- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.skiej śmierci na krzyżu. Gdzieś nad Indusem szukał spokoju i bezpiecznego miejsca dla siebie i swojej kobiety, Marii Magdaleny, która miała powić mu potomka. Lecz biografia Nazarejczyka, również ta głoszona w Ewangeliach, to dla tego miasta tylko fragment dziejów. Przyszedł na świat dwa tysiące lat temu, na jerozolimski czas to ledwie wczoraj. Gdyby ta ziemia stanowiła jedność, miejsce jego narodzin, palestyńskie Betlejem, byłoby dziś północnym przedmieściem izraelskiej Jerozolimy. Wieki temu żył tu Dawid, który w nierównej walce pokonał Goliata, Filistyna. Zaś po nim jego syn, Salomon, król słynący z pobożności i mądrości; to on wzniósł Pierwszą Świątynię. Została po niej tylko pamięć najwspanialszej budowli, jaka stanęła w tym mieście, z dziedzińcami, z podcieniami i z salą, gdzie przechowywano Arkę Przymierza. Tę komnatę, ukrytą przed wzrokiem niepowołanych, raz w roku, w święto Jom Kipur, odwiedzał najwyższy kapłan. Stąd szli hebrajscy jeńcy do babilońskiej niewoli. Tu knuł przeciwko Rzymianom powstaniec Bar Kochba. I wskutek tego, dwadzieścia lat po ukrzyżowaniu Jezusa, imperator Tytus nakazał zburzyć Drugą Świątynię, a naród żydowski rozbiegł się po całym świecie, przybrał dziesiątki twarzy, kolorów skóry oraz włosów, kształtów nosa i wykrojów oczu, nauczył się różnych języków, podpisał się polskimi, niemieckimi, hiszpańskimi lub serbskimi nazwiskami oraz polubił najdziwniejsze smaki potraw. Tak powstała diaspora. A i później sam Prorok Mahomet wszedł ze Wzgórza Świątynnego po kamiennych schodach wprost do Nieba, a może - jak mówią inni - odleciał tam na koniu ze skrzydłami orła i ogonem pawia. Dlatego pobudowano tu najświętsze meczety. Opodal nich wiedzie Via Dolorosa, kamienne świadectwo - jak wierzą chrześcijanie - męczeństwa Bożego Syna, poczętego z żydowskiej dziewczyny, dziewicy. Byli w Jerozolimie krzyżowcy. Przegnał ich wielki Saladyn, kurdyjski władca islamskich plemion, którego - Jerozolima płata takie figle - błogosławią po dziś dzień nienawidzący Kurdów Arabowie. Byli egipscy mamelucy i otomańskie imperium. Przez dziesięciolecia byli tu Brytyjczycy. Niedaleko stąd utknęły w pustynnych piaskach pancerne kolumny generała Rommla; gdyby przesunęły się kilkadziesiąt kilometrów dalej, w Jerozolimie najpewniej dokonałby się fragment Holocaustu. Słowem - byli tu wszyscy i wszyscy zostawili swój ślad. Jeruszalaim, Jerozolima, Jerusalem, Al-Quds. Dla mnie symbolem tego miejsca jest niewielki, kamienny dom. Stoi wewnątrz murów Starego Miasta, ani świetniejszy, ani bardziej widoczny w miejskim pejzażu, ani strojniejszy niż inne domy. Na najniższym poziomie jest sarkofag króla Dawida, proroka Izraela. W rogu grobowca znajdują się wąskie schodki. Wchodzimy wyżej, spoglądając pod nogi, bo schodki są bardzo strome. I już jesteśmy tam, gdzie Jezus, otoczony apostołami, spożywał ostatnią wieczerzę. Lecz to nie koniec; jest jeszcze jeden poziom. Sterczy tam smukła wieżyczka minaretu ze skromnym balkonikiem, skąd muezin wzywał wyznawców Allaha na codzienne modły. Chorobę zdiagnozowano już w latach trzydziestych ubiegłego stulecia, ale nazwano ją dopiero w latach osiemdziesiątych; zrobił to izraelski psychiatra, dr Jair Bar-El. Lecz - wnosząc ze średniowiecznych, a nawet starszych przekazów - występowała w Jerozolimie od początku dziejów. Każdego roku izraelscy psychiatrzy stwierdzają ją u stu pięćdziesięciu, dwustu osób. Z reguły dotyka ludzi między dwudziestym a trzydziestym rokiem życia, dwukrotnie częściej mężczyzn niż kobiety. Podobno protestanci są bardziej podatni na działanie Syndromu niż katolicy i żydzi, choć niekiedy można spotkać się ze zdaniem przeciwnym. Nie wiadomo nic o muzułmanach. Ale tylko dlatego, że nie ma ich wśród pacjentów izraelskich szpitali psychiatrycznych, zwłaszcza jerozolimskiej kliniki Kfar Szaul. Jeden z chorych dotkniętych Syndromem - to prawdopodobnie pierwszy przypadek opisany w specjalistycznych publikacjach - chciał poruszyć kamienie w Ścianie Płaczu i przesunąć mur we właściwe - jego zdaniem - miejsce. Był pewien, że jest biblijnym siłaczem Samsonem. Gdy lekarze powiedzieli mu, że Samson nigdy nie był w Jerozolimie, zareagował złością i uciekł ze szpitala przez wybite okno. Australijczyk Dennis Rohman to zapewne przypadek najbardziej brzemienny w skutkach. Podłożył ogień pod meczet Al-Aksa, by wygnać z Jerozolimy muzułmanów, czym sprowokował wielodniowe i krwawe zamieszki. Jeszcze inny rażony Syndromem zniszczył ikony, figury i świeczniki w Bazylice Grobu, twierdził, że tylko w ten sposób można wypędzić ze świętego miejsca bezbożnych chrześcijańskich mnichów. Psychiatrzy zdiagnozowali też pewną Angielkę, przekonaną, że lada dzień nadejdzie Mesjasz. Każdego poranka ta nobliwa dama szła na Górę
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Czarne |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 24.02.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.