- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.skromne stokrotki i żółty mniszek. Na ten widok Edzia uśmiechnęła się radośnie. Pomyślała, że podpowie teściowej, iż warto z mleczu zrobić syrop. Oczywiście, jeśli tylko Aniela wyrazi zgodę, to wtedy Edzia chętnie nazbiera koszyczki mniszka i przygotuje syrop na lekarstwo. - Szczęść Boże, pani Elżbieto - przywitała sąsiadkę siedzącą przed domem obok niemowlęcego łóżeczka. Elżbieta z urody przypominała matkę Edzi, Paulinę. Miała około trzydziestu sześciu lat, ale wyglądała na dużo młodszą. Zerknęła bystrym spojrzeniem na swojego gościa i podniosła palec do ust: - Ciiiicho - powiedziała z uśmiechem i szeptem dodała: - Ledwo ją uśpiłam, może chociaż chwilkę pośpi. - Przyszłam odwiedzić maleń popatrzeć jak roś Mam także prośbę. - Usiądźmy przy stole w domu - zachęciła Elżbieta - Placek mam drożdżowy z kruszonką na poczęstunek. Już za chwilę kroiła i układała ciasto, już stawiała wodę na herbatę. Krzątała się zgrabnie i zaradnie z lekkością, jakiej nie można się było spodziewać po kobiecie, która niedawno przeżyła poród. - A jakaż to prośba cię sprowadziła? - Pani Elżbieto, uszyłam sobie bluzkę i przyszłemu dziecku sukieneczkę. Być może będzie dziewczynka - dodała z uśmiechem, dostrzegając zdziwienie sąsiadki - Nie mam pasujących pod kolor materiału guziczków, a nie wybieram się w najbliższym czasie do Woropajewa. Może Pani mnie poratuje, a ja, kiedy będę mogła, to oddam. Dobrały odpowiednie guziczki i chwilkę porozmawiały przy herbatce i cieście, ale rzeczywiście tylko chwilkę, bo mała Helenka obudziła się i zmusiła swoim wdzięcznym kwileniem do zajęcia się wyłącznie nią. Edwarda wracając do domu, wyobrażała sobie, jak to ona będzie matką i jak będzie pieścić swoje dzieciątko. Marzyła zawsze o życiu cichym i spokojnym, a przede wszystkim - bezpiecznym. Przy Witoldzie czuła wszystko to, czego oczekiwała. - Gdzie byłaś? - z delikatną pretensją w głosie zapytała Janeczka. - Chciałam iść z tobą, a ciebie nie było i nie było - żałośnie kontynuowało dziecko. - Już jestem, słoneczko, kwiatuszku mały. Chodź, nauczę cię przyszywać guziki, chcesz? - Oj tak, oj tak - Janeczka wyraźnie ucieszyła się. - Idąc do swojego pokoju, Edzia weszła do stołowego, gdzie zastała teściową. - Mamusiu - zapytała - czy warto zrobić syrop z mniszka? Jeśli tak, to pozbieram. - Schylać się będziesz? Nie zaszkodzi to tobie? - zapytała, a po chwili dodała: - Na choroby byłby jak znalazł. Janeczka niech ci pomoże. Razem dreptały wśród traw, zrywając mniszek na syrop, który w Jakimowcach11, a może i w Tauścicy także, nazywają miodem majowym. Pozostawione mlecze już niezadługo zamienią się w dmuchawce, które sprawią, że łąki staną się ulotnym, nastrojowym puchem. Kolor zieleni, jej zapach, śpiew ptaków i szum rzeki, to wszystko budziło w obu zielarkach radosne odczucia. Sielanka, sielanka, oj, jaka sielanka! O Boże, niech ta chwila trwa jak najdłużej! Jeszcze tylko przeszkadzała jej tęsknota za rodziną w Jakimowcach. Przyszedł czas, kiedy konie od wczesnego rana jadą w pole, do pracy, a ona na piechotę do rodzinnego domu nie dojdzie w swoim stanie. Wital jeździ na pole i w las, bo i tam trzeba przypilnować robót. Nie pozostaje jej nic innego, jak uprosić męża, żeby zajechali po mszy w Borejkach odwiedzić rodzinę w Jakimowcach. Jeszcze tego samego dnia rozsypała na białym prześcieradle zerwane kwiatki, aby pozbyć się robaczków. Oczyszczony mniszek wsypała do słoja i zalała litrem wódki. Po siedmiu dniach przecedzi mieszankę i wleje do butelek, na przeziębienia będzie jak znalazł. - Jak ci się mieszka z nami? - dopytywał Alojzy, który lubił chodzić za Edzią, gdy zbierała w warzywniaku ogórki, pomidory i inne warzywa. Kilkunastolate
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść historyczna, powieść wojenna |
Wydawnictwo: | Prohibita |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.