Obsesja może przybierać różne rozmiary. Kiedy tyczy się rzeczy materialnych to nie jest aż tak niebezpieczna, choć stanowi niemałe zagrożenie dla portfela i ilości wolnego miejsca w mieszkaniu. Gdy z obsesją poświęcamy się pracy zagrażamy jedynie sobie i własnemu zdrowiu. Jeśli jednak obsesja dotyczy drugiej osoby, to niekontrolowana może nieść ze sobą wiele zła. Ponieważ taka miłość niszczy zarówno osobę chorą, jak i obiekt jej uporczywych myśli i starań, i szybko taka relacja może przybrać szalenie kiepski kierunek.
Jeanny jest zwyczajną osiemnastolatką. Kocha książki, jest skupiona na nauce, nie sprawia żadnych problemów swoim rodzicom. Zapatrzona w starszego brata wie, że zawsze może na niego liczyć. Swoją przyszłość wiąże z kierunkiem artystycznym, bo kocha malować i jest niezwykle uzdolniona. Ma oddaną przyjaciółkę, nieco bardziej szaloną, z którą idealnie się uzupełniają. Jednak w najgorszych koszmarach nie sądziła, że jej życie może z dnia na dzień tak bardzo się zmienić. Wiedziała, że jest silna, ale nie sądziła, że ma w sobie aż tak wiele siły, by przetrwać prawdziwy koszmar na jawie.
Jason jest cenionym psychoterapeutą, a każdego pacjenta traktuje z szacunkiem i zawsze próbuje zrobić wszystko, by pomóc. Sam cierpi na bezsenność, jednak nie jest w stanie poradzić sobie z własną przypadłością. Jest dość zamknięty w sobie, mieszka z daleka od miasta, a wszystko po to, by w uśpieniu trzymać własne demony. Ale czy uda mu się to zrobić na dłuższą metę?
?Kochanie? Witam w piekle? to jedna z tych pozycji, co do której nie dowierzałam, że mam do czynienia z debiutem. Styl Autorki jest niesamowity, bardzo dojrzały i emocjonalny, potrafi za pomocą słowa emanować całym mnóstwem uczuć, które przenoszą się na czytelnika. I dzięki temu sposób narracji z jakim mamy do czynienia w tej książce, jest wyjątkowy, wręcz zachwycający i absolutnie mnie urzekł. Ale zrobiła to także fabuła. Delikatny początek wprowadza nas w zwyczajny świat młodej dziewczyny, ale potem? dzieje się naprawdę wiele, więc niech nie zwiodą Was pierwsze rozdziały. Widać, że cała powieść została przemyślana w każdym szczególe tak, by pozostawić czytelnika z wieloma refleksjami i wzburzonymi do granic emocjami. Książka nie należy do najłatwiejszych tematycznie, jest w niej ogrom bólu, mroku i cierpienia, i trzeba się z tym liczyć, sięgając po nią. Ten ból przenika przez jej karty, odczuwamy go podczas czytania, podobnie jak odczuwamy współczucie co do postaci, wzburzenie i gorycz, że los tak okrutnie ich potraktował, a także związany z tym smutek, jak i lęk o to, co będzie dalej. Autorka za pomocą kreowanych bohaterów przybliża nam jakże skomplikowany i pełen niejasności temat chorób psychicznych, których szerokie spektrum może utrudnić diagnozę, a jednak najważniejszym jest, by zwrócić się o pomoc w odpowiednim momencie, zanim zacznie się krzywdzić siebie i innych. Ta książka to niezwykle wartościowa powieść, skarbnica cytatów, których nie sposób zmieścić w zwyczajnej recenzji. Wyjątkowa zarówno pod względem tematyki i sposobu poprowadzenia fabuły, gdyż nie mieści się w żadnych zwyczajowo przyjętych ramach gatunkowych, jak i pod względem wykonania. Ogromnie polecam tę pozycję każdemu, kto szuka oryginalności okraszonej talentem pisarskim, bo taki dualizm wcale nie jest łatwy do znalezienia. Ogromnie polecam!
Opinia bierze udział w konkursie