- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ch lat na stałym poziomie liczba osób przekonanych, że katastrofa była efektem zamachu, co pokazują zgodnie różne sondaże (Ipsos dla z lutego 2020 r.[4] i Kantara dla TVN z 2018 r.[5]). Aż 26 proc. ankietowanych, czyli ponad jedna czwarta dorosłych Polaków, przyjmuje wersję o zamachu, czyli niemal dokładnie tyle samo co w 2016 r. Kolejne 15 proc. pytanych nie potrafiło powiedzieć, co było przyczyną katastrofy. W tym kontekście opinia 59 proc. Polaków, że nie może być mowy o zamachu, tylko o wypadku, i że ideę zamachu popierają głównie wyborcy PiS, to jednak marne pocieszenie. Tym bardziej że PiS odniósł jeszcze jeden spektakularny sukces w walce o postrzeganie smoleńskiej katastrofy, którego badania nie wychwytują. Udało mu się zawłaszczyć pamięć o wszystkich ofiarach, bez względu na to, kim były i z jakich środowisk się wywodziły, wręcz wmówić, że wszyscy, którzy zginęli, byli związani z PiS. To w dużej mierze efekt przepełnionych cynizmem działań zespołu parlamentarnego, a potem tzw. podkomisji smoleńskiej kierowanych przez Macierewicza i jego ludzi. To także zasługa Jarosława Kaczyńskiego i jego pomysłu organizowania niekończących się ,,miesięcznic", które nie mają nic wspólnego z chrześcijańską tradycją przeżywania żałoby, za to wiele z politycznymi wiecami. Ale także Zbigniewa Ziobry i zastraszonej prokuratury, która od lat prowadzi śledztwo mające dowieść zamachu. A wreszcie sporego grona dziennikarzy (którzy samych siebie nazwali ,,niepokornymi") podsuwających i upowszechniających kolejne kłamliwe teorie. Ale to tylko część odpowiedzi na pytanie: kto za tym stoi? Bo przecież Macierewicz rozpoczął swoją działalność dopiero z końcem lipca 2010 r., a więc ponad trzy miesiące po katastrofie. Podobnie było z Kaczyńskim - obaj przez całą kampanię przed wyborami prezydenckimi oficjalnie unikali tematu jak ognia, byle nie zrazić umiarkowanych wyborców. Nie znaczy to jednak, że w tym czasie nic się nie działo, że nastawieni na pojednanie Polacy do czasu pojawienia się Macierewicza tylko budowali mosty i niwelowali podziały. Teorie spiskowe i polityczne gry, głównie związane z krzyżem ustawionym przed Pałacem Prezydenckim, wykorzystujące katastrofę do uderzenia w ówczesny rząd i jego zwolenników, pojawiły się już w pierwszych dniach po wypadku. Badałem tę sprawę przez kilka lat, a szczególnie intensywnie przez ostatnie pół roku przed dziesiątą rocznicą katastrofy, bo - podobnie jak w przypadku afery podsłuchowej - nie dawała mi spokoju. Z tych analiz wyłania się przygnębiający, a miejscami wręcz przerażający obraz ukrytej akcji prowadzonej przez nacjonalistyczne i prokremlowskie ugrupowania, powiązane z Antonim Macierewiczem i jego ludźmi, których celem była destabilizacja państwa oraz jego władz, co miało ułatwić przejęcie rządów. Znów, jak w sprawie podsłuchów, wyraźnie można dostrzec ingerencję Moskwy, zainteresowanej podgrzewaniem wojny polsko-polskiej i wzmocnieniem współpracujących z nią lub od niej zależnych środowisk. Najważniejszą rolę odegrały dwie grupy o radykalnym katolicko-narodowym profilu, z których jedna odwoływała się do przedwojennych tradycji endeckich, druga, bardziej skrajna, tkwiła korzeniami w powojennym narodowym komunizmie. To grono ludzi ceniących takie postaci, jak współpracujący z NKWD założyciel PAX-u Bolesław Piasecki; twardogłowy działacz PZPR z czasów schyłkowego PRL Albin Siwak; szef nacjonalistycznoantysemickiego Zjednoczenia Patriotycznego Grunwald i dawny działacz Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej Bohdan Poręba; hojny sponsor Radia Maryja i antysemita Jan Kobylański czy oskarżani o współpracę z rosyjskimi służbami liderzy proputinowskiej partii Zmiana. Charakterystyczne dla tej grupy są ścisłe związki z Rosją oraz wyrażane bez żadnych zahamowań poparcie dla Kremla, jego ludzi i jego polityki w imię ,,sojuszu Słowian". To postaci niekiedy wręcz naśladujące kremlowską propagandę, atakujące ,,zgniły Zachód", ,,banderowską Ukrainę" i przedstawiające Polskę jako państwo służalcze wobec USA. Niektórzy uczestniczyli w finansowanych przez kremlowskiego oligarchę Konstantina Małofiejewa antyukraińskich demonstracjach. Cel jest jasny, wielokrotnie opisywany: odseparowanie nas od wspólnoty demokratycznego Zachodu i zwrócenie ku ,,suwerennej demokracji" sterowanej przez Kreml, który w tym celu z uporem i od lat wspiera prawicowych radykałów w całej Europie. Pierwsza wymieniona powyżej grupa - ,,neoendecka" - stała za postawieniem krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Miał on być rzekomo symbolem pojednania, a prawie natychmiast stał się zarzewiem konfliktu. Prym wiodły w niej osoby związane ze środowiskiem Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, piewcy ,,żołnierzy wyklętych" i Narodowych Sił Zbrojnych, ludzie korzystający ze wsparci
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Tarcza |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.