- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.edziela, , godz. 16:24 GMT (04:24 czasu lokalnego), rosyjska stacja badawcza, jezioro Nałyczewo, Kraj Kamczacki, Federacja Rosyjska Bezchmurne niebo było jeszcze ciemne. Położona z dala od skupisk ludzkich baza przy jeziorze Nałyczewo mogłaby stanowić idealne miejsce do obserwacji gwiazd - zwłaszcza że głównych zabudowań nie oświetlano zbyt mocno, toteż nic nie zakłócało widoku nieboskłonu. Miejsce to nie było jednak dostępne dla zwykłych śmiertelników. Stacja badawcza stanowiła jedną z wielu pilnie strzeżonych, tajnych placówek naukowych Federacji Rosyjskiej, a położony nieco na uboczu niepozorny, prostokątny budynek H krył w swym wnętrzu jedno z największych zagrożeń dla całej ludzkości - przedstawiciela rasy pochodzącej z innego wszechświata, istotę opartą na energii zwaną Starszym. I gdyby osobnik ten nie był uwięziony w klatce elektromagnetycznej oraz chroniony przez rotujące elitarne siły chińskie, rosyjskie i amerykańskie, pewnie zniszczyłby planetę i cały Układ Słoneczny, jak wcześniej planował i z czym niespecjalnie się krył. Zresztą fakt, że obecnie był pod kontrolą, nie oznaczał, że nie stanowił zagrożenia. Tkwił w kulistym więzieniu bez ruchu, poraniony podczas starcia z 2027 roku, bez możliwości regeneracji, ale nadal śmiertelnie niebezpieczny. Wiedział, że czas nie stanowi dla niego najmniejszego problemu. Życie jego, jak i innych istot ze Świata Centralnego, z którego pochodził, było dłuższe niż kilku pokoleń Ziemian. A niecałe trzy lata, które przebywał tutaj, stanowiły jedynie krótki okres wyczekiwania, które mogło trwać dekady czy nawet wieki. Wystarczająco poznał zamieszkujące tę planetę istoty żywe, by wiedzieć, że w końcu popełnią błąd, poróżnią się między sobą, a on będzie mógł to wykorzystać, aby się uwolnić i zniszczyć tę prymitywną rasę, jak również całe życie w tym układzie. Spełni swój obowiązek względem pobratymców, zredukuje populację tego świata, aby w swoim własnym ochronić życie, które zgodnie z nadanym przed eonami Prawem jest najważniejsze. Nie czuł nienawiści do istot, które go schwytały i przetrzymywały, tak samo jak one nie czuły nienawiści w stosunku do insektów czy zwierząt, którym odbierały życie, aby zdobyć pożywienie. Nie odczuwał chęci zabijania. Po prostu musiał to uczynić, aby wyższa społeczność ze Świata Centralnego mogła nadal żyć i rozwijać się. Było to proste, logiczne, przyczynowo-skutkowe rozumowanie. *** Cztery błękitne rozbłyski w oddali przykuły uwagę starszego szeregowego Wasilija Popowa. W ciemności nocy były zdecydowanie zbyt jasne, aby dało się je przeoczyć. Nie zaniepokoiły one jednak żołnierza na tyle, by zameldował o tym centrali. Mogły stanowić przecież wyładowania atmosferyczne, a meldunek o nich przysporzyłby mu więcej kłopotów aniżeli sławy. Uznał, że nawet obracanie w ich stronę ciężkiego karabinu maszynowego Kord15), zamontowanego na opancerzonej wieżyczce, będzie wysiłkiem bez specjalnego uzasadnienia. Do końca służby pozostało nieco ponad półtorej godziny, więc senność doskwierała mu już zdecydowanie. Czekał tylko szóstej, aby przyszli zmiennicy. 15)Rosyjski wielkokalibrowy (12,7 mm) karabin maszynowy produkowany od roku 2001, o szybkostrzelności do 750 strzałów na minutę. Sięgnął po kubek termiczny, w którym miał kawę. Upił łyk i skrzywił się. Kubek, co prawda, zawierał napój, ale nazywanie naczynia termicznym wydawało się nadużyciem. Kawa była zimna. - Pavel, skocz po nową kawę, ta już całkiem wystygła. - Mówiąc to, kopnął przysypiającego na siedząco kolegę. Ten aż podskoczył. Wasilij zrozumiał, że Pavel spał w najlepsze. W gruncie rzeczy dobrze mu tak. Są na warcie, a na warcie się nie śpi. Przysy
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantastyka naukowa |
Wydawnictwo: | WarBook |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.