- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ał nie poprzedziło pojawienie się królewskiej ochrony? Wszystkie te myśli w ułamku sekundy zalały jej nieszczęsny, słabo w tej chwili działający umysł, lecz jedna okazała się wyjątkowo natrętna - król Giorgos był wręcz niewiarygodnie przystojny. Kassie mieszkała tu od urodzenia, ale nigdy nie miała okazji zobaczyć króla z bliska i nigdy nie przyszło jej do głowy, że w rzeczywistości może być równie atrakcyjny jak na zdjęciach. A może nawet jeszcze Miał szerokie ramiona i atletycznie umięśnione ciało, osłonięte idealnie skrojonym garniturem. Przez głowę Kassie przemknęła myśl, że ten elegancki strój stanowi tylko cienką powłokę, pod którą kryje się atawistyczna, niebezpieczna męskość króla. Pośpiesznie przywołała się do porządku. Był wysoki, mroczny i przystojny, i co z tego. Wszyscy wiedzieli, że taki właśnie był. Ciekawe tylko, gdzie się podziali ci ,,wszyscy"? Gdzie siostra oddziałowa? Oderwała wzrok od jego twarzy i zobaczyła stojącą kilka kroków dalej Zoe, w towarzystwie umundurowanego żołnierza, który pewnie towarzyszył królowi. - Nie wie pani, kim jestem? - odezwał się Giorgos. Nerwowo zerknęła na kolumnę mięśni stojącą na jej drodze. Jak mogłaby nie wiedzieć, kim on - Wiem, oczywiście - wymamrotała bez tchu. - Wiem, wasza wysokość. Nadal patrzył na nią uważnie. Zmrużył powieki i jego szmaragdowe oczy wydały jej się pełne jeszcze większej dezaprobaty niż przed chwilą. Po plecach znowu przebiegł jej lekki dreszcz, tym razem nie przerażenia, lecz chyba najzwyklejszego w świecie gniewu. Na co ten facet czekał? Na dworski ukłon? Miała wdzięcznie dygnąć i stuknąć kolankiem w podłogę? - Oprowadzi mnie pani po oddziale? - W jego głosie zabrzmiała nuta sarkazmu, zupełnie jakby się poczuł urażony, że w ogóle musiał zadać to pytanie. Przebywanie w jego towarzystwie było ostatnią rzeczą, jakiej pragnęła - bardzo nie podobało jej się, że jego obecność rozbudza jej uśpioną zmysłowość. Odchrząknęła. - Czy jest coś konkretnego, co wasza wysokość chciałby zobaczyć? Z jakiego powodu niespodziewanie zachciało mu się odwiedzić szpital? I to w piątek wieczorem? Jej ciało zalała fala dziwnego, obcego ciepła. - Chciałbym się zorientować, czym zajmuje się moja siostra, gdy tu przychodzi. Kassie z trudem przywołała uprzejmy uśmiech. - Księżniczka nie odwiedziła nas dzisiaj. - Ale zazwyczaj tu przyjeżdża - chłodno stwierdził fakt. - Co tydzień. - Kassie skinęła głową. - Mam nadzieję, że nie poczuła się źle? Lód w jego spojrzeniu ustąpił miejsca otwartej wrogości. Dziewczyna popatrzyła na niego ze zdumieniem. Czy jej pytanie było nieuprzejme? Może w ogóle nie powinna była go zadać? Z drugiej strony, dlaczego miałaby nie okazać zainteresowania tą biedną młodą kobietą? - Księżniczka lubi spędzać czas z naszymi młodszymi pacjentami - powiedziała spokojnie. - Większość z nich je właśnie kolację, a później zacznie się przygotowywać do snu. Postanowiła jak najszybciej i jak najuprzejmiej zakończyć całą tę sytuację. Miała spore doświadczenie we wznoszeniu barier między sobą i innymi ludźmi. - Pojawiłem się w nieodpowiedniej chwili? - Godziny odwiedzin już się skończyły - odparła dyplomatycznie. - W takim razie nie będziemy przeszkadzać chorym. Kassie odetchnęła z ulgą i zdobyła się na lekki uśmiech w oczekiwaniu na słowa pożegnania. Niestety, mężczyzna nawet nie drgnął i nadal wpatrywał się w nią badawczo. Jego spojrzenie ogarnęło ją całą, od stóp do głów. Dziewczyna zesztywniała. Przyglądał jej się? Mierzył ją wzrokiem, naprawdę? Król? Mężczyźni obserwowali ją od czasu, gdy jako młoda nastolatka zyskała smukłą, lecz niepozbawioną kuszących linii sylwetkę. Gapili się na nią, dochodzili do zupełnie błędnych wniosków i próbowali ją poderwać, potem zaś, kiedy jej reakcja okazywała się inna, niż chcieli, demonstrowali bardzo zróżnicowane zachowania. Dlatego, jak zwykle, zamarła pod tym szacującym spojrzeniem, ale podniosła głowę i popatrzyła na niego twardo, bynajmniej nie ukrywając gniewu wywołanego jego arogancją. Pod żadnym względem nie przypominał swojej łagodnej siostry - słodkiej dziewczyny, która często się śmiała i lubiła rysować dla pacjentów. Ten człowiek nie miał w sobie choćby dalekiego echa śmiechu, przepełniała go jedynie skoncentrowana energia. Kassie wyczuwała bijące od niego fale ledwo skrywanego zniecierpliwienia. Do złudzenia przypominał gotowego do ataku drapieżnika. Nie potrafiła rozeznać się w tym, co sama czuła, i było to bardzo dziwne wrażenie, bo przecież nigdy nie traciła głowy, potrafiła znaleźć się w każdej sytuacji i zawsze wiedziała, co i kiedy powiedzieć. I prawie nigdy nie myślała o seksie. Była chłodna, a nawet więcej - zimna jak l
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2020 |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.