- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.bogacił się na sportowcach. Działaczom można było fundować ogromne pensje i premie. Same transmisje telewizyjne z igrzysk przynosiły gigantyczne zyski. MKOl. kasował na przykład: w roku 1984, za transmisje z Los Angeles - 225,6 miliona dolarów; w roku 1992, za transmisje z Barcelony - 401 milionów; w roku 1996, za transmisje z Aten - 456 milionów. Działacze olimpijscy zdawali sobie sprawę, że jeszcze większe zyski można osiągnąć, dopuszczając do gry najsławniejsze gwiazdy sportu zawodowego. Takie pomysły pojawiały się już na początku lat osiemdziesiątych, jednak sprzeciwiały się temu głównie komitety krajów socjalistycznych. Z prostych rachunków wynikało, że po dopuszczeniu ,,kapitalistycznych" zawodowców zmniejszy się liczba medali w bloku wschodnim. Szanse na zmiany pojawiły się po dojściu do władzy w ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Dopuszczał on do głosu różne koncepcje i pomysły. Tak się złożyło, że w okresie ,,pieriestrojki" to właśnie ja, osobiście, prowadziłem w redakcji ,,Sportu" dział publicystyki. Zorganizowałem z kolegami cykl dyskusji i wypowiedzi najlepszych polskich trenerów i działaczy na temat zawodowstwa we współczesnym sporcie. Artykuły te, jak się później okazało, były pilnie śledzone także w Moskwie. Dziś sportowe listy płac są oczywiste. Natomiast w czasach ,,realnego socjalizmu" pomysły wprowadzania płatnego zawodowstwa traktowano jak herezję. Jeszcze za Breżniewa niejeden mędrek dostał po głowie za ,,kontrrewolucję". Na Kremlu doszło do burzy mózgów i wkrótce zwołano naradę działaczy olimpijskich całego bloku wschodniego na Kubie. Okazało się przy okazji, że sam Gorbaczow, podobnie jak i wielu jego przyjaciół, uwielbia tenis zawodowy, amerykańską koszykówkę i inne kapitalistyczne zabawy. Dokonała się ,,pieriestrojka" myślenia i już na olimpiadzie roku 1988 walczyli o medale tenisowi milionerzy, ze Steffi Graf na czele. Ruch olimpijski wzbogacił się o magiczne nazwiska. To był udany eksperyment. W roku 1990, podczas sesji MKOl. w Tokio nie było sprzeciwów! Podjęto decyzję o dopuszczeniu zawodowców do igrzysk. I największymi gwiazdami Olimpiady w Barcelonie - 1992 byli amerykańscy milionerzy koszykówki, tacy jak ,,Magic" Johnson czy Michael Jordan. Złote medale wręczał im sam prezes MKOl. urodzony dyplomata Juan Antonio Samaranch. W sporcie światowym zaczęła się nowa era. Doping Różnymi ziółkami i proszkami wzmacniali swoje siły atleci i zapaśnicy w starożytnej Grecji i Rzymie. W nowożytnym sporcie pierwszy śmiertelny przypadek z powodu stosowania dopingu zanotowano już w roku 1886! Wtedy na trasie wyścigu kolarskiego z Bordeaux do Paryża, po przedawkowaniu trimethylu zmarł Anglik Linton. Potem wielu sportowców stosowało niebezpieczne medykamenty. Nie można im było udowodnić winy aż do czasu, kiedy medycyna poczyniła odpowiednie postępy. Doping stał się plagą wielu dyscyplin sportowych, szczególnie tych wymagających siły i wytrzymałości. Na początku lat sześćdziesiątych minionego wieku znów było głośno o aferach dopingowych. Szczególnym echem w prasie światowej odbił się przypadek śmierci duńskiego kolarza Jensena, który zmarł po przedawkowaniu amfetaminy. On i wielu jego kolegów twierdziło, że sportowcy mają prawo do wzmacniania sił pastylkami, bo ryzykują na własną odpowiedzialność nikomu nic do tego. W tamtym czasie wiele medali olimpijskich uzyskano na ,,prochach". W roku 1968 MKOl. zarządził wreszcie obowiązkowe kontrole antydopingowe po dużych zawodach. Problem z tym, że na miejsce zakazanych substancji natychmiast trafiały inne, równie skuteczne. Zaczęła się zabawa w kotka i myszkę - między nieuczciwymi zawodnikami i trenerami - a kontrolerami czystości sportu. Gdyby zawody i igrzyska były niewinną zabawą amatorów, kontrolerzy mogliby odnieść zwycięstwo. Tymczasem sport stał się w tamtym czasie terenem rywalizacji państw i całych systemów politycznych. Zyskał opiekę mecenasów możniejszych niż władze MKOl. Na rzecz sławnych sportowców pracowały całe sztaby chemików i lekarzy, ,,produkujących" w tajemnicy ludzi o nadludzkich możliwościach. Szczególnym fenomenem stał się sport socjalistycznych Niemiec. W NRD pod nadzorem tajnej policji Stasi opracowano plan - projekt medycznej hodowli mistrzów. Przez 15 lat około 10 tysięcy dzieci i młodzieży poddawano eksperymentom. Pastylki, treningi w doskonałych warunkach, obróbka Efekt? Małe NRD stało się sportową potęgą, zdolną rywalizować ze Stanami Zjednoczonymi i Związkiem Radzieckim. Na igrzyskach olimpijskich hymn socjalistycznych Niemiec był przebojem basenów pływackich, lekkoatletycznych rzutni, konkurencji wioślarskich. Oszczepnicy przerzucali stadiony i zaczęli bezpośrednio zagrażać widowni (wtedy wprowadzono mniej lotne oszczepy). Smutne następstwa ,,naukowej" hodowli mistrzów można
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | eseje, felietony i publicystyka |
Wydawnictwo: | E-bookowo |
Wydawnictwo - adres: | wydawnictwo@e-bookowo.pl , http://www.e-bookowo.pl , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 19.10.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.