- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.pomidorze?! Rzepa także go zagadnie: - Fe! Niedobrze! Fe! Nieładnie! Jak pan może, Panie pomidorze?! Rozgniewały się warzywa: - Pan już trochę nadużywa. Jak pan może, Panie pomidorze?! Pan pomidor, zawstydzony, Cały zrobił się czerwony I spadł wprost ze swojej tyczki Do koszyczka ogrodniczki. Entliczek-pentliczek Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek, A na tym stoliczku pleciony koszyczek, W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek, A na tym robaczku zielony kubraczek. Powiada robaczek: - I dziadek, i babka, I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka, A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta! Mam chęć na befsztyczek! - I poszedł do miasta. Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru; Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru. Są w barach - wiadomo - zwyczaje utarte: Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę, A w karcie - okropność! - przyznacie to sami: Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami, Duszone są jabłka, pieczone są jabłka I z jabłek szarlotka, i placek, i babka! No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek? Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek. Żuk Do biedronki przyszedł żuk, W okieneczko puk-puk-puk. Panieneczka widzi żuka: ,,Czego pan tu u mnie szuka?" Skoczył żuk jak polny konik, Z galanterią zdjął melonik I powiada: ,,Wstań, biedronko, Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko. Wezmę ciebie aż na łączkę I poproszę o twą rączkę". Oburzyła się biedronka: ,,Niech pan tutaj się nie błąka, Niech pan zmiata i nie lata, I zostawi lepiej mnie, Bo ja jestem piegowata, A pan - nie!" Powiedziała, co wiedziała, I czym prędzej odleciała, Poleciała, a wieczorem ślub już brała - z muchomorem, Bo od środka aż po brzegi Miał wspaniałe, wielkie piegi. Stąd nauka Jest dla żuka: Żuk na żonę żuka szuka. Na wyspach Bergamutach Na wyspach Bergamutach Podobno jest kot w butach, Widziano także osła, Którego mrówka niosła, Jest kura samograjka Znosząca złote jajka, Na dębach rosną jabłka W gronostajowych czapkach, Jest i wieloryb stary, Co nosi okulary, Uczone są łososie W pomidorowym sosie I tresowane szczury Na szczycie szklanej góry, Jest słoń z trąbami dwiema I wysp tych nie ma. Kaczka-dziwaczka Nad rzeczką opodal krzaczka Mieszkała kaczka-dziwaczka, Lecz zamiast trzymać się rzeczki, Robiła piesze wycieczki. Raz poszła więc do fryzjera: - Poproszę o kilo sera! Tuż obok była apteka: - Poproszę mleka pięć deka. Z apteki poszła do praczki Kupować pocztowe znaczki. Gryzły się kaczki okropnie: - A niech tę kaczkę gęś kopnie! Znosiła jaja na twardo I miała czubek z kokardą, A przy tym, na przekór kaczkom, Czesała się wykałaczką. Kupiła raz maczku paczkę, By pisać list drobnym maczkiem. Zjadając tasiemkę starą, Mówiła, że to makaron, A gdy połknęła dwa złote, Mówiła, że odda potem. Martwiły się inne kaczki: - Co będzie z takiej dziwaczki? Aż wreszcie znalazł się kupiec: - Na obiad można ją upiec! Pan kucharz kaczkę starannie Piekł jak należy w brytfannie, Lecz zdębiał, obiad podając, Bo z kaczki zrobił się zając, W dodatku cały w buraczkach. Taka to była dziwaczka! Pali się! Leciała mucha z Łodzi do Zgierza, Po drodze patrzy: strażacka wieża, Na wieży strażak zasnął i chrapie, W dole pod wieżą gapią się gapie. Mucha strażaka ugryzła srodze, Podskoczył strażak na jednej nodze, Spogląda - gapie w dole zebrali się, Wkoło rozejrzał się - o, rety! Pali się! Pożar widoczny, tak jak na dłoni! Złapał za sznurek, na alarm dzwoni: - Pożar, panowie! Wstawać, panowie! Dom się zapalił na Julianowie! Z łóżek strażacy szybko zerwali się - Pali się! Pali się!! Pali się!!! Pali się!!!! Fryzjer zobaczył łunę z oddali: - Co to się pali? Gdzie to się pali? Na Sienkiewicza? Na Kołłątaja? Czy też w alei Pierwszego Maja? Może spółdzielnia? Może piekarnia? Łuna już całe niebo ogarnia. Wstali strażacy, szybko ubrali się. Pali się! Pali się!! Pali się!!! Pali się!!!! Wyszli na balkon sędzia z sędziną, Doktor, choć mocno spał pod pierzyną, Wybiegł i patrzy z poważną miną. Z okna wychylił głowę mierniczy, A już profesor z przeciwka krzyczy: - Obywatele! Wiadra przynieście! Wszyscy na rynek! Pali się w mieście, Dom cały w ogniu, zaraz zawali się! Pali się! Pali się!! Pali się!!! Pali się!!!! Biegną już ludzie z szybkością wielką: Więc nauczyciel z nauczycielką, Fryzjer, sekretarz, telegrafista, No i milicjant, rzecz oczywista. Straż jest gotowa w ciągu minuty. Konia prowadzą - koń nie podkuty! Trzeba zawołać szybko kowala, Pożar na dobre już się rozpala! Prędzej! Gdzie kowal?! To nie zabawka! Dawać sikawkę! Gdzie jest sikawka?! Z pompą zepsutą niełatwa sprawa. Woda do beczki! Beczka dziurawa! Trudno, to każdej beczce się
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży |
Wydawnictwo: | Siedmioróg |
Wydawnictwo - adres: | m.henke@siedmiorog.pl , http://www.siedmiorog.pl , 50-427 , ul. Krakowska 90 , Wrocław , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 18.10.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.