- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.arzyszyli mu dwaj podobnie ubrani wojownicy uzbrojeni w długie włócznie i przewieszone na plecach tarcze. - Ludzie kró - mruknął cicho do siebie jeden z graczy w hnefatafla, wciąż ściskając w dłoni saks. - Który z was to Halfdan Ivarsson? - zapytał niski wojownik. Nie musiał długo czekać na odpowiedź, gdyż wszyscy trzej pijani awanturnicy jednocześnie wskazali na jasnowłosego mężczyznę. - Więc to ty, doskonale. Nie było łatwo cię znaleźć. Oj, nie było. Przeszukaliśmy wszystkie karczmy w Roskilde i przepytaliśmy wielu śmierdzących obszczańców, zanim dowiedzieliśmy się, gdzie jesteś. Chodź z nami. Król Kanut cię oczekuje. - Król Kanut? - odparł zdziwiony człowiek zwany Halfdanem Ivarssonem. - To jakiś żart? - Słuchaj, chłopcze - odrzekł wojownik z wyraźnym zniecierpliwieniem w głosie - mróz jest taki, że jaja odpadają. Słysząc to, stojący obok wartownik skrzywił się szpetnie i szybko wziął duży łyk miodu pitnego z małego bukłaka. - Więc albo pójdziesz z nami w tej chwili po dobroci, albo zaniesiemy cię nieprzytomnego, mnie to obojętne. Rozkaz nie był w tej kwestii precyzyjny. - Mężczyzna wzruszył ramionami i położył wymownie dłoń na rękojeści miecza. - Skoro tak się sprawy mają, to nie traćmy czasu. - Halfdan uśmiechnął się szelmowsko. - Żegnajcie, przyjaciele, ale nie obawiajcie się, wkrótce wrócę odebrać srebro, które przecież uczciwie od was wygrałem. - Będziemy czekać, kupo gnoju - warknął jeden z pijanych wielkoludów, po czym skierował się w stronę wejścia do chaty. Równie wysocy i nie mniej zamroczeni alkoholem kompani poszli w jego ślady, Halfdan w towarzystwie trzech wojowników udał się do rozległej siedziby króla, a wartownik pociągnął kolejny łyk miodu z małego bukłaka, pogłaskał psa i niespiesznym krokiem wrócił na miejsce swej nocnej warty. II Dojście do znajdującej się w centrum miasta siedziby króla zajęło Halfdanowi i eskortującym go wojownikom dłuższą chwilę. Roskilde, głównie dzięki staraniom Kanuta, rozrastało się w niebywałym tempie. W ciągu kilkunastu lat ze znaczącego, ale nie najważniejszego grodu w Danii przeobraziło się w centrum władzy monarszej. Znajdowały się tu między innymi królewska mennica, jeden z największych w kraju portów oraz siedziba biskupa. Miasto, obecnie milczące i pogrążone w głębokim śnie, robiło na Halfdanie duże wrażenie. Jako wiking i najemnik zwiedził wiele zakątków świata oraz bywał w różnych imponujących grodach, mimo to za każdym razem poddawał się urokowi duńskiego miasta. Szczególnie okazale prezentowała się zbudowana na niewielkim wzniesieniu i otoczona dodatkową palisadą ogromna, podłużna hala z wykończonym w całości drewnianymi klepkami spadzistym dachem. Przylegały do niej dodatkowe budynki będące siedzibą króla oraz jego licznej świty. Do gmachu prowadziło kilka mniejszych, bocznych wejść oraz najbardziej wyróżniające się główne, frontowe, składające się z wielkich, dwuskrzydłowych, misternie ozdobionych wrót zwieńczonych rzeźbionymi głowami dwóch ryczących smoków. Halfdan, po minięciu kilkudziesięciu wartowników odzianych w kolczugi i hełmy oraz uzbrojonych we włócznie, długie topory i tarcze, wszedł do wnętrza hali. Było ono słabo oświetlone, w związku z czym mężczyzna nie zdołał zbyt dokładnie przyjrzeć się licznym dekoracjom wiszącym na zdobionych zwierzęcymi i roślinnymi motywami drewnianych ścianach czy dorównującym im pięknem stołom i ławom wykonanym przez najlepszych skandynawskich rzeźbiarzy. Zauważył jednak kolejnych strażników pełniących warty w środku pomieszczenia, a po ich skupionych, poważnych minach oraz świdrujących go złowrogo oczach był w stanie stwierdzić jedno: król z pewnością przebywał w pobliżu. Prowadzący Halfdana niski wojownik przeszedł przez halę do znajdujących się obok mniejszych pomieszczeń i zatrzymał się przed jednym z nich. Gestem wskazał na wiszący u pasa Halfdana krótki topór i rzekł nieznoszącym sprzeciwu tonem: - Oddaj broń. Mężczyzna posłusznie wyjął zza pasa osadzony na drewnianym stylisku stalowy żeleziec, po czym został skrupulatnie przeszukany przez eskortujących go pozostałych dwóch wojów. Jeden z nich wyciągnął Halfdanowi z buta przezornie ukryty podręczny nóż. Po upewnieniu się, że jest on całkowicie bezbronny, niski wojownik wprowadził jasnowłosego mężczyznę do przestronnego i dobrze oświetlonego pomieszczenia. Znajdowały się w nim długi stół, kilka ław oraz dwa krzesła dokładnie okryte niedźwiedzimi skórami. Na jednym z nich siedział stary mężczyzna z długimi, niemal białymi włosami oraz porastającą pomarszczoną twarz siwą brodą zaplecioną w długi warkocz. Ubrany był w bogato zdobiony wymyślny
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller, historyczny |
Wydawnictwo: | Szara Godzina |
Wydawnictwo - adres: | biuro@szaragodzina.pl , http://www.szaragodzina.pl , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 252 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.