- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wym psem Ciapkiem, dokładnie naprzeciw Walencinka, czyli kościoła pod wezwaniem świętego Walentego. Wówczas myślałem, że to pocieszyciel waryjotów, a teraz wiemy wszyscy aż do znudzenia, że patronuje zakochanym. Kłopot jednak w tym, że ,,arkadyjskość" do niedawna kojarzyła mi się wyłącznie z kresowością, Śląsk zaś nie istniał na prywatnej mapie cudów. I jeszcze jedno zastrzeżenie: łatwo można zakwestionować sielankowość tej krainy, zaćmić ją choćby dymami z Birkenau, które w latach czterdziestych przy niefortunnym podmuchu wiatru kładły się na nią obficie, szczególnie w piękne letnie wieczory, co wytrwale przypomina, albo czego raczej zapomnieć nie może moja mama. A więc i tu, między Bieruniem, Bojszowami, Jajostami, Ścierniami, w bliskości słynnych lasów pszczyńskich, tu, gdzie śląskość objawiła mi się jako kobiecość, nawet tu raz po raz wdzierało się męskie ramię historii. Przed drugą wojną światową była pierwsza, a po niej plebiscyt i dobra książąt von Pless znalazły się na terenie Rzeczypospolitej. Rozbudzony żywioł polski musiał wtargnąć także do Bierunia Starego i do domku bednarza - mojego brodatego pradziada. Czwórka jego dzieci (dwie dziewczynki i dwóch chłopców) miała za sobą śląskie wychowanie i niemiecką szkołę, a przed sobą szanse związane z powstaniem młodego państwa polskiego. Ich dalsze losy, biegnące w dwóch kierunkach, mają zatem symboliczną wymowę. Synowie August i Karol zaczęli w latach dwudziestych od pracy na poczcie, potem szukali szczęścia w rozmaitych zajęciach: od handlu rumuńskim bydłem po motoryzację, aby w latach trzydziestych awansować do rangi cenionych w Katowicach przedsiębiorców budowlanych, czego efektem są najładniejsze budynki przy ulicach Dąbrowskiego i Reymonta. Kolekcjonowali obrazy i mercedesy, zmieniali żony i - co się z tym wiąże - wyznania. Wolne chwile spędzali w Wiedniu, Karlsbadzie i Zakopanem. Wujka Augusta tytułowano ,,Panem Prezesem" (rzeczywiście był prezesem Kasy Chorych), aparycję Karola zaś można nazwać arystokratyczną. Pamiętam jego zewnętrzną świetność (oczywiście późną, z epoki gomułkowskiej, więc już z czasów upadku): pięknie falujące szpakowate włosy, skrzypiące angielskie buty, cygaro, trzcinowa laseczka, dyskretny sygnet. Równie dobrze mógłby zagrać ,,polskiego pana", jak i ,,kosmopolitycznego światowca", ale kapitalnie prezentował się także na fotografii ocalonej z powstania warszawskiego - w berecie i w koszuli z biało-czerwoną opaską. Jedynym znanym mi przejawem śląskości i plebejskości babcinych braci był pewien zwyczaj kulinarny wujka Augusta, który wracając późną nocą z wystawnych bankietów, znużony szampanem, kawiorem i dziczyzną, zwykł gotować sobie wodzionkę (,,H?O + kromka = wodzionka"). W stronę wielkomiejskiego życia, choć w skromniejszym stylu, zmierzała też moja babcia. Wyszła za dziadka Stanisława, ambitnego bojszowianina, który bardzo krótko pracował w mysłowickiej kopalni, by po samokształceniowych kursach szewstwa, gry organowej, stenografii, esperanta i tym podobnych przemienić się ze Stanika w szanowanego ,,Pana Rendanta". Jego towarzyszka życiowa, Francla, starała się być kulturalną małżonką pracownika magistratu, zamieszkującego ,,przyzwoitą", południową dzielnicę Katowic. I jedynie ciotka Waleska poszła inną drogą niż siostra i bracia, a właściwie została w domu, przy polu i gowiedzi. Jako dziewczyna podobno nosiła miejskie szaty, ale szybko je zrzuciła, bo wolała ubierać się po chłopsku niż po pańsku. Świadomie wybrała kiecki, zopaskę, jaklę, codzienny kontakt z gadziną i swawolnego mulorza - ujka Johana - za męża. Z grona czworga rodzeństwa tylk
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść biograficzna |
Wydawnictwo: | Słowo/Obraz Terytoria |
Rok publikacji: | 2010 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.