- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.pasa startowego przypominało bazar. Można było obejrzeć błyszczące wystawy z wyrobami jubilerskimi, nabyć kompletne wyposażenie na wyprawę do dżungli, w lombardzie zamienić zbędne rzeczy na gotówkę albo wymienić pieniądze w kantorze. Peter opuścił przebieralnię w świeżym białym garniturze tropikalnym i niezdecydowany wałęsał się wzdłuż zadaszonej hali, gdy nagle jak spod ziemi wyrosła przed nim Sita, po raz drugi cudownie przemieniona. W przeciągu krótkiego czasu zmieniła sari - na noc wybrała delikatny jedwab o amaranto- wym odcieniu, na którym widniały zielonozłote pawie oczka, a wzdłuż krawędzi materiału biegł delikatny złoty pasek. Szerszą końcówkę dziewczyna malowniczo zarzuciła na głowę, jak gdyby chcąc zakryć twarz i nie być obserwowaną przez przechodzących. Czy nie przyglądał się jej zbyt długo? Oblała się rumieńcem i wznosząc w geście prośby ręce, zwróciła się do niego po niemiecku: - Proszę wybaczyć, sahib doktor! Proszę wybaczyć, że dopuszczam się śmiałości i jako kobieta pierwsza zwracam się do pana. - Kumari, cieszę się, że zdobyła się pani na odwagę! Już dawno chciałem z panią porozmawiać na osobności. Czy pozwoli się pani zaprosić do herbaciarni? Zaprzeczyła obronnym gestem - O nie, proszę. Bardzo się spieszę. Mój brat umówił się na spotkanie z pewnym Persem, dlatego mogłam się oddalić. Mam wielką, bardzo wielką prośbę, Sahibie! Jej ciemne jak u gazeli oczy wpatrywały się w niego błagalnie. Instynktownie cofnął się głębiej pod zadaszenie, a ona poszła w jego ślady. - Co się stało, w czym mogę pani pomóc, kumari? - zapytał serdecznie, a Sita odetchnęła. - Chciałam prosić, aby przekonał pan mojego bhai, brata, żeby z Bombaju jechać bezpośrednio do Nagpuru i nie zatrzymywać się w New Delhi, proszę! - Chce jechać do New Delhi? - Tak, jeśli będzie się pan wahał z zatrudnieniem mnie albo wystąpią jakieś trudności z pańskim pandit ojcem. Proszę, sahibie, niech pan nie robi żadnych innych planów i przyjmie zaproszenie do Nagpuru, chodzi o całe moje życie. Przeraził się, bo z przejęcia jej głos łamał się i drżał. - O pani życie? Nie, kumari, najwyżej o decyzję, czy odbędzie pani praktykę w klinice państwowej w New Delhi czy w Jalnapurze. Czego się tam pani obawia? Rozejrzała się lękliwie wokoło, odruchowo mocniej otulając się swoim błękitnym sari. - Obawiam się małżeństwa, sahib doktor. W New Delhi żyje bogaty bankier, który już starał się o moją rękę. A ja chcę najpierw skończyć studia, chcę osiągnąć mój cel. Patrzył na nią, nie rozumiejąc. - Małżeństwo? Ale to przecież nie jest przeznaczenie, które spadłoby na panią bez pani wyraźnej zgody! W jaki sposób mógłbym się temu sprzeciwić? Wyczerpana wsparła się o rzeźbiony filar. - Sahibie, proszę zrozumieć! O wszystkim w życiu hinduskiej kobiety decydują inni. Ale jeśli zgodzi się pan mnie zatrudnić, to uzyskam dwa lata dające mi bezpieczeństwo i ucieczkę przed małżeństwem. Nagle dotarło do niego, o czym dziewczyna mówi. Pojął także, jak dziwną rolę przyszło mu odegrać. - Zna pani człowieka, który prosił o pani rękę? Zaprzeczyła. - Nie, hinduska dziewczyna nie wie nigdy, do kogo będzie należeć. Poznajemy się dopiero po ślubie. Wcześniej nie uważałam tego za tak okrutne, ale poznałam wolność białych kobiet. Studiowałam i znam swobodę europejskich dziewcząt mogących znaleźć dla siebie człowieka, którego kochają. Pewnie nie uda mi się tego osiągnąć. Ale jeszcze dwa lata zwłoki, sahibie, proszę! Spojrzał na nią. Była piękna w tym odruchu kobiecego lęku! Mógł jej zaoferować tylko słabą pociechę, ale przynajmniej do tego poczuł się zobowiązany. - Kumari, proszę się nie obawiać. Postaram się zrobić wszystko, aby odbyła pani praktykę dyplomową w Jalnapurze. Obiecuję. Czy to wystarczy? Jej ciemne oczy rozjaśnił blask radości. Jak szybko dała się pocieszyć! - O, dziękuję, sahib doktor, wiedziałam, że mi pan pomoże. - Nie mogę, niestety, wiele, kumari. A co będzie, gdy miną te dwa lata? Skuliła ramiona. - Nie wiem. Wiem tylko, że pandit ojciec będzie ze mnie dumny, kiedy już uzyskam dyplom lekarski, i łatwiej zgodzi się spełnić moje życzenie. Dużą szansą jest też to, że mój bhai również jest przeciwny pracy w klinice państwowej w Delhi. - Zna pani powody? - Nie, nie znam. Nikt nie wie, co myślą mężczyźni. Uśmiechnął się wzruszony. To znowu była typowa zależność hinduskiej kobiety. Odtąd pewnie każdego dnia coraz bardziej będzie zanikał wpływ, jaki Zachód wywarł na Sicie. Czuł to i rozumiał, dlaczego uchwyciła się właśnie jego. Był dla niej jedyną szansą zachowania choć części wolności poznanej w świecie białych. Oczywiście jego własny ojciec nie może się domyślać tych wewnętrz
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo M |
Wydawnictwo - adres: | mwydawnictwo@mwydawnictwo.pl , http://wydawnictwom.pl , 31-002 , ul. Kanonicza 11 , Kraków , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 08.08.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.