- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.pcie. Klęska Romana pod Mantzikert oznaczała zmierzch znaczenia Komnenów. W Konstantynopolu władza przeszła w ręce cezara Jana Dukasa i jego zwolenników. Jan był przekonany, że Roman zginął w bitwie; jednakże po nadejściu wiadomości, że żyje i nie zamierza rezygnować z tronu, zwolennicy Romana w Konstantynopolu stali się obiektem podejrzeń. Kiedy się okazało, że cesarzowa Eudoksja koresponduje z Romanem, została wysłana do klasztoru, natomiast wdowa po Janie Komnanie, Anna Dalassena, została poddana śledztwu i oskarżona o zdradzieckie kontakty z cesarzem. Sąd nie potwierdził zarzutów, zwolniono ją więc, ale pod warunkiem, że rozprawa przeciwko niej będzie mogła być w przyszłości podjęta na nowo. Kiedy sułtan uwolnił Romana, ten zgromadził armię spośród wojsk, które ocalały z bitwy. Bazą operacyjną cesarza stało się Amasei, położone w północno-wschodniej Anatolii. Widząc zbrojenia Romana, Dukasowie wysłali pod wodzą Konstantyna, młodszego syna Jana Dukasa, armię, która pobiła wojska Diogenesa. Nowym oparciem dla cesarza stał się Armeńczyk, gubernator Antiochii, Katchatur. Z Konstantynopola wysłano następną armię, dowodzoną przez Andronika Dukasa. Trzon tych sił stanowili Frankowie. W bitwie w pobliżu Tarsu Frankowie Andronika rozbili Armeńczyków Romana, który uciekł, ale został ujęty i zmuszony do abdykacji oraz zostania mnichem. Mimo obietnicy, że nie poniesie dalszych konsekwencji, w drodze do Konstantynopola został oślepiony tak okrutnie, że po miesiącu, 4 sierpnia 1072 r., zmarł. Wydawało się, że teraz Jan Dukas silną ręką przejmie rządy w cesarstwie. Jego władza była jednak iluzoryczna; zbyt wiele zależało od rozsianych po prowincjach oddziałów wojskowych, w zdecydowanej większości składających się z obcych najemników. W 1073 r. przeciwko watahom Turków został wysłany młody Izaak Komnen. Trzon jego wojsk składał się z frankońskich najemników dowodzonych przez Normana Russella Baiolla. Ten ambitny wódz zdawał sobie sprawę, że panujący w Anatolii zamęt jest jedyną w swoim rodzaju okazją do przechwycenia władzy nad regionem. Opuścił więc Izaaka, który wpadł w ręce Turków. Baiolla udał się do Amasei, gdzie założył swoją bazę. W krótkim czasie opanował terytorium dawnego temu Armeniakon. Przeciwko buntownikowi ruszyła armia bizantyjska dowodzona przez Jana Dukasa. Podczas bitwy, dzięki zdradzie Franków, Russell Baioll odniósł zwycięstwo. Jan Dukas wpadł w ręce Normanów, a cała północna Anatolia znalazła się pod jego władzą. Pewny swojej siły, ruszył na Konstantynopol, by wymusić na cesarzu, Michale VII Dukasie, uznanie swoich zdobyczy; cesarz jednak odrzucił jego żądania. Wówczas Baioll ogłosił cesarzem swojego jeńca, Jana Dukasa. Posunięcie było groźne; władze centralne nie dysponowały wojskiem, ale zdołały nakłonić jednego z wodzów tureckich do wystąpienia przeciwko Normanom. Turcy szybko rozbili buntowników i wzięli do niewoli Baiolla i Jana Dukasa. Cesarz Michał VII wykupił Jana, a ten na wszelki wypadek został mnichem i zrezygnował z polityki. Baioll został wykupiony przez swoją żonę i powrócił do Amasei. Szybko odzyskał kontrolę nad Armeniakonem, którego terytorium z powodzeniem bronił przed Turkami. Dla Konstantynopola był on jednak groźniejszym wrogiem niż Turcy, wysłano więc przeciwko niemu armię dowodzoną przez Aleksego Komnena; ten, korzystając z pomocy Turków, ujął Baiolla i odstawił go do Konstantynopola. Wykorzystując kłopoty Bizancjum, Turcy opanowali znaczne obszary Azji Mniejszej. Rząd w Konstantynopolu, zajęty walką z lokalnymi liderami mogącymi zagrozić jego władzy, widział w Turkach nie tyle agresorów, co potencjalnych sojuszników. Penetracja turecka nie kojarzyła się Bizantyjczykom z utratą władzy politycznej. Tureckie szczepy, wciągane w bizantyjskie wojny domowe, posuwały się na zachód, lecz zarządcy starych prowincji, głównie Armeńczycy, uznawali, przynajmniej nominalnie, zwierzchnictwo rządu centralnego w Konstantynopolu. Zmylić mogła sytuacja w Trebizondzie. W 1075 r. miasto wpadło w ręce jednego z tureckich wodzów. Wówczas miejscowe możnowładztwo zorganizowało obronę, odbiło miasto i przepędziło Turków aż za pontyjskie Alpy. Odtworzono organizację temu, tworząc w Trebizondzie skuteczny system oporu, który zdołał przeciwstawić się Turkom aż do XV wieku. Trebizonda była jednak wyjątkiem; inni możnowładcy w większości przenieśli już swoje rezydencje bliżej Konstantynopola. Seldżucy nie planowali zajęcia Anatolii; zdarzyło się to przypadkowo, ale gdy Turcy już raz zaczęli się osiedlać w Anatolii, a poszczególni wodzowie plemienni - zyskiwać rozgłos, sułtan zdecydował się przejąć chociaż częściową kontrolę nad podbojem. Obawiał się, że w przeciwnym wypadku mogłaby stworzyć się potęga zagrażająca je
ebook
Wydawnictwo Bellona |
Data wydania 2008 |
z serii Historyczne bitwy |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, powszechna do końca XIX wieku |
Wydawnictwo: | Bellona |
Wydawnictwo - adres: | biuro@bellona.pl , http://www.bellona.pl , 02-103 , ul. Hankiewicza 2 , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2008 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.