- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.onownie westchnęła. Uniosła głowę i tym razem zapatrzyła się w niebo. Kolejny raz w ciągu ostatnich dni zapragnęła znaleźć się daleko stąd i chociaż na chwilę oderwać od problemów. Zastanowić się nad życiem, poukładać pewne sprawy, spojrzeć na nie z Może naprawdę powinna wyjechać na jakiś czas i wcale nie był to taki zły pomysł, jak wcześniej sądziła? Chwilowo nic nie trzymało jej w domu. Rozpoczęły się wakacje, więc świetlica, w której pracowała, była nieczynna, a pani Małgosia, dyrektorka fundacji ,,Mały miś" sama dała jej długi urlop, żeby Eliza mogła nacieszyć się małżeństwem i mężem oraz wyjechać w podróż poślubną. Nic nie stało na przeszkodzie, aby wyjechała, w dodatku uświadomiła sobie, że bezczynność i przebywanie w domu pełnym wspomnień na pewno nie pomogą jej stanąć na nogi, wręcz przeciwnie - to miejsce będzie ją tylko dodatkowo przygnębiać. Analizując to wszystko, Eliza myślała już nie o tym, czy powinna wyjechać, ale dokąd najlepiej uciec. Wyglądało na to, że podjęła decyzję. ROZDZIAŁ 2 Patrycja leżała na kanapie w salonie swojego mieszkania i wpatrywała się w sufit. Jej krótkie rude włosy sterczały we wszystkie strony, a obok spała zwinięta w kłębek Frotka i cicho mruczała. Pomimo słonecznej pogody za oknem w pokoju panował półmrok, ponieważ Patrycja od kilku dni nie podciągała rolet, żeby jak najbardziej odciąć się od otaczającego ją świata. Z tego powodu zamknęła również drzwi na klucz i nie wychylała nosa na zewnątrz, choć pewnie spacer po osiedlu dobrze by jej zrobił. Nie miała jednak ochoty na jakikolwiek kontakt z kimkolwiek i to nie tylko dlatego, że jej twarz nadal zdobił purpurowy siniak, który podczas ślubu Elizy zaserwowała jej matka, celnie uderzając ją pięścią w oko. Podobnie jak Eliza, Patrycja miała wrażenie, ze zawalił jej się świat i, choć niechętnie przyznawała to nawet sama przed sobą, cierpiała z powodu złamanego serca. To cierpienie objawiało się u niej jednak zupełnie inaczej niż u Elizy. Bliźniaczki różniły się między sobą już od najmłodszych lat, dlatego też podczas gdy Eliza trwała w poczuciu winy i dręczyły ją wyrzuty sumienia, Patrycja zatracała się w złości. Tak, tak, czuła wściekłość i to na wszystko i wszystkich. Na paskudnego Szczepana, któremu oddała serce, a ten najzwyczajniej w świecie je zdeptał, na siostrę, w której postanowił się zakochać, na matkę, która podbiła jej oko oraz wyrwała garść włosów, a nawet na siebie, że zaczęła coś czuć do mężczyzny ewidentnie nie wartego jej uczucia. - A tyle razy sobie powtarzałam: tylko się nie zakochuj! - mówiła do Frotki w przypływach emocji. - Miłość, też mi coś - prychała rozzłoszczona. - W życiu nie chodzi o żadną zasraną miłość, bo za każdym razem uczucie kończy się w ten sam sposób: jedną wielką katastrofą. Poświęcasz komuś czas i energię, zabiegasz o niego i troszczysz się, a potem i tak nic z tego nie masz. Żadnej miłości, Frotka! - Głaskała miękkie futerko. - Mówię ci. Żadnych uczuć i sentymentów. Faceci to dupki, każdy jeden. Nie ma od tej reguły żadnego wyjątku - mówiła ze złością, a na jej skórze aż pojawiała się z nerwów gęsia skórka. - Jaką ja byłam idiotką, że zaczęłam coś czuć do tego Szczepana. Chyba na rozum mi padło, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. Ani przez chwilę nie był mnie wart, Frotka. Ani przez chwilę. To tylko bezwartościowy dwulicowy drań. Frotka patrzyła na swoją panią z zainteresowaniem i za każdym razem przez pewien czas słuchała jej monologów, ale w końcu ogarniała ją senność i beztrosko zwijała się w kłębek. Patrycja wzdychała wtedy głośno, złoszcząc się także na to, że właśnie straciła jedynego słuchacza i włączała jakiś film, muzykę albo buszowała po ulubionych stronach internetowych czy blogach, żeby zagłuszyć swoje myśli. Przez pierwsze dwa dni od katastrofy to działało, trzeciej doby Patrycja zaczęła się nudzić. W końcu ile można leżeć przed telewizorem albo bezrefleksyjnie wpatrywać się w ekran laptopa? Była osobą czynu i powoli doskwierał jej brak zajęć. Z nudów poukładała więc rzeczy we wszystkich szafach, dokładnie wysprzątała mieszkanie, a nawet zrobiła w końcu porządki w folderach na pulpicie i pousuwała z komputera niepotrzebne zdjęcia, pliki czy dokumenty. Brakowało jej jednak czynności, z których zwykle czerpała radość. Z powodu wielkiego siniaka nie mogła nagrać kolejnego filmiku na swojego makijażowego vloga ani nie mogła iść do pracy. Musiałaby wtedy pokazać się swoim obserwatorom oraz klientkom z podbitym okiem, co pewnie wywołałoby natychmiastową dyskusję, że oto została ofiarą przemocy. Przynajmniej wśr
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.