- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.W przeciwnym razie Henry nie poradziłby sobie tak dobrze. Z czasem badania nad stanem pamięci Henryego przejęła studentka Brendy Milner. Suzanne Corkin współpracowała z Henrym Molaisonem ponad czterdzieści lat i w pewnym sensie również po jego śmierci. Jednak mimo tego, że Corkin spotykała się z Henrym wiele razy i znała go niemal na wylot, dla niego zawsze była ona kimś nowym. Tylko kiedy pytała z lekkim naciskiem, czy wie, kim ona jest, odpowiadał, że jej twarz wydaje mu się znajoma. Zgadywał, że Suzanne jest jego dawną koleżanką z klasy. Może z uprzejmości, a może dlatego, że była to pozostałość po czymś, co przypominało ślady pamięciowe w jego mózgu i co budziło w nim wrażenie rozpoznawania kogoś, bez świadomości, skąd przyszło mu to do głowy. Żyjąc z minuty na minutę w zaciszu domu swojej matki, Henry stał się z czasem chodzącą teorią pamięci. Mało tego: celebrytą pamięci. Na szczęście dopóki żył, naukowcy ukrywali jego tożsamość, dzięki czemu nadgorliwi badacze i dziennikarze nie nękali go w dzień i w nocy. Znane były jedynie jego inicjały, nadal wszyscy naukowcy na świecie zajmujący się badaniem pamięci opisują go wyłącznie jako Dzięki Henryemu badacze potwierdzili, że posiadamy pamięć krótkotrwałą, której Henry miał pod dostatkiem, i długotrwałą, która w jego przypadku istniała tylko połowicznie i obejmowała element nieświadomego uczenia się. Połowa, której mu brakowało, zwykle sprawia, że możemy nieść nasze doświadczenia przez życie jak swego rodzaju pamiętnik - nazywamy to wspomnieniami epizodycznymi. Teoria pamięci stworzona dzięki przypadkowi Henryego dzieli wspomnienia na te, które zostały już zapisane, i te nowe, które czekają na zmagazynowanie. Bo przecież Henry miał wspomnienia sprzed operacji. Pamiętał, kim był i skąd pochodził, potrafił przywołać wiele wydarzeń z dzieciństwa i młodości. Ale nie pamiętał nic, co wydarzyło się mniej więcej trzy lata przed operacją i później. Zatem konik morski nie mógł pełnić jedynie funkcji magazynu wspomnień, w każdym razie nie wyłącznie. Zresztą trudno sobie wyobrazić, żeby cały bagaż życiowych doświadczeń miał się zmieścić w tak małej i kruchej strukturze ukrytej głęboko w mózgu. Wspomnienia muszą być przechowywane również w innych miejscach w mózgu, natomiast rolą konika morskiego jest podtrzymywanie ich, kiedy dojrzewają i zagnieżdżają się mocno w korze mózgowej. Wydaje się logiczne, że wklejanie wspomnień trwa około trzech lat, skoro Henry nie pamiętał nic, co wydarzyło się właśnie na trzy lata przed nieudaną operacją. Henry poświęcił swoje życie, a przynajmniej swoje wspomnienia, badaniom nad pamięcią. Brał udział w niezliczonej liczbie eksperymentów, dzięki którym naukowcy mogli udokumentować jej funkcjonowanie. Mimo że po operacji Henry pamiętał nadzwyczaj mało, potrafił przywołać wspomnienia z rozmów z chirurgiem prowadzonych przez kilka lat poprzedzających zabieg, więc rozumiał, że coś poszło nie tak i że stało się to z powodu operacji. Dlatego wiele razy powtarzał naukowcom, że chce przyczynić się do tego, by to, co przytrafiło się jemu, nie przydarzyło się nikomu innemu. ,,Człowiek uczy się przez całe życie - mówił, po czym dodawał: - To znaczy wy się uczycie, a ja żyję". Innym ważnym skutkiem badań nad pamięcią Henryego było to, że nikogo więcej w taki sposób nie zoperowano. Scoville przestał usuwać pacjentom oba hipokampy, bez względu na to, czy cierpieli na epilepsję czy schizofrenię. Warto zauważyć, że epilepsję nadal leczy się operacyjnie. Jeśli pacjent ma rozpoznany konkretny rodzaj padaczki, której ognisko znajduje się w obszarze, gdzie położony jest hipokamp, można czasem je wyciąć, usuwając jednego konika morskiego. Ale drugiego zostawia się, aby wspomnienia miały przynajmniej jedną drogę wstępu do pamięci długotrwałej. Osobom, których mózgi są zasadniczo nietknięte, wspomnienia mogą wydawać się czymś oczywistym. Jesteśmy pewni, że zapamiętamy tę informację i nie musimy jej zapisywać. Podobnie myślimy o wszystkich momentach naszego życia - będą nam towarzyszyć w postaci wspomnień już do końca, prawda? Wyobrażamy sobie, że nasza pamięć jest twardym dyskiem zapełnionym teledyskami z naszego życia, które możemy odtworzyć w dowolnej chwili. Ale tak to nie działa. Kiedy jedziesz do sklepu lub siedzisz przy stole, jedząc obiad w gronie rodziny i przyjaciół, skąd możesz wiedzieć, czy to, czego doświadczasz właśnie tu i teraz, zostanie zapamiętane? Czy okaże się to pożyteczne lub ważne? Oczywiście, niektóre chwile pielęgnujemy i zachowujemy w pamięci na zawsze. Urodziny, ślub, pierwszy pocałunek, pierwszy zdobyty gol. Ale co z pozostałymi momentami? Gdzie się podziały? Z czasem robimy w mózgu porządki: coś wyrzucamy,
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura popularnonaukowa, poradniki, samodoskonalenie, zdrowie |
Wydawnictwo: | Marginesy |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.