Do "Księgi żywych sekretów" podchodziłam z dużym zaangażowaniem i ciekawością. Opis fabuły pobudził moją wyobraźnię a mieszane recenzje jeszcze bardziej zmotywowały, żeby wyrobić sobie własne zdanie. Czy było ono pozytywne?
Pewnego wieczoru, w czasie pełni księżyca dwie najlepsze przyjaciółki Connie i Addie zamiast na szkolny bal, udają się do sklepu, oferującego przedmioty związane z magią. Nie wiedzą jeszcze, że jedna spontanicznie podjęta decyzja spowoduje, że przeniosą się do świata ze swojej ulubionej książki- "Moiry". Atmosfera mroku i grozy jaką tam zastają, kłóci się z tym, jakie emocje towarzyszyły im podczas czytania, a bohaterowie, których darzyły największą sympatią okazują się nieuprzejmi. Czy dziewczynom uda się powrócić do rzeczywistości? I jaka jest przyczyna tych przerażających zmian?
Powieść zaskoczyła mnie przede wszystkim klimatem, który jest mroczny i tajemniczy. Podczas czytania towarzyszyło mi uczucie zagrożenia, zastanawiałam się, co wydarzy się dalej. Autorka nie oszczędza też w środkach jeśli chodzi o uśmiercanie postaci. Taki ciężki klimat sprawia, że "Księga żywych sekretów" wyróżnia się spośród typowych fantastycznych opowieści dla młodzieży. Tym co dodatkowo sprawia, że wzrasta w moich oczach jest wątek romantyczny, który nie przytłacza fabuły i jest zarysowany naprawdę lekko i niewinnie. To też dzięki niemu tak polubiłam tę opowieść.
W wielu recenzjach widziałam zarzut, że świat wykreowany w książkach jest opisany dość pobieżnie. I rzeczywiście jest w tym trochę prawdy. Nie poznajemy w pełni bohaterek i ich charakterów, bo zostajemy wrzuceni w sam środek akcji. Jednak ma to też swoje plusy. Jeśli lubicie książki, od których nie można się oderwać, ta właśnie taka jest. Nie ma w niej przestojów, akcja posuwa się bardzo szybko i zdecydowanie nie nudziłam się podczas czytania.
Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Podobno historia jest jednotomówką, ale po tym, co autorka zaserwowała w epilogu czuję, że spokojnie mogłaby powstać kolejna część.
"Księga żywych sekretów" naprawdę mi się spodobała. Konfrontacja bohaterek ze światem z ich marzeń (takie trochę oczekiwania kontra rzeczywistość), wciągająca akcja i mroczny klimat sprawiły, że spędziłam przy niej przyjemne chwile i jeśli kiedykolwiek pojawi się kontynuacja, na pewno po nią sięgnę.
Opinia bierze udział w konkursie