosy, kiedy odchylała głowę do tyłu, śmiejąc się w stylu California funk. Na fejsie znalazł jej zdjęcie z rozprawy sądowej: na włosach niebieski faktor i żółte szkła kontaktowe, sukienka w poetyce Almodovara - klasyka biurowej elegancji. Ale lubił traumatyczne dziewczyny, miał przy nich lęk wysokości. Tak więc po wykładzie o ponowoczesnym dążeniu do chwilowej rozkoszy - zakotwiczył z trupą Rogala przy barze. I patrzył jak ta wyszczekana laska nadaje swój rytm wszystkim zimnym światłom dyskoteki. Chyba się nawet zakochał. Na tę jedną noc. A ona szła jak w dym, pachnąca i słona. Ze znajomością rzeczy położyła mu rękę na udzie jak pies kładzie ciepły, mokry pysk. I powiedziała ,,Ty jesteś taki prezent nie do końca podarowany", a potem ,,Chodźmy popatrzeć jak niebo gwiazdorzy". Był zdesperowany. Ostatnio miał wrażenie, że nie pożyje długo i nie mógł się pozbyć tej wersji. A tu taka transgresja! Więc ona mu mówi, że jest trochę chłopcem, trochę basem w operze norweskiej i dlatego chce wybrać miejsce. Ale wybiera po bożemu - hotel. Winda ich niesie na dno czarnych snów. Dziewczyna się nagle nachyla i szepcze: Gazela jestem z żebra sklepienia notre dame brooklyńskiego mostu cienkokostnych rusztowań wielkich miast jachtów pełnomorskich silosów zbożowych wieży eiffla barek rzecznych wieży ciśnień klaustrofobicznych szkieletów blokowisk węglowych włókien stelaży amerykańskich himalaistów silosów jądrowych sklepów piwnych jestem w sobie kością słoniową i mahoniem twojej strzelby gazelą w twoim oku Rano ją spotkał na molo z parą sympatycznych sandałków i laptopem (,,Masturbacja - tak czy nie", ,,Półnaga Scarlett Johanson na krześle"). I chciał kupić od
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | eseje, felietony i publicystyka, literatura piękna, inne |
Wydawnictwo: | Iskry |
Rok publikacji: | 2012 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.