Opis produktu:
Dzięki tej książce dowiesz się, jak żyć miłością, ale się w niej nie zatracić. Nauczysz się, na czym polega zdrowa miłosna relacja, w której jest miejsce na wzajemny szacunek, rozwój i spełnienie.
Wielu z nas traktuje miłość jak ciężar, który dźwigamy, ponieważ nie wiemy, że można kochać w zdrowszy sposób. Zdarza się, że rezygnujemy z własnych potrzeb, byle tylko nie sprawić bliskiej osobie przykrości czy kłopotu. Niektórzy pod wpływem uczuć nieświadomie krzywdzą siebie bądź partnera, inni z kolei nadmiernie idealizują osobę, z którą żyją, albo rezygnują z własnego rozwoju w imię miłości. Wszystko to sprawia, że zmieniamy się we własne cienie...
Pamiętaj, że w zdrowym związku nie ma miejsca na męczeństwo, a jeśli musisz odsunąć własne potrzeby na dalszy plan lub niszczyć siebie, aby twój partner był szczęśliwy, twoje życie kręci się wokół niewłaściwej osoby albo to, jak postrzegasz miłość, doprowadziło cię we niewłaściwe miejsce. Wciąż jednak możesz to zmienić!
Walter Riso, psycholog z 30-letnim doświadczeniem i autor 25 poradników psychologicznych, w tej książce opisuje rozmaite trudne sytuacje, z jakimi spotyka się w życiu każda osoba, która jest, była lub będzie w związku. Przedstawia też sformułowane przez siebie zasady funkcjonowania w miłosnej relacji, które dotyczą w zasadzie nas wszystkich. Jego rozsądne rady i wskazówki, ilustrowane historiami pacjentów, skłaniają do przemyśleń na temat własnych przeżyć i inspirują do początkowo małych, a z czasem wielkich zmian.
Niezliczona liczba osób na świecie grzęźnie w gmatwaninie uczuć, oczekując odmiany swego losu i nie zdając sobie sprawy, że to one same muszą przeprowadzić własną rewolucję emocjonalną. Doświadcza tego każdy, kto na nowo sam wchodzi w związek zgodnie z własnymi potrzebami i podstawowymi przekonaniami, każdy, kto ją tworzy lub niszczy, korzysta z niej lub cierpi z jej powodu. Umieranie z miłości nie jest wam pisane ani zdeterminowane przez biologię, społeczeństwo czy siły pochodzące z kosmosu. Możesz ustanowić własne reguły i nie zgadzać się na bezsensowne cierpienie. Niech ta myśl wami kieruje.
(fragment książki)