- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ej zadowolona wydała się partnerka Damiana, piękna, eteryczna blondynka z długimi włosami i dużymi, niebieskimi oczami, które sprawiały wrażenie zawsze rozmarzonych. Ze sceptycznym entuzjazmem spojrzała na gościa. Sam podała jej rękę i ich spojrzenia spotkały się. Samancie od pierwszego wejrzenia coś się spodobało w Zuzie. Miała te oczy, które ona już znała. Takie niewinne, a przy tym takie mądre. Takie same oczy miała jej nauczycielka plastyki w liceum, z którą wspólnie malowały obrazy. Samanta dobrze pamiętała przyjaźń z nauczycielką. Miała na imię Aneta i dobiegała ledwie trzydziestki. Miała w sobie autentyczną pasję do tego, co robiła, i to coś, co nazywa się artystyczną duszą. Pokazała Samancie świat inny niż logiczne ciągi cyfr i równania. Świat, którego ona wcześniej nie znała, a za którym w skrytości swojego serca bardzo tęskniła. Spędzały ze sobą wiele czasu. Nigdy nie zapomni dwóch tygodni w czasie wakacji, które spędziły razem na warsztatach w plenerze. Samanta nie mogła zapomnieć głębokich rozmów o sztuce i życiu w ogóle, które wtedy prowadziły. Miały takie porozumienie, którego ona nie ma nawet z siostrą. Rozumiały się prawie bez słów. Prócz tego było w tej przyjaźni między nauczycielką a uczennicą coś jeszcze. Coś ponad tymi wszystkimi rozmowami, ponad rzeźbą, malarstwem, zapachem farby i terpentyny. Coś, co zaczęło się pewnego dnia, kiedy razem pojechały do muzeum sztuki i Aneta, pokazując jakiś obraz, przypadkiem chwyciła jej rękę. Potem Samanta już nie chciała, żeby ona tę rękę puściła. To coś przybrało na sile w czasie artystycznych spotkań pozalekcyjncyh spędzanych głównie na malowaniu w różnych technikach, a osiągnęło apogeum podczas wakacyjnego wyjazdu w plener. To było coś na kształt porozumienia połączonego z jakimś dziwnym napięciem. Przyjaźń trwała do klasy maturalnej Samanty. W wakacje poprzedzające ostatni rok nauki niedługo po obozie Aneta wyszła za mąż, a na początku roku szkolnego była już w ciąży. Przed świętami wielkanocnymi zdecydowała się przerwać pracę. Później było małe dziecko i mąż w domu, co oznaczało dla obu mniejsze szanse na kontynuowanie znajomości. Po maturze Sam wyjechała z rodzinnego miasta, co było dla nich początkiem końca. W tym momencie Sam uznała to za ciekawy zbieg okoliczności. Porównanie jej dawnej nauczycielki i Zuzy, która, notabene, studiowała w akademii sztuki. To nie mógł być przypadek. Samanta uśmiechnęła się w duchu. Podała jej rękę na powitanie i nie wiadomo do końca, za sprawą której strony gest grzecznościowy trwał znacznie dłużej niż zwyczajowo. Samanta poczuła, że robi jej się cieplej. Zajęli miejsca. Rozpromieniony Damian podał jej kartę. Zaczęła przeglądać listę dań. Jej uwagę przykuło kilka pozycji. W sumie wszyscy byli już gotowi złożyć zamówienie, gdy od strony wejścia dla kelnerów pojawił się właściciel restauracji. Samanta żywo podniosła się z krzesła. Bardzo lubiła Andrzeja i cieszyła się, że ma szansę go spotkać po jego powrocie ze Stanów. - Cześć, Sam! Wieki całe cię nie widziałem! - Jędrek, jam ran twoich niegodna całować! Jak dobrze cię widzieć! Samanta podała mu rękę, którą on chwycił, po czym padli sobie w objęcia. Andrzej był facetem koło pięćdziesiątki, wciąż bardzo przystojnym i energicznym, biła od niego pewność siebie i pozytywna energia. Samanta przedstawiła Andrzeja Damianowi i Zuzannie. Widać było, że koledzy są pod wrażeniem jej znajomości z właścicielem znanej stołecznej knajpy. Damian wciąż jej się przypatrywał. - Widzę, że macie całkiem miły wieczór. Czy to jakaś specjalna okazja? - zapytał zadziornie Andrzej. - Nie, to tylko koleżeński wypad na miasto. Od niedawna pracuję z Samantą w tej samej firmie i skorzystaliśmy właśnie dzisiaj z okazji, żeby się lepiej poznać - odpowiedział Damian. - Panie Andrzeju, czy można pana prosić na momencik? - rozległ się zdenerwowany głos jednej z kelnerek. Wyglądało na to, że jest jakiś problem w kuchni. - Bardzo was przepraszam, ale sami widzicie, że muszę już lecieć. Miło było was poznać. Postaram się przyjść do was później. Aaa, zapomniałbym, macie butelkę wina na koszt firmy. Udanego wieczoru! Andrzej szybko pobiegł w kierunku kuchni, puściwszy wcześniej oczko do Samanty. Wieczór był nadal ciepły. Kelnerzy krążyli po ogrodzie, nosząc talerze pełne pięknie pachnących potraw. Wszyscy zrobili się głodni. Samanta pierwsza zaczęła studiować zawartość karty i wkładki zawierające specjalności dnia. Damian i Zuza poszli za jej przykładem. Do stolika podeszła kelnerka. - Coś do picia dla państwa? - Wodę gazowaną poproszę - powiedziała Samanta. - Dla mnie piwo - dodał Damian. - A ja poproszę mojito - powiedziała Zuza. - Dać jeszcze państwu c
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, powieść społeczno-obyczajowa, romans |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Wydawnictwo - adres: | wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.