-
Książki
Książki -
Podręczniki
Podręczniki -
Ebooki
Ebooki -
Audiobooki
Audiobooki -
Gry / Zabawki
Gry / Zabawki -
Drogeria
Drogeria -
Muzyka
Muzyka -
Filmy
Filmy -
Art. pap i szkolne
Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ie jest tutaj - oznajmił Ryan - ponieważ, jeśli jeszcze nie zauważyłaś, znajdujemy się w moim biurze i jesteśmy zajęci pracą. Na pewno uprzedzałem cię, że nie toleruję, kiedy ktoś przeszkadza mi w pracy. Bez wyjątku. - Tak, Podszedł do fotela, na który wcześniej rzuciła płaszcz, i wręczył go Leanne. - Jesteś zdenerwowana, za co bardzo cię przepraszam. Ale teraz radzę, żebyś opuściła moje biuro i przyjęła koniec naszego związku z dumą i godnością. Jesteś piękną kobietą. Bez trudu mnie kimś zastąpisz. Jamie przyglądała się - mimowolnie zafascynowana - emocjom na twarzy Leanne. Duma i złość walczyły w niej z żalem nad sobą i pokusą, by spróbować go przebłagać. W końcu jednak pozwoliła, by pomógł jej włożyć płaszcz. Drzwi zamknęły się za nią nie z trzaskiem, lecz z cichym pstryknięciem. Jamie czekała, aż Ryan odezwie się pierwszy. - Wiedziałaś, że przyjdzie? - zapytał nagle. - Czyżbyś dlatego wybrała dzisiejszy dzień na dwugodzinne spóźnienie? - Oczywiście, że nie! Ani mi się śni wtrącać się w twoje prywatne sprawy - powiedziała, choć wielokrotnie była w nie zaangażowana: kupowała biżuterię, wybierała i zamawiała kwiaty, rezerwowała bilety do teatru. Pewnego pamiętnego razu zabrał ją do salonu luksusowych samochodów sportowych i zapytał, jakiego koloru porsche powinien kupić pewnej kobiecie, z którą spędził zaledwie kilka tygodni. Był niesłychanie hojnym kochankiem, choć jego definicja związku nigdy nie obejmowała trwałości. - I wypraszam sobie oskarżenia o to, że jestem w zmowie z którąś z twoich dziewczyn! - Pytam dlatego, że wydawałaś się czerpać nie lada satysfakcję z przedstawienia Leanne. Przysiągłbym, że słyszałem, jak się śmiejesz. Jamie spojrzała na niego. Znów opierał się o biurko. Jego długie, obleczone w dżinsy nogi były wyprostowane i skrzyżowane w kostkach. Leanne w szpilkach musiała mieć przynajmniej metr osiemdziesiąt wzrostu, a on i tak nad nią górował. - Przepraszam. To była niestosowna reakcja. - Tyle że znów czuła, że zbiera jej się na śmiech. Utkwiła wzrok w swoich dłoniach. Gdy ponownie uniosła głowę, Ryan stał nad nią. Zanim zdążyła odsunąć fotel, pochylił się, kładąc muskularne ręce na oparciu. Jego twarz była tak blisko, że Jamie wyraźnie widziała długie rzęsy i złocisty blask w ciemnych oczach. Gdyby trochę uniosła dłoń, mogłaby pogładzić go po policzku, dotknąć delikatnego zarostu, poczuć, jak kłuje ją w palce. Opanowała się z trudem i dalej wpatrywała się prosto w jego oczy, choć serce waliło jej jak szalone. - Chciałbym wiedzieć - powiedział cicho - co tak bardzo cię rozbawiło. Podziel się, skoro to takie śmieszne. - Czasami śmieję się w nerwowych sytuacjach. Przepraszam. - Nie rób ze mnie idioty. Nieraz znajdywałaś się ze mną w nerwowych sytuacjach, gdy zawieraliśmy ważne transakcje, i ani razu nie wybuchłaś śmiechem. - To co innego. - Wyjaśnij. - Po co? Jakie to ma znaczenie, co sobie myślę? - Chcę wiedzieć, co się dzieje w głowie mojej sekretarki. Może uznasz, że zwariowałem, ale uważam, że znacznie poprawia to stosunki zawodowe. Tak naprawdę Ryan nie mógł sobie wyobrazić nikogo, z kim pracowałoby mu się lepiej. Jamie Powell zdawała się posiadać niesamowitą zdolność przewidywania jego ruchów, a jej spokój stanowił przeciwwagę dla jego zapalczywości. Zanim ją zatrudnił, przecierpiał trzy lata z olśniewającymi, ale niezbyt kompetentnymi sekretarkami, które bez wyjątku zadurzały się w nim. Jego dawna sekretarka, kobieta w średnim wieku, która pracowała z nim niemal dziesięć lat, przeprowadziła się do Australii, a jej miejsce zajmowały kolejne marne zastępczynie. Z Jamie pracowało mu się świetnie i nie miało to nic wspólnego ze sposobem jej myślenia ani jej opinią o nim. Ale nagle ogarnęło go nieodparte pragnienie, by zburzyć jej chłodny dystans. Tak jakby cień rozbawienia, który przemknął wcześniej przez jej twarz, rozbudził w nim ciekawość. Wyprostował się i podszedł do niskiej kanapy, która służyła mu także jako łóżko, gdy pracował tak długo, że potem najrozsądniej było spędzić noc w biurze. Jamie zastanawiała się, ilu szefów miliarderów kładzie się u siebie w gabinecie na kanapie w dżinsach i spranej bluzie, z rękami założonymi za głowę, wstrzymując chwilowo pracę, by wypytać o rzeczy, w które naprawdę nie powinni się wtrącać. - Nie płacisz mi za przemyślenia o twoim życiu prywatnym - zaczęła, starając się zmienić temat. - Nie przejmuj się tym. Daję ci pełne przyzwolenie na wypowiedzenie na głos tego, co sobie pomyślałaś. Jamie zwilżyła nerwowo usta. Po raz pierwszy przyparł ją do muru; po raz pierwszy nie wycofał się, widząc, że jego ciekawość nie trafia na podatny grunt. - W porządku. - Spojrzała na niego z
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 10.12.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.