- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.i dziesięć? -- Cholera, nie wiem! Coś się przyczepił do tych przeklętych minut? Czytałem pieprzoną gazetę, nie patrzyłem co sekunda na zegarek! -- Więc czemu z taką pewnością twierdzisz, że Hellen przyniosła ci kawę około jedenastej? -- Bo zawsze około jedenastej, jeżeli jestem w domu, piję kawę. -- Zawsze? -- Zawsze. Taki mamy zwyczaj. Od Stan, jaki to ma związek z zaginięciem Patricka? -- A taki, że pragnę ustalić możliwie najdokładniej, w jakim czasie Patrick opuścił piaskownicę. ,,Około" może oznaczać: za dwadzieścia pięć jedenasta albo za piętnaście jedenasta, albo za dwie jedenasta. A może żona przyniosła kawę pięć po jedenastej? Lub dziesięć po jedenastej? Byłeś zajęty czytaniem gazety i nie potrafisz ustalić dokładnie momentu, w którym Patrick zniknął. A to mnie interesuje, Will. Bardzo. Oznacza bowiem, że ktoś, kto zamierzał porwać twego syna, miał wystarczająco dużo czasu, aby dokonać tego niespostrzeżenie. -- Porwać? Mego syna? Zwariowałeś?! -- Will poderwał się z fotela. -- Niby dlaczego ktoś miałby porywać mojego syna? -- Will, porwanie to jedyne logiczne wytłumaczenie przyczyny zaginięcia Patricka -- odpowiedział z pozornym spokojem Haig. -- Wszystkie okoliczne farmy przeszukane. Każda rodzina w mieście zajrzała po kilkanaście razy w każdy zakamarek swego domu. Przez radio co piętnaście minut nadają komunikat o zaginięciu dziecka. I nic. Żadnego odzewu. Nikt go nigdzie nie widział. Will! Ludzie są przejęci waszym nieszczęściem. Gdyby ktokolwiek gdziekolwiek widział waszego syna, dawno by już to zgłosił. -- Na litość boską, dlaczego ktoś miałby porywać moje dziecko? -- szept Willa zabrzmiał jak krzyk. -- Dla okupu. Jesteś mocno dzianym facetem. -- Na litość boską... Zarabiam rocznie pięćdziesiąt tysię Dom kupiłem na Jeżdżę starym bmw. Kto przy zdrowych zmysłach porywałby moje dziecko dla okupu? Nie, Stan, Mylisz się... Powiedz, że się Chryste, przecież od ślubu nie zadzwoniłeś ani razu. Ani razu nie usłyszałem twego chrapliwego głosu. Zdążyłem nawet o twoim istnieniu zapomnieć... -- Will. My tu wszyscy szanujemy cię za to, że starasz się nie odróżniać od nas, zwykłych śmiertelników. Nie wysadziłeś się na rezydencję, baseny, korty tenisowe. Owszem, jeździsz starą bryką, ale z kolei każdy w tym miasteczku wie, że poza oficjalnym kontem w naszym prowincjonalnym banku masz inne i wart jesteś przynajmniej milion dolców. Są tacy, którzy twierdzą, że znacznie więcej niż milion. No, a jeżeli się uwzględni, z jakich Barkinsów się wywodzisz, wniosek nasuwa się jeden: należy czekać na telefon od porywacza z żądaniem okupu. -- Ale wszyscy powinni wiedzieć, że zerwałem wszelkie kontakty z ojcem, Stan! Bo zerwałem! Utrzymuję rodzinę ze swojej -- A jeśli nie chcą w to wierzyć, Will? Rozumowanie porywacza jest proste. Zerwałeś czy nie zerwałeś, jego to nie interesuje. Dla niego jesteś, zgodnie z prawdą, jedynym synem Philipa Barkinsa, dziedzicem jego fortuny. Porywacza nie obchodzi, czy masz kasę. Porywacza obchodzi, że w każdej chwili możesz ją mieć. Nawet gdybyś miał się czołgać na kolanach do Los Angeles, zdobędziesz kasę na okup, którego zażąda. -- Nawet gdybym miał się czołgać na -- powtórzył szeptem Will. Chryste, czołgałbym się na sam koniec świata, ale nie mam po co ani do Czy po to ściągnąłeś mnie tutaj, żeby teraz porwać dla okupu moje dziecko? Taki był twój plan? Chryste, tobie chodzi o coś zupełnie innego. Kasy za swoje milczenie mogłeś się domagać jeszcze w Meksyku! To nie ty. Haig się myli. Patrick się odnajdzie. Pięć godzin to zbyt mało czasu na przeszukanie całego miasta. Nie wpadaj w panikę, człowieku. Zachowaj rozsądek. Nie zdradź się niczym. -- Masz rację, Stan. Zdążyłem zapomnieć, że jestem synem Philipa Barkinsa. Pytaj, o co chcesz. -- Chciałbym obejrzeć pokój Patricka. -- Haig wstał, z trudem dźwigając się z fotela. Miał co dźwigać: z postury podobny do Schwarzeneggera, ale jeszcze wyższy, bardziej muskularny. Bawełniana koszula wprost pękała na nim, opinając potężne bicepsy i muskularną klatkę piersiową. -- Dobrze -- zgodził się posłusznie Will. -- A ty zajrzyj do żony. Sprawdź, jak się czuje. Potem waruj przy telefonie. Już wezwałem ekipę z nasłuchem, będziemy próbowali namierzyć faceta. Wydaje mi się jednak, że szybko nie zadzwoni. Im bardziej będziecie przerażeni, tym większą kwotę uzyska -- powiedział Haig. -- Ekipę... -- Willem wstrząsnął nagły dygot. Jezu, Nasł A jeśli mój chrapliwy głos zadzwoni? -- Tak, tak. Nasłuch, koniecznie. Rozumiem. Tak, tak. Będę warował.... Stan, czemu chcesz oglądać pokój mego syna? -- Willowi załamał się głos. -- Sam nie wiem. Po prostu chcę i tyle -- odparł Haig. -- Beze mnie. Ja po prostu nie mogę. -- W porządku. Rozumiem
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Oficynka |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.